gstr napisał(a):W mojej ocenie wartość chwilowego spalania bardziej służy do oceny wiatru i ukształtowania terenu... Okres fascynacji tą wartością raczej bezpowrotnie mi minął. Niezauważalne pochylenie terenu i lekki wiatr powodują odchylenia o 1,5l/100 km. Nie bardzo można coś ocenić w tej sytuacji – a naprawdę kocham cyferki...
timmy666 napisał(a):5 bieg – prędkość 130 km/h – 5,8l/100km
5 bieg – prędkość 140 km/h – 5,3l/100km
gstr napisał(a): Z dużej górki?
pewnie bym miał ze 2 wtedy ^^
gstr napisał(a):IMHO realne zużycie będzie co najmniej ~6,8l i 7,4l. Zacząłbym o korekty +10 w ukrytym menu trip-computer... To nie wystarczy, ale będzie już lepiej.
Aby uzyskać jakąś rozsądną wartość dla spalania chwilowego trzeba na idealnie płaskim terenie w bezwietrzny dzień rozpędzić się do określonej prędkości a następnie ustawić gaz na taką wartość by idealnie utrzymywała stałą prędkość (tempomat). Kiedyś się w to bawiłem, ale okazuje się, że nie sposób znaleźć drogę spełniającą warunki na dystansie umożliwiającym wiarygodny pomiar...
hmm moje spalanie z komputera i z dystrybutora pokrywa się praktycznie idealnie więc nie wiem po co przestawiać

?.
Komputer pokazuje średnie na 100km 6,9 – 7,0 i dystrybutor tak samo tylko wiadomo ,że nie da się jeździć ciągle ze stałą prędkością więc nie mam spalania w przedziale 5 – 6

i chyba bym takiej jazdy nie wytrzymał ( nie jeżdżę jak emeryt raczej to ja mijam większość osób przede mną już taki nawyk ,że wole mieć trasę przed sobą czystą

w trasie 120 + ). Wg mojego odczucia teren był płaski trasa i obwodnica Ostrów Maz. – Wyszków – Warszawa są zakręty ,górki itp ,ale jest też sporo prostych i płaskich na których można spokojnie takie prędkości sprawdzić ,a wiatr był nie wielki jak pamietam wtedy i bardziej wiał w przód i delikatnie w stronę kierowcy więc to raczej tylko przeszkadzało
