Umarła od kałuż

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Judo » 12 cze 2010, 10:36

Witam mam pytanko, wczoraj jechałem do domu jak rozpadał się deszcz no i wiadamo najechałem na dużą kałużę i w samochodzie pojawiła się kontrolka od akumulatora. Ale nic jechalem dalej i zaparkowałem na jakieś 1h. Gdy wsiadłem odpaliłem ją bez problemu, ale po 200 metrach pojawiła się kontrolka od akumulatora i centralka zaczeła wariować i liczniki przestały działąć. Wziąłem aku do domu no i naładowałem, dzisiaj rano odpaliła z dużym trudem i chodziła chwilę dobrze jak znowu zaczeła pojawiać się kontrolka od aku. Jak dawałem gazu około2.5 tys to znikala. Po 20 minutach zgasiłem silnik i powtórka nie zaskakuje. Dać jej jeszcze czasu niech wyschnie i spróbować jeszcze raz z naladowanym akumulatorem, prosilbym o jakąś radę z góry dzięki. To moje autko Mazda mx-3 1.6 DOHC
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2009, 19:02
Posty: 5

Postprzez lukasz_sdz » 12 cze 2010, 11:24

Zalany regulator napięcia na alternatorze. Sprawdź ładowanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2008, 00:02
Posty: 31
Skąd: Sieradz
Auto: Mazda MX 3 1.8 v6

Postprzez misiura » 12 cze 2010, 12:26

Zgadza się kolego również miałem to samo badziewie, już nie pierwszy raz spotykam się z tym tematem na forum kolejna osoba której auto gasnie, mnie również, tak się wnerwiłem na to że mam zamiar się go pozbyć, Mega ulewa i auto zachowuje się jak na wrotkach zero przyczepności typowy aquaplaning do tego pod i nad sterownośc lekko ponad 60km:/ przecież to paranoja przy tej prędkości, fruwa po całej drodze laczki mam szerokie na niskim profilu a mimo to... do tego gaśnie od zalania pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, śmierdzi parującą wodą, oprócz tego paruje do środka i na zewnątrz jakby się paliła tragedia !

Mam nadzieje że przeczytają to osoby które zamierzają kupić MX3 i grubo się nad tym zastanowią. Śnieg i ulewa to minusy MX3 pozostałe "dni" bo nie miesiące w roku super zabawa(trzeba przyznać) ale kto kupuje auto na sezon? lepiej kupić motor...
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez Judo » 12 cze 2010, 13:12

Przed chwilą wsadziłem aku do auta i zapaliła bez problemu. nic się nie działo. Ale jak ją zgasiłem to znowu nie dało się jej zapalić. kumpel pojechał po swój aku od swojej mazdy bo może aku padł. Jak sprawdzić czy alternator ładuje dzięki za odp
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2009, 19:02
Posty: 5

Postprzez misiura » 12 cze 2010, 13:30

Bierzesz miernik do łappki i przykładasz na plus i minus do aku :) ustawiasz na V stałe do 20, czerwony przewód w mierniku na V czarny na COM ładowanie w spoczynku minimum 12.8V ładowanie na właczonym i zapalonych swiatłach 13.8V -14V w góre. Jeśli masz mniej to wiesz co to oznacza.
Temat oklepany więc znajdziesz na google czy gdziekolwiek indziej pełno opisów w jaki sposób sprawdzać nie tylko alternator ale stacyjke centralny zamek radio itp ile bierze Amper itp.
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez Judo » 12 cze 2010, 16:28

Myślę że mogę zamknąć temat na razie bo na kumpla aku działa lepiej niż na starym, na starym obroty mi falowały, jak wcisnałem hamulec, lub za głośno muza leciała to bardzo mi spadały, ale teraz jest wszystko ok pozdro dzięki za pamoc
Początkujący
 
Od: 11 wrz 2009, 19:02
Posty: 5

Postprzez Dareczeq » 13 cze 2010, 22:01

misiura napisał(a):Mam nadzieje że przeczytają to osoby które zamierzają kupić MX3 i grubo się nad tym zastanowią. Śnieg i ulewa to minusy MX3 pozostałe "dni" bo nie miesiące w roku super zabawa(trzeba przyznać) ale kto kupuje auto na sezon? lepiej kupić motor...


A ja mam nadzieje, ze uzytkownicy zanim zasugeruja sie Twoja nietrafna wypowiedzia poczytaja troszke i wyciagna calkiem inne wnioski. Uzytkuje MX-3 od ponad 2,5 roku. Przezyl ze mna 2 zimy w tym wiele mrozu, sniegu i duzych kaluz. Doskonale odpala na duzym mrozie (sprawdzone przy -20 stopniach). Chyba kazdy normalny kierowca wie, ze zalanie przewodow woda moze spowodowac przebicie i nie bedzie wjezdal rozpedzony w duza kaluze. Co do efektu plywania ja go nie zauwazylem. Moze zmien opony na takie, ktore lepiej odprowadzaja wode no i noga z gazu a nie robic z MX'a motorowki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 09:00
Posty: 237
Skąd: Pleszew
Auto: BMW X3 E83 3.0 i

Postprzez xijaro » 14 cze 2010, 00:33

dokładnie co do pływania to sprawdź opony po za tym czym szersza opona tym większe szanse na aqua planing
Moja Mazda
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=137&t=99947
LINGERIE FOOTBALL LEAGUE FAN <33333333
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2008, 18:29
Posty: 76
Skąd: Piła
Auto: Mazda MX-3 K8 93r

Postprzez Dareczeq » 14 cze 2010, 13:08

xijaro nie tylko szerokosc opony ma na to wplyw.
Bardzo istotne jest tez odprowadzanie wody przez opone (polecam opony z bieznikiem w ksztalcie litery V)
oraz cisnienie w oponach (im mniejsze ciesnienie tym wieksze ryzyko plywania)
Nie chce powielac tego co jest na innych stronach internetowych dlatego podaje link
z ktorego dowiecie sie wiecej co jest przyczyna Aquaplaningu

misiura polecam Ci lekture:
http://www.oponeo.pl/artykuly/v/182/135 ... opon.htmlx

Mam nadzieje, ze przestaniesz juz plywac i nie bedziesz sprzedawal MX-3 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 09:00
Posty: 237
Skąd: Pleszew
Auto: BMW X3 E83 3.0 i

Postprzez fazzi » 14 cze 2010, 13:59

Tego typu problemy są niestety spowodowane stanem samochodu a nie jego cechami 'nabytymi'. Nie słyszałem aż tylu narzekań i zarzutów, sam miałem 2 mazdy (i to wiekowe) a nigdy nie miałem problemów ani z elektryką ani z trakcją.
Fakt – w MX-3 założyłem opony 195 zamiast 205, bo przy tak lekkim aucie i (nie oszukujmy) stosunkowo niewielkiej mocy, szersze gumy mijały się z celem. Nigdy nie miałem przypadku nagminnego zrywania przyczepności. Czasem w głębokiej koleinie czy mega kałuży, ale i to rzadko. Przy rozsądnych prędkościach nic się nigdy nie działo. Jadąc przez całe Niemcy i Austrię, w deszczu, z prędkościami 130-150 nic się również nie działo ani z elektryką ani tym bardziej z przyczepnością (inaczej bym tak nie jechał).
Polecam gruntowne sprawdzenie instalacji elektrycznej. A z oponami... Cóż. Nie można na nich oszczędzać. Nasze minimum przepisowe bieżnika to nieporozumienie. Już poniżej 3mm bieżnik staje się o połowę mniej wydajny. A przy 0,6mm... to już tragedia. Slicki na tor ewentualnie ;)
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez misiura » 14 cze 2010, 15:14

Fakt może są za szerokie stąd problem... 205 z tyłu 195 przód ale to dla mnie nadal przecinki w porównaniu z innymi autami.
Co do instalacji elek wszystko jest ok moi mechanicy to sprawdzili, woda dostała się do dolotu... wyparowała i jest ok, ale bez przesady żeby mazda gasła po wjechaniu w małe jezioro na jezdni... kiepskie odprowadzanie wody i brak jednego fartucha pod spodem robią swoje... mimo wszystko pomijając to zimą nie jest zbyt bezpiecznie, odpalanie ok, ale trakcja pozostawia wiele do życzenia. fajne przyjemne auto ale według mnie nie na zime z całym szacunkiem do innych kolegów w MX3 <serduszka> Całe szczescie na zime mam co innego wyżej zawieszone z innej stajni :> mazda pojdzie w garaż. Narazie mamy sezon można katować do bólu <diabełek>
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez HKSze » 14 cze 2010, 15:43

a plastiki pod komora silnika masz? ja jak nie mialem to ciagle ten problem wystepowal... zakupilem zamontowalem i jest <spoko> Co do opon to ma 17'' 215/45 i Goodyear F1 Ultra grip i o aquaplaninngu nie ma mowy:P no chyba ze jakas meeeega kaluza:P
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?


– ..... chłodnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 21:02
Posty: 738
Skąd: Kraków
Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16

Postprzez PatMx » 17 cze 2010, 01:47

Ja również nie narzekam na przyczepność a wręcz przeciwnie, ładnie wchodzi w zakręty. Dodam tylko że tył (225/45/17) traci przyczepność dopiero gdy pojawia się śnieg.
Wiadomo koleiny inna sprawa ale chyba ktoś kto kupuje takie felgi/opony wie co go czeka.
Mazda ucierpiała tylko raz w zimę gdy wjechałem w jakiś dół przykryty śniegiem i pękła ta mała dokładka. Ale tak po za tym przecież to normalny samochód, poruszam się nim na codzień a motocykl służy mi sezonowo. Nie mam pojęcia skąd te mity.
Mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2009, 11:25
Posty: 69
Skąd: ---
Auto:

Postprzez HKSze » 17 cze 2010, 17:59

PatMx a powiedz mi czy nie obciera ci zew czesci opony z tylu? bo umnie ten problem wystepuje, zwlaszcza przy szybciej pokonywanych zakretach;/
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?


– ..... chłodnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 21:02
Posty: 738
Skąd: Kraków
Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16

Postprzez PatMx » 18 cze 2010, 01:38

Obcieranie słychać jak siedzą dwie osoby z tyłu to na zakrętach i dołach obciera. Gdy jadę sam lub z pasażerem u boku to nie obciera. Może to ma związek z tym że amortyzatory mają około roku. W sumie to gdy ktoś siedzi z tyłu to staram się ostrożniej jeździć bo ten odgłos nie jest za miły a dołków na drodze nie brakuje.
Mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2009, 11:25
Posty: 69
Skąd: ---
Auto:

Postprzez Makiaweli » 18 cze 2010, 10:07

jak ktoś narzeka na przyczepność to niech zmieni opony na jakieś sensowne .
Miałem z tyłu nie dawno zimówki zjechane do zera prawie i na mokrej nawierzchni było ślisko a z ręcznym obracało o 360, a teraz zmieniłem na nówki dayton d210 i na mokrej nawierzchni jest super nawet przy 120km/h w zakrętach, a 2 dni temu próbowałem przy 50km/h na suchym asfalcie obrócić się 180 i powiem że nie udało mi się.tylko niech nikt nie pisze że nie umiem lub coś nie tak zrobiłem bo wiem co i jak. naprawdę te opony pozytywnie mnie zaskoczyły, żeby wprowadzić tył w poślizg nie jest łatwo zawieszenie też pewnie ma tu trochę do powiedzenia bo są sprężyny Eibacha Pro Kit -35mm. Więc chcesz szybko jeździć to po oponki do sklepu.
A wtedy możesz pizd.. gaz lewy pas.
Szybko nie jeżdżę , po prostu wolno latam!!!
CRX II V-Tec , HONDA ITR just do it
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2009, 13:00
Posty: 32
Skąd: Łódź
Auto: MX-3

Postprzez HKSze » 18 cze 2010, 15:28

PatMx napisał(a):Obcieranie słychać jak siedzą dwie osoby z tyłu to na zakrętach i dołach obciera. Gdy jadę sam lub z pasażerem u boku to nie obciera.




To tak jak u mnie :P choc czasami tez jak jade sam albo we 2-ujke i sa poprzeczne nierownosci albo ostre luki to trze <płacze> a jak bylem na torze w wyrazowie to juz wogule byla masakra:P a jezdzilem sam <faja> a mi chodzilo mi o to czy widac slady tego obcierania na oponie u ciebie?
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?


– ..... chłodnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 21:02
Posty: 738
Skąd: Kraków
Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16

Postprzez PatMx » 18 cze 2010, 16:59

Tylne opony jak nowe, gorzej z przednimi ;) ale to wina geometrii kół ;/.
Mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2009, 11:25
Posty: 69
Skąd: ---
Auto:

Postprzez misiura » 19 cze 2010, 21:00

U mnie podobnie tylne w miare ok przód wygląda nieco gorzej już 3 sezon... bierznik na paznokieć ;) zmienie na inne i sprawdze jak sie spisuje na mokrej nawierzchni, ale nadal pozosaje problem z przygaszaniem po wjechaniu w wode:/ To dopiero zagadka. Fartuch już jest na całości ale nadal gaśnie po przejechaniu przez około 20 metrowe jeziorko, wody na około 10cm w pionie prędkość 40-50 km przy szybszej jezdzie również gaśnie. Brak pomysłu :) Stawiam na lewe powietrze z zalaniem, ale może ktoś ma inny pomysł. Pozatym wszystko wymienione sprawdzone silnik pracuje zapala jak złoto.
Tylko woda go zabija... dodam że inne małe kałuże nie powodują skutków ubocznych.
Dziwne zjawisko przyrodnicze :)
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez HKSze » 19 cze 2010, 22:25

a ja sie pytam czy oslony pod silnikem sa?
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?


– ..... chłodnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 21:02
Posty: 738
Skąd: Kraków
Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323