Zaciski hamulcowe – kilka pytań

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Orzelek » 13 cze 2010, 10:53

Witam!
Rozbierałem wczoraj po raz pierwszy zaciski hamulcowe mojej Madzi i mam kilka pytań:
– zacisk w przednim kole mimo wymiany tulejki oraz nasmarowaniu nadal nieco się grzeje. Co można jeszcze zrobić by hamulec lepiej "odpuszczał"? Tłoczek z tego co widziałem po jego wysunięciu i odgięciu gumki nie jest skorodowany, wygląda nieźle i dał się wcisnąć bez problemu
– ile powinno być sprężynek na klockach w zaciskach tylnej osi? W jednym kole znalazłem jedną sprężynkę, a dwa otwory na klockach. Stwierdziłem, że jedna ze sprężynek musiała zaginąć więc dorobiłem ja z drutu. Na drugim kole jednak również była tylko jedna i tak się zastanawiam czy tak ma być czy poprzedni właściciel lub mechanik zgubił dwie sprężynki
– czy ustawienie tłoczka zacisku tylnego koła ma znaczenie? Czy te nacięcia na tłoczku mają być ustawione np. w pionie? Tak sobie pomyślałem kiedy zobaczyłem wypustkę na klocku hamulcowym. Jednak spostrzegłem to dopiero przy drugim kole i nie wiem jak ustawiony był tłoczek w pierwszym kole, zastanawiam się czy to ma znaczenie i czy z powrotem rozbierać pierwszy zacisk
– jaką farbą pomalować zaciski oraz piastę, które obecnie są mocno skorodowane i wyglądają nieciekawie? Szukam farby do nakładania pędzlem. Macie jakieś sposoby przygotowania tak silnie skorodowanych elementów przed malowaniem? Szczotka i odrdzewiacz?
Będę wdzięczny za Wasze sugestie i odpowiedzi!
Pozdrawiam!
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 mar 2009, 17:38
Posty: 26
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD

Postprzez Borys » 13 cze 2010, 12:53

Tak, wycięcia na tłoczku muszą zgrać się z wypustkami klocka. Sprężynek z tyłu, z tego co podaje instrukcja jest po jednej na stronie (montujesz np. na górze klocków). U mnie zwykły hammerite na zaciskach sprawdza się już drugi rok. Tylko muszę przemalować, bo robiłem z tyłu pełną regenerację i odmalowałem od nowa na czarno. Przód mam czerwony, ale malowany bez zdejmowania więc niedokładnie ;)
Zacisk zawsze będzie się grzał. Podnieś koło i sprawdź czy da się jedną ręką w miarę obrócić (piszę "w miarę" bo ze względu na przeguby nie jest to tak swobodne jak w tylnym kole).
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Orzelek » 13 cze 2010, 13:44

Czyli czeka mnie ponowne rozebranie jednego zacisku, gdyż nie pamiętam jak był ustawiony ten tłoczek :/ Czy jazda ze źle spasowanymi elementami może grozić uszkodzeniem np. klocka lub zacisku? Nie wiem czy marnować niedzielę na garaż czy może to poczekać
Pozdrawiam!
Moja Magdalena to 323F 2.0 DiTD 2003 r.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 mar 2009, 17:38
Posty: 26
Auto: Mazda 323F 2.0 DITD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323