Mazda 323F BG BP '93

[jackkpl]

Dołącze jak już będzie zamontowana.
Narazie nie mam czasu nawet dokładnie obejrzeć zawartości pudełka
Dzisiaj byłem na przegladzie. Jak zwykle z duszą na ramieniu
Jak podjechałem pod stacje diagnostyczną i powiedziałem, że chce przegląd zrobić to pierwsze co zrobił diagnosta to wziął przyrząd z mikrofonem do sprawdzania głośności wydechu. "No to już po zawodach " – pomyślałem. Jakież było moje zaskoczenie kiedy okazało się, że nie dość, że mieszczę się w normie to jeszcze mam spory zapas (dozwolone jest 95dB a miałem 68dB)
Co prawda troszkę oszukałem, bo koleś kazał mi wsiąść i przegazować. No i ja przegazowałem... ale do 3000obr.
Jakbym docisnął do 7000 to by pewnie mu skali zbrakło
Ale i tak trudno mi sobie wyobrazić jak musi ryczeć auto, które nie mieści się w tych normach

Jak to jak musi ryczec. Zrobi dziure przed pierwszym tlumikiem wielkosci piesci . Ten test raczej ma wylapac stare trupy z tlumikami jak sito, a nie tuningowane fury .

[Gib]

68dB to prawie jak Lexus. W środku musi być naprawdę cicho skoro mikrofon przy wylocie pokazał tak mało.

[jackkpl]

68dB to prawie jak Lexus. W środku musi być naprawdę cicho skoro mikrofon przy wylocie pokazał tak mało.

Od kiedy to seryjne auta testuja na postoju ? BMW 7 E38 (zaleznie od silnika) ma 62-64dB przy 100km/h , wiec zakladajac ta cichsza wersje,to 25% glosnosci tego co u Jacka176 . Skala decybeli nie jest liniowa, zmiana o 3dB to dwukrotne zwiekszenie lub zmniejszenie o polowe halasu.

[Jacek176]

68dB to prawie jak Lexus. W środku musi być naprawdę cicho skoro mikrofon przy wylocie pokazał tak mało.

No nie wiem, może coś źle usłyszałem. W każdym razie spokojnie mieszczę się w normach co jest dla mnie szokiem bo wg. mnie (oraz całej mojej rodziny ) moje auto jest bardzo głośne.
Inny śmieszny tekst diagnosty... Sprawdzał numery nadwozia, potem spojrzał na silnik, potem w dowód i mówi "75kW??? Czuć jakby było więcej...". No to powiedziałem, że jest troszkę więcej

[Gib]

Ja słyszałem auto Jacka i jeśli ono ma 68 dB a dozwolone jest ponad 95 dB to dziękuję za takie normy i proszę o obniżenie, bo prawie 10 razy głośniej niż auto Jacka to już przesada.

[Adaś]

""Różnica w poziomie ciśnienia akustycznego wynosząca 10 dB postrzegana jest jako podwójna głośność. Różnice 3 dB są już wyraźnie słyszalne". – PODRĘCZNIK BUDOWY ZESTAWÓW GŁOŚNIKOWYCH Friedeman Hausdorf"

szersza lektura http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic103857.html

powyżej pewnego cisnienia dB (chyba powyżej 130) wzrost o 1dB to już 2x głośniej

[Marek 323s BA]

Skoro autko przegląd przeszło bez problemu to uszkodzenia chyba nie sa zbyt poważne A co do głośności 68db i 3000 obrotów to wynik i tak całkiem niezły, u mnie już przy tych obrotach jest pięknie a powyżej 4000 zatyka bębenki w uszach i zaczyna sie zabawa

[Jacek176]

Z tym przeglądem to nie było aż tak różowo. Dostałem tymczasowy, na 14 dni, dopóki nie wymienię albo nie naprawię tylnego zderzaka.

A wczoraj wpadłem w "małą dziurkę" w jezdni. Opona do wyrzucenia, felga do prostowania...

[Jacek176]

Dostałem wreszcie wycenę z Hestii. Stwierdzili szkodę całkowitą i w związku z tym chcą mi wypłacić 1800PLN.
Sam nie wiem czy brać to co dają czy zastosować się do porady rzeczoznawcy i sie odwoływać.
Ma ktos jakieś doświadczenia w tej kwestii, jak się to robi itd.? Chętnie wysłucham jakiś rad. Może być na priva.

[jackkpl]

CO masz do naprawy? Jak zderzak, to 1800zl jest ok. Jak masz do prostowania podloge (czyli ciecie, moze spawanie pasa tylnego, lakierowanie) to chyba ich poje....

[Jacek176]

Wgięty jest tylny pas i podłoga w bagażniku.

[Marcin1mazda]

odwołaj się znajomy za uderzony zderzak, troszkę pękniętą i troszkę wycięty ten pasek między zderzakiem i lampami dostał 2100zł 6miechów temu

[ADHD]

Odwołanie nic nie kosztuje a zawsze może być na +.
Są osoby które się zajmują załatwianiem formalności, przepychaniem się z ubezpieczycielami itp.
Wiem, że w Bydzi koleś kasuje ok 33% tego co dodatkowo wywalczy, także jak nie masz czasu czy ochoty samemu to zawsze można zlecić.
Poproś też o wycenę z ASO, nawet niech telefonicznie określą cenę naprawy, po prostu zobaczysz rozbieżności.
Powodzenia

[Jacek176]

Co do odszkodowania to narazie czekam na oficjalne pismo z uzasadnieniem wysokości odszkodowania.

A tak z innej beczki: tak jak wszystko przy mojej Mazdzie rodzi się w bólach tak też jest z sondą szerokopasmową i strojeniem. Sonda już jest zamontowana.
Pierwszy problem: SMT6 ma wejście na sonde lambda ale tylko na wąskopasmową (zakres napięć 0-1V). Obszedłem to podpinając wyjście z kontrolera Innovate pod wejście "Engine temp." w SMT6, które ma zekres napięć 0-5V i też można je logować. Niestety sonda pokazuje jakieś cuda na kiju. Napięcie wacha się od 3V do 5V, a jak depne do dechy to spada do zera. Spróbuje jeszcze raz ją skalibrować. Sprawdzę też dokładnie podłączenie mas. Jak to nie pomoże to wyjdzie na to, że niestety kupiłem walniętą sondę
Poza tym muszę też koniecznie przesiąść się na Ecumastera. SMT6 okazało się przestarzałym i strasznie topornym urządzeniem.

[Jacek176]

Podłączenie sondy do SMT6 i zgrywanie logów już w miarę ogarnięte.
Generalnie wychodzi na to, że jest bogato Im wyższe obroty tym niższy AFR. Przy wysokich obrotach to benzyna leje się już strumieniami
do 6000obr. jeszcze jest jakoś w miarę: 12.5-13.0
Powyżej 7000obr. zaczyna już spadać poniżej 12, a przy 8000obr. spada już nawet do 10.5
Nic dziwnego, że moc taka słaba jak tak się zalewa benzyną. Pytanie na ile da się to wysterować oszukują sygnał z przepływki.

[pinky]

Jacek, a nie zastanawialeś na konwersją na map sensor, wtedy problem z oszukaniem przepływki byłby z głowy.

[Jacek176]

Tak, konwersja na MAP sensor ma być następnym krokiem, aczkolwike problem zostanie ten sam: piggy back'iem modyfikujemy tylko sygnał strujący idący z przepływki do ECU i to ECU na podstawie tego sygnału steruje wtryskami. Dopóki nie przesiądę się na stand alone ten problem zawsze będzie

[jackkpl]

Juz coraz blizej ukonczenia softu do DET3 do sterownia paliwem w wersji stand alone. jak tylko soft bedzie przetestowany, to zaczne to u siebie wdrazac. A wtedy robta co chceta . Mam nadzieje,ze ty tez pojdziesz ta droga.

[Jacek176]

Właśnie wróciłem z konfrontacji z kolegą w Civicu coupe 1994r. z silnikiem B18C4 (czyli 169KM w serii) ze zrobionym dolotem (oryginalny Fujita) oraz wydechem 2.5"
Startowaliśmy z rolowanego (tak mniej więcej od 50km/h) doszliśmy do 200km/h i było łeb w łeb Identyczne przyspieszenie.

[Gib]

że też chciało wam się aż do Niemiec gnać pościgać (200 kmh). Gratulacje, jak te B18 na normalnej skrzyni a nie tym kiblu w którym występuje w przyrodzie to wynik zacny. Ścigałem się sierką z aerodeckiem z tym silnikiem, od startu do 100 kmh równiutko (szpera w civ) potem zaczął odchodzić.