sq2jul napisał(a): ale podchodze do tego troche inaczej: pierwszy raz jak jestem w klubie, bedzie mozna zrobic troche wiecej km jadac na zlot – bedzie to jakas wieksza wyprawa)
Dlatego najlepszym zlotem dla mnie był Borsk – coś pod 450km. Powrót na 4-5 aut, postoje co kilkanaście km, kupa przygód i śmiechu. A tu do Wrocka tylko 200km nudną A4 bez stacji po drodze