Witam,
Może troszkę przesadzam – ostanio jechałem mazdunią po dziurach, nierównościach i miałem wrażenie, że z układem kierowniczym jest coś nie tak. Miałem wrażenie, że kierownica jakby latała sobie na nierównościach na wszystkie strony. Niby trzymałem kierownicę prosto a czułem delikatne szarpania, pływanie kierownicy. Jak miałem nissana to podobnie było przy wywalonych końcówkach drążka... Co wy na to ?
"pływanie" kierowncy
Strona 1 z 1
tomaszek21t napisał(a):Witam,
Może troszkę przesadzam – ostanio jechałem mazdunią po dziurach, nierównościach i miałem wrażenie, że z układem kierowniczym jest coś nie tak. Miałem wrażenie, że kierownica jakby latała sobie na nierównościach na wszystkie strony. Niby trzymałem kierownicę prosto a czułem delikatne szarpania, pływanie kierownicy. Jak miałem nissana to podobnie było przy wywalonych końcówkach drążka... Co wy na to ?
moja też tak lekko lata
- Od: 9 sie 2010, 19:49
- Posty: 59
mackie76 napisał(a):tomaszek21t napisał(a): wywalonych końcówkach drążka... Co wy na to ?
tu bym szukał problemu. Miałem to samo i wymiana końcówek pomogła.
Kupiłem komplet japońskich "555".
To takie dziwne wrażenie – kierownica albo ci lata w rękach albo niby trzymasz prosto a koła jakby sobie gdzieś chciały odjechać. Też tak macie? Nic nie puka , nic nie stuka, na dziurach nie ma takiego wrażenia tylko na nierównościach.Zmieniałeś sam te końcówki? Z tego co patrzyłem to kosztują koło 30 zł za szt.
P.S. Tak przy okazji – na stacji diagnostycznej jak sprawdzałem zbieżność to nic nie wykazało żadnych luzów. A tak na marginesie – jak mi ustawiali zbieżność to zajęło im to godzinę z kątami. Za pierwszym razem wyjechałem z warsztatu – koła idą prosto, nic nie ściąga a kierownica skręcona w 1/3 obrotu!!! Wróciłem, poprawili kierownicę, ustawili jeszcze raz koła. Wyjeżdzam, zapalam a tu coś łupie coś między kołami przy zapalaniu. Pan stwierdził – " Coś panu puka!!" Kurna jak wjeżdżałęm to nie pukało do ch.. a!! Wjechałem, sprawdzili – okazało się że zgięli jakąś "łapę" od zawieszenia czy coś. Dogięli łomem – uff! Nie puka!
Na koniec skasowali 70 zł zamiast 120 i przeprosili.
Banda papraków!! SOrki za OT
-
tomaszek21t
Witaj !
Będę się dalej upierał, że to kwestia końcówek. Zmieniałem sobie sam. Sięgnąłem do poradnika na forum VW
:
http://www.vwgolf.pl/porady/wymiana-kon ... owniczych/
Kupiłem komplet japońskich "555" po 52 zł za sztukę. Naprawdę wyglądają solidnie a nie jak jakieś Teknoroty czy inne szroty.
Bezwzględnie należy po wymianie ustawic zbieżnośc. Niestety po zbieżności kierownicę mam lekko "przekrzywioną" i niezmiernie mnie to denerwuje.
Co do stukania to wszelkie naprawy stuków łomem mogą przynieśc fatalne skutki – byc może chodzi o łączniki stabilizatora. Dobre i niedrogie są z firmy RAMECH.
Ja na Twoim miejscu wymienił bym końcówki i owe łączniki.
Pozdrawiam.
Będę się dalej upierał, że to kwestia końcówek. Zmieniałem sobie sam. Sięgnąłem do poradnika na forum VW
http://www.vwgolf.pl/porady/wymiana-kon ... owniczych/
Kupiłem komplet japońskich "555" po 52 zł za sztukę. Naprawdę wyglądają solidnie a nie jak jakieś Teknoroty czy inne szroty.
Bezwzględnie należy po wymianie ustawic zbieżnośc. Niestety po zbieżności kierownicę mam lekko "przekrzywioną" i niezmiernie mnie to denerwuje.
Co do stukania to wszelkie naprawy stuków łomem mogą przynieśc fatalne skutki – byc może chodzi o łączniki stabilizatora. Dobre i niedrogie są z firmy RAMECH.
Ja na Twoim miejscu wymienił bym końcówki i owe łączniki.
Pozdrawiam.

- Od: 29 paź 2008, 16:30
- Posty: 98
- Skąd: Zakopane
- Auto: Premacy 2.0 DiTD `02
Łomem tylko coś dogięli pod sllnikiem – coś skrzywili jak postawiali centralny podnośnik.
-
tomaszek21t
Układ kierowniczy Premacy jest bardzo czuły na jakiekolwiek odchylenia zbieżności. Przy ustawianiu na prawdę trzeba się bardzo dobrze przyłożyć bo ustawienie "mniej więcej" powoduje później ściąganie, krzywo ustawioną kierownicę itp.
Najlepiej ustawiać zbieżność u doświadczonego mechanika bo ci, którzy mają tzw. komputerowe ustawianie niestety często stwierdzają, że wszystko jest w granicach tolerancji ale Premacy ma dużo mniejszą tolerancję niż np. europejskie samochody i wymaga to dużej dokładności.
Najlepiej ustawiać zbieżność u doświadczonego mechanika bo ci, którzy mają tzw. komputerowe ustawianie niestety często stwierdzają, że wszystko jest w granicach tolerancji ale Premacy ma dużo mniejszą tolerancję niż np. europejskie samochody i wymaga to dużej dokładności.

Oleje Mazda Dexelia i Honda, części, akcesoria i materiały eksploatacyjne do samochodów osobowych___ sklep@dexelia.pl, tel: 505 949 900, → SKLEP DEXELIA←
- Od: 21 sie 2007, 10:05
- Posty: 86
- Skąd: Piaseczno
- Auto: Mazda 5 2.0B 2007
arti154 napisał(a):Układ kierowniczy Premacy jest bardzo czuły na jakiekolwiek odchylenia zbieżności. Przy ustawianiu na prawdę trzeba się bardzo dobrze przyłożyć bo ustawienie "mniej więcej" powoduje później ściąganie, krzywo ustawioną kierownicę itp.
Najlepiej ustawiać zbieżność u doświadczonego mechanika .....
No właśnie arti154, a kogo byś polecił w tym temacie w okolicy Wilanowa/Ursynowa/Piaseczna?
P.S.
Przy okazji dzięki za dobrą ofertę "olejową" do moich mazd
Dla przypomnienia, chodzi o zamówienie odebrane przez kolegę rano przy wulkaniazacji ...
- Od: 8 lut 2008, 23:11
- Posty: 26
- Skąd: W-wa
- Auto: M6 2.0 '03 GY L/F
PREMACY 1.8 '99
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość