Mazda 6 03r. diesel
problem jest dosc dziwny ... trwa to juz od ok pol roku
mianowicie, spryskiwacze przedniej szyby "zamienily" sie z tylnym spryskiem ..
pociagniecie wajchy od wycieraczek (powinien zalaczyc sie spryskiwacz przedniej szyby) u mnie powoduje spryskanie tylnej, a obkrecenie (powinien zalaczyc sie spryskiwacz tylnej szyby) dziala na przednia
 z poczatku mowie ok, da sie zyc i przyzwyczaic, ale kobieta sie nie moze przestawic i zawsze mam ufajdany tyl po jej jezdzie ..
 z poczatku mowie ok, da sie zyc i przyzwyczaic, ale kobieta sie nie moze przestawic i zawsze mam ufajdany tyl po jej jezdzie ..ktos ma jakis pomysl ? czy to problem sterowania czy tez samego przelacznika ?
pozdrawiam



 
 
