Twardy pedał hamulca... Pompa podciśnienia
witam,
niedawno kupiłem mazdę 6, był w niej problem z hamulcami, myślałem że latwo go rozwiąże ale niestety...
Problem jest taki że po 2,3 lub 4 naciśnięciu pedału hamulca robi się on twardy i zapala się czerwona lampka wykrzyknik (lampka od hamulca ręcznego kiedy jest zaciągnięty). Mazda długo stała co stwierdzam po stanie tarcz hamulcowych i zacisków( rdza itp.)
A wiec tak: przetoczyłem wszystkie tarcze, zmieniłem klocki hamulcowe,płyn i odpowietrzyłem cały układ i nic, wychodziło na to ze pompa vacum jest padnięta, wiec ja wymieniłem i nadal nic, mechanik który mi to wszystko zalecił i zrobił (wziął pieniądze) ale stwierdził po wszystkich wymianach ze nie wie co dalej i co jest przyczyna i odesłał mnie do serwisu...
wydaje tylko pieniądze i nie ma żadnych zmian...
proszę o pomoc
niedawno kupiłem mazdę 6, był w niej problem z hamulcami, myślałem że latwo go rozwiąże ale niestety...
Problem jest taki że po 2,3 lub 4 naciśnięciu pedału hamulca robi się on twardy i zapala się czerwona lampka wykrzyknik (lampka od hamulca ręcznego kiedy jest zaciągnięty). Mazda długo stała co stwierdzam po stanie tarcz hamulcowych i zacisków( rdza itp.)
A wiec tak: przetoczyłem wszystkie tarcze, zmieniłem klocki hamulcowe,płyn i odpowietrzyłem cały układ i nic, wychodziło na to ze pompa vacum jest padnięta, wiec ja wymieniłem i nadal nic, mechanik który mi to wszystko zalecił i zrobił (wziął pieniądze) ale stwierdził po wszystkich wymianach ze nie wie co dalej i co jest przyczyna i odesłał mnie do serwisu...
wydaje tylko pieniądze i nie ma żadnych zmian...
proszę o pomoc
- Od: 17 maja 2010, 19:16
- Posty: 54
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 2.5 2016r.
BMW 430i 2018r
Wyglada na to ze tlok nie odbija,waro zobaczyc do uszczelniaczy moze sa zabrudzone. Wciskajac hamulac parokrotnie w podloge na wylaczonym silniku to normalne ze robi sie twardy bo tloki pracuja ale jak wlaczysz silnik to tloki musz odbic i robi sie miekki z powtrotem. Jesli Ty masz tak caly czas to tloki nie odbijaja. Sprawdz tloki i uszczelniacze na poczatek.
-
Stivi
dzieki,
ale mam jeszcze pytanie, jak to zrobic samemu ? hmm jesli jest taka możliwość i co jeśli to nie to, bo tez to z góry zakładam? kurcze przez tych mechaników to mozna sie nerwicy nabawic i spłukać ze wszystkiego... ps. mogło to być tez już robione, całe czyszczenie, tylko nie wiem bo nie mam kontaktu z mechanikiem który mi sie tym wszystkim zajmował... hmm w złych relacjach sie rozstaliśmy...
ale mam jeszcze pytanie, jak to zrobic samemu ? hmm jesli jest taka możliwość i co jeśli to nie to, bo tez to z góry zakładam? kurcze przez tych mechaników to mozna sie nerwicy nabawic i spłukać ze wszystkiego... ps. mogło to być tez już robione, całe czyszczenie, tylko nie wiem bo nie mam kontaktu z mechanikiem który mi sie tym wszystkim zajmował... hmm w złych relacjach sie rozstaliśmy...
- Od: 17 maja 2010, 19:16
- Posty: 54
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 2.5 2016r.
BMW 430i 2018r
Bo do MAZDY potrzeba mechaników od Mazdy lub japończyków, a nie cześków co robią wszystkie, po trochu i przy okazji np. blacharkę – teraz będziesz wiedział... To nie VAG albo Opel... czasami niestety 
Kolego – nie napisałeś skąd jesteś, albo z jakiego województwa (Profil – Skąd) może by Ci ktoś doradził dobrego speca.
Nie napisałeś jaki masz silnik i konkretnie model (Profil – Auto), a warto
Kolego – nie napisałeś skąd jesteś, albo z jakiego województwa (Profil – Skąd) może by Ci ktoś doradził dobrego speca.
Nie napisałeś jaki masz silnik i konkretnie model (Profil – Auto), a warto
Jesli nie jestes pewien czy mechanik sparwdzil tloczki i uszczelki i nie masz mozliwosci go sie zapytac a chcesz uniknac wysokich kosztow to proponuje podjechac do innego. Sprawdz tloki i uszczelki to jest pierwsze jak wszystko inne.
-
Stivi
I jak Ci juz Jaksa naprawi i powie co bylo przyczyna, jedz do tamtego "znawcy" z faktura i domagaj sie zwrotu kasy za to, czo nie bylo potrzebne. Nie wiem jak chcesz zagrac z pompa vacuum (bo czasem lepiej miec mniej zuzyta), ale rownie dobrze mozesz miec pewnie stara. Rzadko sie psuja "na amen", conajwyzej "trajkocza".
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Borys napisał(a):Dlaczego jeszcze nie znasz tego adresu: http://www.autojaksa.com.pl ?
Zadzwoń tam od rana
I wszystko na ten temat dla ludzi z Mazowieckiego, tudzież ościennych, a i może całej Polski, a co!

aa i jeszcze jedna... może jakiś tańszy serwis niz jaksa?? Bo zadzwoniłem do nich, przedstawiłem sytuacje i jak mi zaczeli cenami rzucać to szok... Załuje ze od razu tam nie pojechałem, ale teraz jak juz tyle kasy wydałem to naprawde musze sie liczyc ze wszystkim. A moze ktos z was na forum sie zna i ma warsztat?? Z góry dzieki
- Od: 17 maja 2010, 19:16
- Posty: 54
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 2.5 2016r.
BMW 430i 2018r
hmm w serwisie powiedziano mi że wszystko jest ok. Ze tak mazdy 6 maja i zeby sie tym nie przejmowac tylko jezdzic.
A ja sam juz nie wiem co o tym myslec? No ale skoro serwis tak mowi to chyba tak musi byc...
- Od: 17 maja 2010, 19:16
- Posty: 54
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 6 2.5 2016r.
BMW 430i 2018r
kkamko84? coś wiesz więcej?
U mnie wystąpiła wczoraj ta sama awaria. Mazda6 z 2003 (diesel 121KM). Nie bierz w ogóle pod uwagę opcji, żeby jeździć z tym dalej bo w końcu naciśniesz pedał hamulca i nie będzie reakcji. Sam szukałem na Forum powodów i wciąż nie wiem co może być. Zastanawia mnie teraz jedna postawiona tu teza o nieodpuszczaniu tłoków, możliwe bo wydaje mi się, że hamulce cholernie nagrzane były... Dodatkowe opcje jakie trzeba brać pod uwagę to: za mało płynu hamulcowego, zużyte klocki lub po prostu zapowietrzenie hamulców. Wczoraj na telefon mechanik podawał mi różne opcje: może być też coś z przewodami (podobno opcja ich nieszczelności i zamoknięcia – niestety w Otwocku po deszczu ulice pływają). Coś więcej powinienem wiedzieć jutro po wizycie u mechanika.
Ja swoje auto na razie zostawiłem i nie jeżdżę (to w końcu hamulce a nie żarówka).
Jak coś się dowiem to jutro napiszę.
P.S. Poziom płynu hamulcowego? na jakim poziomie macie? między min. a max. czy na max?
U mnie wystąpiła wczoraj ta sama awaria. Mazda6 z 2003 (diesel 121KM). Nie bierz w ogóle pod uwagę opcji, żeby jeździć z tym dalej bo w końcu naciśniesz pedał hamulca i nie będzie reakcji. Sam szukałem na Forum powodów i wciąż nie wiem co może być. Zastanawia mnie teraz jedna postawiona tu teza o nieodpuszczaniu tłoków, możliwe bo wydaje mi się, że hamulce cholernie nagrzane były... Dodatkowe opcje jakie trzeba brać pod uwagę to: za mało płynu hamulcowego, zużyte klocki lub po prostu zapowietrzenie hamulców. Wczoraj na telefon mechanik podawał mi różne opcje: może być też coś z przewodami (podobno opcja ich nieszczelności i zamoknięcia – niestety w Otwocku po deszczu ulice pływają). Coś więcej powinienem wiedzieć jutro po wizycie u mechanika.
Ja swoje auto na razie zostawiłem i nie jeżdżę (to w końcu hamulce a nie żarówka).
Jak coś się dowiem to jutro napiszę.
P.S. Poziom płynu hamulcowego? na jakim poziomie macie? między min. a max. czy na max?
- Od: 9 mar 2010, 21:10
- Posty: 23
- Skąd: wwa
- Auto: Mazda 6
To nie nazlezy do normalnosci i nie lekcewazcie tego.
Jesli hamulce nagrzane byly to chyba proste ze nie odbily a przyczyn moze byc pare min. tloki,uszczelniacze itd.
Jak sie na tym panowie nie znacie za bardzo to tylko do mechanika z tym jechac,posprawdza wszycho i bedzie wiadomo.
Jesli hamulce nagrzane byly to chyba proste ze nie odbily a przyczyn moze byc pare min. tloki,uszczelniacze itd.
Jak sie na tym panowie nie znacie za bardzo to tylko do mechanika z tym jechac,posprawdza wszycho i bedzie wiadomo.
-
Stivi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6