Regeneracja tylnego zacisku
Witam, czeka mnie regeneracja tylnych zacisków.
Mam pytanie jakie są wymiary łożyska H001-26-205 albo ewentualny wymiar tulejki, która by podeszła zamiast łożyska, problem w tym, że jeśli rozbiorę zacisk, a łożysko rozpadnie się to żaden serwis ASO czy ktoś nie ściągnie mi łożysk na następny dzień, a tym bardziej w długi weekend majowy.
Jeśli miałbym wymiary tulejki to bym sobie dotoczył przed akcją i w razie czego ich użył tymczasowo zamiast łożysk.
Pozdr.
Mam pytanie jakie są wymiary łożyska H001-26-205 albo ewentualny wymiar tulejki, która by podeszła zamiast łożyska, problem w tym, że jeśli rozbiorę zacisk, a łożysko rozpadnie się to żaden serwis ASO czy ktoś nie ściągnie mi łożysk na następny dzień, a tym bardziej w długi weekend majowy.
Jeśli miałbym wymiary tulejki to bym sobie dotoczył przed akcją i w razie czego ich użył tymczasowo zamiast łożysk.
Pozdr.
- Od: 21 cze 2008, 00:02
- Posty: 126
- Skąd: Cz-wa
- Auto: 626 GF 2.0 FS 98' Exclu
6 GY 2.0 LF 07' Exclu
Tu mały szkic od tokarza, którymi dorobił mi tulejki.

Mam nadzieję, że to Ci cokolwiek powie.
Po złożeniu zacisku problem ze słabym ręcznym ustąpił, oby na jak najdłużej

Mam nadzieję, że to Ci cokolwiek powie.
Po złożeniu zacisku problem ze słabym ręcznym ustąpił, oby na jak najdłużej
pozdrawiam,
thy
v8 lover

thy
v8 lover

nie znam się na łożyskach
nie widziałem tego łożyska które jest w tylnym zacisku
ale kolega kombinował z łożyskiem igiełkowym 15,875x20,638x7,92 i wkładał dwa
wymiar oryginalnego łożyska wg forum 15,875x20,638x23
na stronie www.stożek.pl jest łożysko igiełkowe 15,88*20,64*19,05 za 35zł brutto firmy torrington
(to i tak więcej niż 2x7,92=15,84)
czy takie łożysko będzie pasowało?
dlaczego większość osób na forum pisze, że brak zamienników?
czy takie łożyska muszą mieś specjalną wytrzymałość, czy kształt?
czy wystarczy jakiekolwiek igiełkowe łożysko o mocno zbliżonych wymiarach?
nie widziałem tego łożyska które jest w tylnym zacisku
ale kolega kombinował z łożyskiem igiełkowym 15,875x20,638x7,92 i wkładał dwa
wymiar oryginalnego łożyska wg forum 15,875x20,638x23
na stronie www.stożek.pl jest łożysko igiełkowe 15,88*20,64*19,05 za 35zł brutto firmy torrington
(to i tak więcej niż 2x7,92=15,84)
czy takie łożysko będzie pasowało?
dlaczego większość osób na forum pisze, że brak zamienników?
czy takie łożyska muszą mieś specjalną wytrzymałość, czy kształt?
czy wystarczy jakiekolwiek igiełkowe łożysko o mocno zbliżonych wymiarach?
kupiłem Mazdę i mam nadzieję , że sie nie zawiodę!
- Od: 13 mar 2008, 12:53
- Posty: 56
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626, 2001 DiTD
Ten wyżej dobrze prawi 
Panowie dlaczego nie chcecie stosować oryginału? przy odpowiednim serwisie wytrzymuje 100tys.km a cenowo wypada też nieźle. Tam nie ma miejsca na rzeźbę chyba, że ktoś chce wracać do tematu co drugą wymianę oleju.......
Panowie dlaczego nie chcecie stosować oryginału? przy odpowiednim serwisie wytrzymuje 100tys.km a cenowo wypada też nieźle. Tam nie ma miejsca na rzeźbę chyba, że ktoś chce wracać do tematu co drugą wymianę oleju.......
a ja dorobilem takie cos z brazu i po klopotach caly koszt 40zl, dziwne ze w drugim zacisku byla juz taka tuleja zamiast lozyska i byla tez w miejscu popychacza gwintowanego
[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/67562c65/zdjęcie373.jpg.html]
[/url]
[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/9a34ffff/zdjęcie375.jpg.html]
[/url]
[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/268d4aa6/zdjęcie376.jpg.html]
[/url]
[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/67562c65/zdjęcie373.jpg.html]

[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/9a34ffff/zdjęcie375.jpg.html]

[url=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-04/268d4aa6/zdjęcie376.jpg.html]

Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
zastanawia mnie jedno
regeneracja zacisków to koszt około 150 – 170zł (są ludzie którzy tego się podejmują za taką kwotę)
a łożysko igiełkowe ponad 100zł, reparaturka ponad 40zł
ciekawe na czym polega regeneracja za 150zł – podejrzewam , że stosują właśnie takie tuleje
regeneracja zacisków to koszt około 150 – 170zł (są ludzie którzy tego się podejmują za taką kwotę)
a łożysko igiełkowe ponad 100zł, reparaturka ponad 40zł
ciekawe na czym polega regeneracja za 150zł – podejrzewam , że stosują właśnie takie tuleje
kupiłem Mazdę i mam nadzieję , że sie nie zawiodę!
- Od: 13 mar 2008, 12:53
- Posty: 56
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626, 2001 DiTD
Szkoda, że wcześniej tak się nie rozwinął ten wątek z tuleją, bo też bym się pewnie zdecydował...
Nie wiem czy to dobrze pracuje na dłuższą metę (czy lekko chodzi?) ale wydaje mi się, że to trwalsze rozwiązanie.
Te łożyska na moje wyczucie są chyba za delikatne do tej roboty....
Nie wiem czy to dobrze pracuje na dłuższą metę (czy lekko chodzi?) ale wydaje mi się, że to trwalsze rozwiązanie.
Te łożyska na moje wyczucie są chyba za delikatne do tej roboty....
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
Pisał ktoś wcześniej, że zacisk w BJ jest ten sam co w GF, a ja u siebie nie znalazłem żadnej regulacji tłoczka imbusem, o której tu piszecie.
Wziąłem się dziś za wymianę klocków z tyłu, jednak dolna prowadnica była tak zapieczona, że zacisk dało się opuścić tylko przy użyciu młotka. Zatem fotorelacja przyda się jak najbardziej, ale dopiero we wtorek gdy kupię zestaw. Tłoczek co prawda obracał się nawet łatwo przy użyciu szczypiec, ale też go profilaktycznie rozbiorę.
Orientuje się ktoś czy zatem jedyną metodą regulacji ręcznego pozostaje śruba przy dźwigni? Mam wrażenie, że przy przepisowych 5-7 ząbkach, o których mówi instrukcja koło obciera przy spuszczonym hamulcu.
Wziąłem się dziś za wymianę klocków z tyłu, jednak dolna prowadnica była tak zapieczona, że zacisk dało się opuścić tylko przy użyciu młotka. Zatem fotorelacja przyda się jak najbardziej, ale dopiero we wtorek gdy kupię zestaw. Tłoczek co prawda obracał się nawet łatwo przy użyciu szczypiec, ale też go profilaktycznie rozbiorę.
Orientuje się ktoś czy zatem jedyną metodą regulacji ręcznego pozostaje śruba przy dźwigni? Mam wrażenie, że przy przepisowych 5-7 ząbkach, o których mówi instrukcja koło obciera przy spuszczonym hamulcu.
W mojej jest dokładnie jak w GF/GW, rozebrałem dzisiaj zacisk na części pierwsze (nic nie popsułem tylko dzięki tej fotorelacji). Jedyne czego nie wyjąłem to łożysko igiełkowe. Jest całe, obraca się swobodnie, więc mam nadzieje, że nic się nie stanie jak zostawię je na miejscu, z grubsza oczyszczę ze starego smaru i nałożę nowego. Patentu na jego wyjęcie faktycznie nie mam 
witam!!
zacisk hamulca mam na stole i zabieram sie do montazu wszystkiego w odwrotnej kolejnosci niz demontaz... i pytanie za milion punktow: jak wkresic tloczek z powrotem jak znajdujaca sie w nim sruba jest utwierdzona zimeringiem i obkreca sie jak wkrecam tloczek na sworzen
prosze o szybka odpowiedz
zacisk hamulca mam na stole i zabieram sie do montazu wszystkiego w odwrotnej kolejnosci niz demontaz... i pytanie za milion punktow: jak wkresic tloczek z powrotem jak znajdujaca sie w nim sruba jest utwierdzona zimeringiem i obkreca sie jak wkrecam tloczek na sworzen
- Od: 15 maja 2010, 00:46
- Posty: 4
- Skąd: fr-havn
- Auto: 626 GF 2.0 DITD 1999
tesal13 napisał(a):witam!!
zacisk hamulca mam na stole i zabieram sie do montazu wszystkiego w odwrotnej kolejnosci niz demontaz... i pytanie za milion punktow: jak wkresic tloczek z powrotem jak znajdujaca sie w nim sruba jest utwierdzona zimeringiem i obkreca sie jak wkrecam tloczek na sworzenprosze o szybka odpowiedz
Chwytasz kombinerkami, wciskasz przekręcając jednocześnie, nie ma mocnych, musi się udać.
pozdrawiam,
thy
v8 lover

thy
v8 lover

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6