spalanie przy max momencie obrotowym?

Postprzez djArias » 12 maja 2010, 13:52

Na jakims www (nie pamietam dokladnie gdzie) wyczytalem ze samochody najmniej spalają kiedy jedziemy przy maxymalnym momencie obrotowym? czyli w mx-3 nie ma sensu zmieniac biegow przed 3000 (chodzi o jazde eco...) (skoro max nM jest seryjnie przy 3400)
:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2008, 08:49
Posty: 487
Skąd: Koszalin/Poznan
Auto: Seat Ibiza ASZ :)

Postprzez moskal » 12 maja 2010, 14:26

też o tym gdzieś czytałem :P znajomy mówi o tym ze wyższych obrotach silnik wykorzystuje swoją moc i dlatego jest mniejsze spalanie:D ale cos musi w tym być bo jak lece gdzieś ze 160 wtedy jest ok 5 tys obrotów to auto najmniej mi spala;d
Bo widzi Pan Panie władzo....ja po prostu lubię zapi*****ać
Początkujący
 
Od: 21 sie 2009, 00:13
Posty: 20
Skąd: Wejherowo
Auto: Mx-3 1.8 v6

Postprzez misiura » 12 maja 2010, 18:12

To jest bzdura malowana :) która kiedyś ktoś puścił, zgadzam się że silnik lubi wysokie obroty – to prawda, ale nie ma żadnej możliwości aby agresywna szybka jazda była ekonomiczna :) spalanie zdecydowanie jest wyższe ale jak ktoś lubi jezdzić szybko i nie przerażaja go wzrosty cen paliw to spoko :) uwielbiam szybką agresywną jazde ale odbija się to zdecydowanie na spalaniu więc dementuje tą informacje na swoim przykładzie dodam że silnik mam po kapitalnej regeneracji wymienione wszystko i przeczyszczone wszystko co tylko mogłoby odbić się negatywnie na wyższym spalaniu przez zaniedbania ekploatacyjne.
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez tomaszS » 12 maja 2010, 20:58

Witam!
Jeśli chodzi o ekonomiczną jazdę to ja z kolei słyszałem, że jadąc 90km/h na 5 biegu, patrzymy na obrotomierz. Następnie dodajemy 500 obrotów i to jest idealna granica do zmiany biegu. Powiedział mi to kumpel bardzo kumaty jeśli chodzi o motoryzacje. Miał to na jakims szkoleniu z maszyn czy coś takiego.
Mnie już benzyna nie przeraża. Tankuje za 60zł i robie 280 kilometrów :D Dopiero na gazie czuje że mogę jezdzić swoim pięknym i ulubionym autem gdzie chce i kiedy chce i nie przejmuje sie ten cholernym wskaźnikiem paliwa.
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2010, 21:26
Posty: 33

Postprzez Grafit » 12 maja 2010, 21:28

Wydaje mi się że nie da się tego tak uogólnić.

Jadąc po prostej drodze, ze stałą prędkością i mając np 4 tyś obrotów na 4 biegu, spalamy mniej paliwa niż jadąc tym samym autem pod ostrą górę na 3 biegu mając 3 tyś obrotów i wciśnięty gaz. Tak samo np jak mając skode oktawie 1.4 i 2.0, to przy dynamicznej jeździe 1.4 spali więcej bo trzeba będzie jechać prawie non stop z gazem w podłodze żeby to jakoś jechało a 2.0 wystarczy lekko dodawać gaz. Trochę chaotycznie napisane ale mam nadzieje że wiadomo o co chodzi :)
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez Grafit » 12 maja 2010, 21:31

misiura napisał(a): ale nie ma żadnej możliwości aby agresywna szybka jazda była ekonomiczna :)


Dokładnie, dużo większe znacznie ma to jak mocno mamy wciśnięty padał gazu niż to na jakich obrotach jedziemy
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez misiura » 12 maja 2010, 21:54

Tyle ile jest samochodów tyle też różnych wersji na temat spalania ekonomi itp :) dość znaną i chyba obleganą wersją jest jazda stałą predkoscią jak kolega wyżej wspomniał przy 90 na godzine na 5 biegu obroty są niskie a spalanie podobno dość małe... wiadomo do tego dochodzi przewidywanie warunków panujących na drodze, hamowanie silnikiem i unikanie gwałtownych hamowań i innych tym podobnych nie potrzebnych manewrów. Ciężko jest mówić w dzisiejszych czasach o ekonomi wjeżdzając na stacje benzynową... ceny pozostawiają dużo do życzenia... mnie również przeraża spalanie i dośc śmiesznie małe przebiegi po miescie na pełnym baku...:/ pod tym względem MX3 nie należy do aut oszczednych gdzie co chwile stajemy na swiatłach aby za chwile ruszyć i znów stanać w korku :/ Na trasie autko spisuje się znacznie lepiej i głównie wtedy jest największa frajda z jazdy :) Nie wiem jak Wy ale ja nawet z pozycji ropniaka wlewając ON ;) patrze z zazdrością na liczydło dystrybutora LPG ;) gdzie złotówki zdecydowanie wolniej przeskakują ;)
P O Z D R A W I A M
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 18:00
Posty: 107
Skąd: Wlkp / Poznań okolice
Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM

Postprzez djArias » 12 maja 2010, 22:11

wiem skad to wzialem :D
"Każdy silnik ma swój najlepszy moment obrotowy siły. Jeśli znamy parametry naszego silnika to możemy efektywnie jeździć i przy tym oszczędnie. Gdy jeździmy na maksymalnym momencie obrotowym to wykorzystujemy maksymalne przyspieszenie silnika a spalanie jest w tedy najmniejsze. Jeśli chodzi o moc to odzwierciedla siłę samochodu i jego prędkość maksymalną. "
http://super-auto-moto.blogspot.com/200 ... 61adbfd343
hm ... ja to rozumiem tak ze jadac na prostej drodze ze stala predkoscia dajmy na to 100 na godzine mazda mniej spali przy 3400 obrotow niz 2400 ... :D tylko ze kurcze uczą inaczej... :D
:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2008, 08:49
Posty: 487
Skąd: Koszalin/Poznan
Auto: Seat Ibiza ASZ :)

Postprzez moskal » 12 maja 2010, 23:27

TomaszS powiedz mi jaki masz silnik:D? bo ja mam 1.8v6 i na pełnym zbiorniku 34 litry robie 200 KM... przy normalnej jeździe..
Bo widzi Pan Panie władzo....ja po prostu lubię zapi*****ać
Początkujący
 
Od: 21 sie 2009, 00:13
Posty: 20
Skąd: Wejherowo
Auto: Mx-3 1.8 v6

Postprzez yasko » 13 maja 2010, 07:23

Przy maksymalnym momencie obrotowym silnik uzyskuje największą sprawność, ale oznacza to że spali najmniej. Szybciej się kręci, więcej potrzebuje więcej paliwa.
Zasady ekodrivingu mówią aby przyspieszać energicznie (gaz wciśnięty na 3/4) i szybko zmieniać biegi. Jechać na możliwie najwyższym biegu, na możliwie najmniejszych obrotach.
Obroty minimalne będą inne dla wysilonego R3 niż V8.
Pozdrawiam
yasko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2008, 22:06
Posty: 471 (5/6)
Skąd: GTC
Auto: było:
MX-3 V6, Premacy Sportive 2.0, RX-8 HP, Mazda 6 GY 2.0, Mazda 6 GH 2.5, RX-8 R3
jest: 5 Sport 2.0

Postprzez tomaszS » 13 maja 2010, 07:46

moskal ja mam 1.6 90PS. Tak jak Ty będziesz spoglądał na moje spalanie, tak ja zazdroszczę Ci osiągów :D Poza tym, na usprawiedliwienie pomyśl sobie jakie byłoby spalanie PB bez tej instalacji.
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2010, 21:26
Posty: 33

Postprzez fazzi » 13 maja 2010, 10:11

Panowie, jest bardzo obszerny wątek o spalaniu i ecodrivingu w eksploatacji.
Natomiast co do tego:
djArias napisał(a):wiem skad to wzialem :D
"Każdy silnik ma swój najlepszy moment obrotowy siły. Jeśli znamy parametry naszego silnika to możemy efektywnie jeździć i przy tym oszczędnie. Gdy jeździmy na maksymalnym momencie obrotowym to wykorzystujemy maksymalne przyspieszenie silnika a spalanie jest w tedy najmniejsze. Jeśli chodzi o moc to odzwierciedla siłę samochodu i jego prędkość maksymalną. "

W skrócie chodzi o to, że jeśli chcemy efektywnie przyśpieszyć to należy to robić w zakresie największego momentu obrotowego silnika.
Przykład:
Jadąc na 5 biegu należy zredukować o tyle biegów, by silnik miał takie obroty przy których zaczyna się największy moment – najsprawniejsze przyśpieszanie, bo trwa możliwie najkrócej więc silnik zużyje najmniej paliwa (chwilowe jest duże ale czas krótki).
Nie opłaca się też ciągnąć do odcinki (mówimy o normalnym przyśpieszaniu a nie o pokazywaniu kto rządzi ;) ), bo od pewnych obrotów moment spada, a spalanie cały czas rośnie.
Podsumowując:
Jazda ekonomiczna to jazda ze stałą prędkością na jak najwyższym biegu.
Przyśpieszanie ekonomiczne to przyśpieszanie w zakresie maksymalnych wartości momentu obrotowego. Warto też wciskać gaz nie do końca, żeby komputer cały czas monitorował ilości spalanego paliwa i sterował po mapach, a nie w celu maks osiągów, jak to robi przy wciskaniu do deski.
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez Gared » 13 maja 2010, 11:20

moskal napisał(a):TomaszS powiedz mi jaki masz silnik:D? bo ja mam 1.8v6 i na pełnym zbiorniku 34 litry robie 200 KM... przy normalnej jeździe..


Albo stoisz w korkach całymi godzinami, albo któraś lambda ci zdechła, albo cieknie ci zbiornik (to akurat przerabiałem u siebie), albo mamy zupełnie inne pojęcie normalnej jazdy (u mnie 1.8v6 wciaga 17 litrów jak się zaczyna ostre pałowanie, o lata świetlne odległe od jazdy normalnej).
Ostatnio edytowano 13 maja 2010, 16:58 przez Gared, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Miód jest dla mięczaków. Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu. Prawdziwi mężczyźni żują pszczoły.
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2008, 19:25
Posty: 861 (0/4)
Skąd: Pruszcz Gdański
Auto: Było:
323f bg B6
mx-3 K8
mx-3 KL
323f BA GT KL
Jest:
Saab 9-5@270KM

Postprzez /V6 » 13 maja 2010, 15:48

moskal napisał(a):TomaszS powiedz mi jaki masz silnik:D? bo ja mam 1.8v6 i na pełnym zbiorniku 34 litry robie 200 KM... przy normalnej jeździe..

Pełny zbiornik ma 50l patrząc według instrukcji do 1.8 V6. Mi do zbiornika wchodzi ok 46l i na tym przejeżdżam 550-600km
200km to na 15-18l powinnieneś robić no chyba, że ciągniesz tylko na jedynce :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2009, 16:46
Posty: 133
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: MX-3 1.8 V6 94' – CRASH :(
MX-3 1.8 V6 92' – USE :)

Postprzez HKSze » 13 maja 2010, 17:16

Moc odpowiada za przyspieszanie a ten caly oslawiony moment obrotowy za elastycznosc... Dlatego siniki takie jak np Diesle majace po 300 Nm sa bardziej ostrzedne. Dlatego ze przy przyspieszaniu nie trzeba redukowac biegow a co za tym idzie zwiekszac obrotow. Bo jak wszyscy wiemy im wieksze obroty tym wieksze spalanie. wiec jak chcesz jezdzic eco to kub auto z durzym momentem.
tyle w temacie.
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?


– ..... chłodnica
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2009, 21:02
Posty: 738
Skąd: Kraków
Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16

Postprzez fazzi » 14 maja 2010, 09:20

hahahks nie do końca masz rację :)
Owszem po części tak, ale nie do końca.
Najważniejszy jest zakres użytecznych obrotów, czyli obrotów, przy których silnik ma największy moment. To moment obrotowy (fizycznie) powoduje to, że auto odpycha się od asfaltu. Moc jest parametrem łączącym moment i obroty silnika, co obrazuje na ile efektywnie można się rozpędzać przy pełnym pałowaniu. To taki potencjał, który nie zawsze musisz wykorzystywać, by się rozpędzać. Byłoby to skrajnie nieekonomiczne. Owszem skuteczne, ale nieekonomiczne.
Zakładając że nie mam zamiaru kupować sobie diesla, to najbardziej ekonomiczne i najsprawniejsze przyśpieszenie uzyskam właśnie w zakresie obrotów, gdzie silnik posiada największy moment.
tyle w temacie ;)
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2005, 14:16
Posty: 519
Skąd: Milanówek
Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|

Postprzez Lukano » 14 maja 2010, 09:43

moskal napisał(a):cos musi w tym być bo jak lece gdzieś ze 160 wtedy jest ok 5 tys obrotów to auto najmniej mi spala;d

Przy 160 mniej spala niż przy mniejszych prędkościach ?? To masz super aerodynamiczną furę chyba :]
Mój przy 120 spala 10 , za to już przy 200 szło gdzieś około 22 litrów na setkę ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez djArias » 14 maja 2010, 16:05

kazdy napisal cos innego w sumie, :D co ciekawe teoria teoria a praktyka swoje:

fazzi napisał(a):To moment obrotowy (fizycznie) powoduje to, że auto odpycha się od asfaltu.

a taki przyklad CIVIC 1.6 160koni i 140 niutonometrow ;p kazdy wie jak dobrze jezdzi 0-100 a moment ma malutki ... i jak to wytlumaczyc? :)
:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2008, 08:49
Posty: 487
Skąd: Koszalin/Poznan
Auto: Seat Ibiza ASZ :)

Postprzez Dawidoski » 14 maja 2010, 16:17

Taa, jeśli chodzi Ci o B16A2 czyli 1.6 Vtec to te auto powyżej 4 tysięcy obr/min nie jedzie.Dopiero po przekroczeniu 4000 obr/min jakoś się odpycha, potem załącza się VTEC i ogień :D
Kolega miał takie auto.Jeździłem często, także uwierz mi.
No ale jeśli się ścigamy czy latamy ostro to siedzimy cały czas na Vtec'u, dlatego tak fajnie się tym jeździ.
Bo dół, ma słaby właśnie przez te marne 140 Nm.
Młody.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 mar 2008, 14:50
Posty: 860 (2/7)
Skąd: Pniewy
Auto: RX8!

Postprzez scheinwerfer » 14 maja 2010, 16:24

masą około 1000kg i obrotami okolo 8k?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323