przez firlej1988 » 27 maja 2010, 17:31
Witam. U mnie problem jest następujący. około roku temu robiłem remont silnika w mojej madzi (Z5 z gazem) a mianowicie: wymiana pierścieni, wymiana uszczelniaczy zaworów, uszczelka pod głowica i pokrywą zaworów, rozrządu (oprócz pompy) uszczelka pod miską, simeringi na wale i wałkach głowicy. Został zalany nowy płyn chłodniczy, nowy olej (po około 1000km od remontu olej znowu został wymieniony). Po tym remoncie auto przejechało około 9000 km i około miesiąca temu zauważyłem, że w zbiorniczku płynu chłodniczego na około 0.5cm nad płynem chłodniczym zalega maź koloru szarego... zebrałem tą maź ze zbiorniczka, dolałem płynu i było ok. natomiast dzisiaj znowu zaobserwowałem sporą ilość tej mazi (znowu około 0.5cm). Jak myślicie, co jest przyczyną pojawiania się tej substancji (mazi)? Dodam, że przy remoncie głowica nie była planowana, na korku oleju ani na bagnecie oleju nie widać żadnych śladów tej substancji (olej jest żółciutki). Po remoncie stan oleju wskazywał na blisko około pół pola na bagnecie oleju, około 4 miesiące temu dolałem 100ml oleju ponieważ poziom znajdował się w okolicach minimum, a teraz stan wskazuje minimum na bagnecie.
Dodam jeszcze że olej lekko ucieka spod aparatu zapłonowego (oring był pod nim zmieniany przy remoncie)
Podsumowując: czy winą tej substancji w zbiorniczku jest uszczelka pod głowica? Czy może jakieś inne miejsce gdzie olej może np. pod ciśnieniem dostawać się do płyny chłodniczego (zbiorniczka). Proszę o wasze opinie na ten temat i pomoc bo nie wiem czy planować głowicę i zmieniać uszczelkę czy może sprawdzić coś innego...?