
Mazda3 (BK) – Korozja
travisowski napisał(a):parkowanie w miescie i obicia przez innych uzytkownikow ktore sa na pozadku dziennym. M3 ma blachy tak delikatnie ze wystarczy mocniej dotknac nawet nie walnac i masz juz piekna pamiatke. z ktora nic juz nie zrobisz bo szkoda znizek z ubezpieczenia a szpachlowanie i malowanie elementu grosze nie kosztuje.
Tak śmiechem żartem ale całkiem poważnie
W MTU 50 zł ubezpieczenie utraty znizki na AC
- Od: 20 mar 2009, 10:43
- Posty: 30
- Skąd: LUBLIN
- Auto: MAZDA 3 1.6 BENZYNA
ktoś robił akcje w aso ? bez wpisów z przeglądów blacharskich ?
moja m3 była serwisowana we Włoszech ale nie widzę śladów wpisów w miejscu przeglądu blacharskiego.
ktoś kiedyś pisał ze jesli samochód jest objęty akcją serwisową to serwis sprawdza tylko czy mazda nie miała wypadku
u mnie nadkola są ok ale:
1) od wewnątrz przy krawędziach drzwi ( koło uszczelnienia) widzę male zgrubienia lakieru ( tak jakby od środka coś szlo)
2) na zewnętrznych poszyciach drzwi widze w paru miejscach małe wzdymki ( 1m średnicy)
co z tym robić ? kurde w sumie młody samochód a tu takie niespodzianki
ps. polecam demontaż listw progowych ( te pod samochodem) i porządne wypłukanie ich z błota!
nawet nie wiecie ile tam jest syfu
moja m3 była serwisowana we Włoszech ale nie widzę śladów wpisów w miejscu przeglądu blacharskiego.
ktoś kiedyś pisał ze jesli samochód jest objęty akcją serwisową to serwis sprawdza tylko czy mazda nie miała wypadku
u mnie nadkola są ok ale:
1) od wewnątrz przy krawędziach drzwi ( koło uszczelnienia) widzę male zgrubienia lakieru ( tak jakby od środka coś szlo)
2) na zewnętrznych poszyciach drzwi widze w paru miejscach małe wzdymki ( 1m średnicy)
co z tym robić ? kurde w sumie młody samochód a tu takie niespodzianki
ps. polecam demontaż listw progowych ( te pod samochodem) i porządne wypłukanie ich z błota!
nawet nie wiecie ile tam jest syfu
U mnie wygląda to tragicznie – oba przednie błotniki, oba progi na całej długości i wewnątrz tylne nadkola, zauważyłem że na masce też coś zaczyna sie robić i wewnątrz samochodu przy tylnych drzwiach. Powiedzcie da rade to zrobić? czy musze malować całe auto?? ile to mogłoby kosztować? pytam Was bo nie chce byc naciągnięty przez jakiegoś blacharza
mazda to taczka a nie auto
- Od: 5 maja 2009, 21:10
- Posty: 55
- Auto: srebrne
vqsoft napisał(a):ktoś robił akcje w aso ? bez wpisów z przeglądów blacharskich ?
moja m3 była serwisowana we Włoszech ale nie widzę śladów wpisów w miejscu przeglądu blacharskiego.
ktoś kiedyś pisał ze jesli samochód jest objęty akcją serwisową to serwis sprawdza tylko czy mazda nie miała wypadku
u mnie nadkola są ok ale:
1) od wewnątrz przy krawędziach drzwi ( koło uszczelnienia) widzę male zgrubienia lakieru ( tak jakby od środka coś szlo)
2) na zewnętrznych poszyciach drzwi widze w paru miejscach małe wzdymki ( 1m średnicy)
co z tym robić ? kurde w sumie młody samochód a tu takie niespodzianki
ps. polecam demontaż listw progowych ( te pod samochodem) i porządne wypłukanie ich z błota!
nawet nie wiecie ile tam jest syfu
moja była wezwana w Niemczech na akcję związaną z blacharką ale co i jak nie wiem , czy tylko sprawdzali czy coś było poprawiane-wymieniane
tollek napisał(a):U mnie wygląda to tragicznie – oba przednie błotniki, oba progi na całej długości i wewnątrz tylne nadkola, zauważyłem że na masce też coś zaczyna sie robić i wewnątrz samochodu przy tylnych drzwiach. Powiedzcie da rade to zrobić? czy musze malować całe auto?? ile to mogłoby kosztować? pytam Was bo nie chce byc naciągnięty przez jakiegoś blacharza
Masz chyba kolego wyjątkowego pecha. A sądząc po Twoich wcześniejszych wpisach byłeś tak pewny tego auta (źródło pochodzenia). A jednak i podzespoły mechaniczne i blacha... Chyba wyjątkowo dałeś się wrobić. Nie zauważyłem większych narzekań innych osób jak twoje.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." – "Pozdrawiam" Dr House
Ja robiłem w swojej zabezpieczenie tylnych nadkoli/błotników w ramach akcji serwisowej. Nie widziałem śladów korozji ale skoro jest akcja należy skorzystać i auto na wszelki wypadek zabezpieczyć. Nikt o nic nie pytał. Dodam, że auto przyjechało z Niemiec, nie mam papierowej książki serwisowej a wpisy w elektornicznym rejestrze dotyczyły tylko przeglądów mechanicznych.
No i stało się...po ostatnich obfitych deszczach wziąłem się za polerowanie...w okolicy przedniego błotnika a raczej progu odkryłem obfite oznaki korozji rdzy po prostu koszmar! Wcześniej jeździłem Alfą 147 przez 3 lata czy śnieg czy deszcz stała na polu i ani śladu jakiś korozji czy rdzy! Pojechałem do Anndory Mazda Kraków i mówię zróbcie coś z tym jak najszybciej lecz serwis po oględzinach i namysłach stwierdził że to moja wina koło piaskuje kamienie spowodowały uszkodzenia... ,,To kij wam w oko,, pojechałem do znajomego fachmena lakiernika i do malowania cały próg i błotnik tak korozji zainfekowała już od środka skóra cierpnie 5-letni samochód. Polecił mi założenie progów ochronnych wiele by pomogły lub przynajmniej jakiś nakładek lub chlapaczy.. Najchętniej bym założył progi ala MPS ale gdzie takie zdobyć? Pozdrawiam
- Od: 14 maja 2010, 10:31
- Posty: 81
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport
no i jestem po robocie. zrobilem cale ranty drzwi, dziwne jest to ze ruda wychodzi od wewnetrznej blachy tej poszyciowej wewnetrznej. szlifowanie i brunox + podklad i lakier – wyglada ok i mam nadzieje ze zartrzymam ruda
zdemontowalem nadkola i zrobilem ogledziny – wszedzie czysto. jednak profilaktycznie wszystko wyczyscilem i zabezpieczylem bollem tym gumowatym.
druga sprawa to przednie nadkola i gromadzenie sie blota w dolnej czesci przy progu. poprostu masakra. wszystko wyczyscilem i zabezpieczylem, ale zastanawiam sie nad zakupem plastikowych hlapaczy.
pozdrawiam
i zmykam dalej sie urlopowac
zdemontowalem nadkola i zrobilem ogledziny – wszedzie czysto. jednak profilaktycznie wszystko wyczyscilem i zabezpieczylem bollem tym gumowatym.
druga sprawa to przednie nadkola i gromadzenie sie blota w dolnej czesci przy progu. poprostu masakra. wszystko wyczyscilem i zabezpieczylem, ale zastanawiam sie nad zakupem plastikowych hlapaczy.
pozdrawiam
i zmykam dalej sie urlopowac
Witam, zamiast tych chlapaczów polecam specjalna folię na progi dostępną na allegro po 30zł, większość nowych samochodów a zwłaszcza ,,japońców,, jest zabezpieczna tymi foliami, oczywiście folia jest bez barwna i samoprzylepna, ja tak właśnie zabezpieczyłem miejsca najbardziej narażone na progach..
- Od: 14 maja 2010, 10:31
- Posty: 81
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 2.0 Top Sport
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości