Dziwny dźwięk silnika po wkrecaniu na obroty [BA Z5]
kolego no to niezle zazynasz to auto pogratulowac:)
- Od: 16 sty 2010, 15:19
- Posty: 181
- Skąd: łódź
- Auto: była 323f 98 rok BA gaz 1.5 90KM
teraz 323F 2.0 V6 GT 144KM
MatiaS89 napisał(a):Nie ma co porównywać bo dźwięk na pewno jest taki sam u większości naszych mazd których ten problem dotyczy......ja zrobiłem już 17000 od ostatniej wymiany oleju wiec już o 7000 za dużoWięc teraz wymienie olej na mineralny i zobaczymy czy to coś da...
Lepiej zmień na syntetyk 5W40 np. na taki jaki używam i chwalę
Nie wlewaj mineralnego!!,proponuje poczytac wątek oleje. Ja zmieniałem niedawno na elf 5w40 i dzwięk silnika jest jakby czystszy .
Dla pocieszenia was dodam ze mam przebieg 45 tys , sprawdzałem na aso mazda oraz po nr VIN,ogolnie zero rdzy oraz auto jest w swietnym stanie, zrobilem w ciagu rok cos 8k(w tym czasie kręciłem ja do odcięcia zapłonu i nie wzięła ani grama oleju , poszła mi nawet 200 heh) noi dzwięk jak był tak dalej jest.
Zmieniłem niepotrzebnie łańcuszek(swoja droga zero luzów na zaworach a silnik lustro) , olej, zapłon mam na 10 ,wlewałem vpower racing 100 oktanowa, nie pomogło jedyne co wydaje sie sensowne to te blaszki o ktorych ktos cos wspominał. Rano gdy odpalam auto przez pół min nie słychać rzężenia. Wg mnie trzeba szukac gdzies w wydechu, mocowaniu czegos.
Dla pocieszenia was dodam ze mam przebieg 45 tys , sprawdzałem na aso mazda oraz po nr VIN,ogolnie zero rdzy oraz auto jest w swietnym stanie, zrobilem w ciagu rok cos 8k(w tym czasie kręciłem ja do odcięcia zapłonu i nie wzięła ani grama oleju , poszła mi nawet 200 heh) noi dzwięk jak był tak dalej jest.
Zmieniłem niepotrzebnie łańcuszek(swoja droga zero luzów na zaworach a silnik lustro) , olej, zapłon mam na 10 ,wlewałem vpower racing 100 oktanowa, nie pomogło jedyne co wydaje sie sensowne to te blaszki o ktorych ktos cos wspominał. Rano gdy odpalam auto przez pół min nie słychać rzężenia. Wg mnie trzeba szukac gdzies w wydechu, mocowaniu czegos.
- Od: 28 paź 2008, 10:13
- Posty: 149
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 1.Mazda 3 BL'10r. 2.0 Excl Plus BX,
Graphite Grey;
2.Mazda 6 GH'09r. 2.5 Sport, Radiant Ebony;
3.Mazda 323f BA'97r. 1.5 Silver Metalic
Kolego grzesiek1989cz.......nie dawno dopiero doszukałem się w papierach informacji o wymianach oleju bo auto mam od 3 miesięcy jakoś!!! Jeżdżę do 3 tys. obr/min wiec nie zarzynam go wcale bo o auta dbam jak ogrodnik o rośliny albo i lepiej więc spokojna twoja rozczochrana!
Czemu jesteście sceptycznie nastawieni do minerala....? Moja mazda ma przebieg ponad 207 tys. km wiec myśle że to najwyższy czas na mineralny......a po drugie nie wiem jaki był wcześniej zalany olej...;/ boje się że jak był mineralny a zaleje pół syntetyk to mi wypłucze silnik i pierścienie.....mój wujek miał taką sytuacje w swojej 323F jak jeszcze ją miał i taka wymiana oleju na syntetyk skończyła się na tym że trzeba było wymienić pierścienie i uszczelniacze.....;/ A mineralny moim zdaniem to bezpieczne rozwiązanie w mojej sytuacji.........
Czemu jesteście sceptycznie nastawieni do minerala....? Moja mazda ma przebieg ponad 207 tys. km wiec myśle że to najwyższy czas na mineralny......a po drugie nie wiem jaki był wcześniej zalany olej...;/ boje się że jak był mineralny a zaleje pół syntetyk to mi wypłucze silnik i pierścienie.....mój wujek miał taką sytuacje w swojej 323F jak jeszcze ją miał i taka wymiana oleju na syntetyk skończyła się na tym że trzeba było wymienić pierścienie i uszczelniacze.....;/ A mineralny moim zdaniem to bezpieczne rozwiązanie w mojej sytuacji.........
- Od: 25 lut 2010, 15:58
- Posty: 34
- Skąd: dolnyslask
- Auto: 323F 1.5 BA
Ja czytałem opinie ze do Z5 mineralny sie nie nadaje,silnik jest bardziej mułowaty, poza tym jak jest zdrowy to tendencja do przechodzenia na sile na mineralny nie do konca sie sprawdzi.Z tego co czytałem na forum to wiekszosc leje 5w40 albo 10w40.Polecałbym jakos sprawdzic poprzez ksiazke serwisowa albo plakietke z ost wymiany oleju co było wlane.Niestety nigdy nie mozna byc pewnym czy nie był wlany jakis doktor.
- Od: 28 paź 2008, 10:13
- Posty: 149
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 1.Mazda 3 BL'10r. 2.0 Excl Plus BX,
Graphite Grey;
2.Mazda 6 GH'09r. 2.5 Sport, Radiant Ebony;
3.Mazda 323f BA'97r. 1.5 Silver Metalic
Ludzie, dokąd jeszcze będzie pokutować ta fatalna opinia o przechodzeniu na olej mineralny po przebiegu np. 200tys.
?
W żadnej ksiązce ani instrukcji obsługi nie ma o tym wzmianki. Jeśli silnik dobrze pracuje, nie spala oliwy nie dymi, nie kopci to po cholere zmieniać jakkość oleju na gorszą??? Tak się robiło 10-15 lat temu w polonezach, fiatach, żukach etc. W japońskich samochodach ta praktyka kończy się często remontem motoru albo zapieczonymi pierścieniami olejowymi, problem około 1/3 użytkowników Z5-ek i nie tylko. Japoniec do zdechu ma chodzić na DOBRYM syntetyku względnie przy dość dużym przebiegu na DOBRYM półsyntetyku. Mineral jest do innych marek...
W żadnej ksiązce ani instrukcji obsługi nie ma o tym wzmianki. Jeśli silnik dobrze pracuje, nie spala oliwy nie dymi, nie kopci to po cholere zmieniać jakkość oleju na gorszą??? Tak się robiło 10-15 lat temu w polonezach, fiatach, żukach etc. W japońskich samochodach ta praktyka kończy się często remontem motoru albo zapieczonymi pierścieniami olejowymi, problem około 1/3 użytkowników Z5-ek i nie tylko. Japoniec do zdechu ma chodzić na DOBRYM syntetyku względnie przy dość dużym przebiegu na DOBRYM półsyntetyku. Mineral jest do innych marek...
- Od: 23 sty 2009, 10:37
- Posty: 129
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.
Wlałem pół-syntetycznego Mobila i wszystko jest w porządku.....wcześniej również był zalany pół-syntetyk....
(doszukałem sie).
Po wymianie silnik pracuje ciszej i mniej słychać to rzężenie o którym mowa w temacie.....a więc myśle że ja mam zużyty ("rozciągnięty") łańcuszek łączący wałki rozrządu......droga sprawa co.....;/
Po wymianie silnik pracuje ciszej i mniej słychać to rzężenie o którym mowa w temacie.....a więc myśle że ja mam zużyty ("rozciągnięty") łańcuszek łączący wałki rozrządu......droga sprawa co.....;/
- Od: 25 lut 2010, 15:58
- Posty: 34
- Skąd: dolnyslask
- Auto: 323F 1.5 BA
łańcuszek swoją drogą, a ślizgi/napinacz swoją czasem nowy łańcuch jest ok, ale wpada w drgania bo nie jest odpowiednio naciągnięty
a napinacz trochę drogi więc ....
ja nie wymieniłem

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 12:05 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 1 gru 2005, 12:29
- Posty: 361
- Skąd: Dębica
- Auto: 323F BA Z5 :] '96
No i moją Madzię dotjnęło bzycznie w zakresie 2100-2300 obrotow, to amo jak u wszystkich z lewej strony silnika, jakby z okolic rozrządu, dodam ze Madzia ma nowy rozrząd od 4 tysięcy, czy ktoś już jakoś zniwelował te rzęzęnie? Dajcie radę, i pytanie czy mozna z tym jeździć??
- Od: 1 lip 2009, 15:40
- Posty: 87
- Skąd: Sush
- Auto: Mazda 323F 1.8 BA BP
Mi za napinacz powiedzieli cos kolo 600zł,a przy wymianie łańcuszka napinacz nie miałem zjechany więc to na pewno nie to.
- Od: 28 paź 2008, 10:13
- Posty: 149
- Skąd: Rzeszów
- Auto: 1.Mazda 3 BL'10r. 2.0 Excl Plus BX,
Graphite Grey;
2.Mazda 6 GH'09r. 2.5 Sport, Radiant Ebony;
3.Mazda 323f BA'97r. 1.5 Silver Metalic
U mnie to nie łańcuszek bo w BP takowego nie ma:) okazało się coś z kolektorem wydechowym, chyba uszczelka jutro jade do mechanika.
- Od: 1 lip 2009, 15:40
- Posty: 87
- Skąd: Sush
- Auto: Mazda 323F 1.8 BA BP
A więc ja wymieniłem łańcuszek i problem zniknął..., zapanowała "cisza" pod maską...
Napinacz dobrze przecyściłem i przedmuchałem kanaliki olejowe..znjdował się tam "szlam olejowy" który z pewnością utrudniał prace napinacza a nawet ją częściowo uniemożliwiał.

Napinacz dobrze przecyściłem i przedmuchałem kanaliki olejowe..znjdował się tam "szlam olejowy" który z pewnością utrudniał prace napinacza a nawet ją częściowo uniemożliwiał.
- Od: 25 lut 2010, 15:58
- Posty: 34
- Skąd: dolnyslask
- Auto: 323F 1.5 BA
u mnie to samo
dzwoni jak diabli tak w około 2 tys obrotów z tym ze bardziej jest to słyszalne jak silnik zaczyna się nagrzewać, później cichnie. łańcuszek to nie jest bo go nie mam. silnik 1.5 16V ZL nie mam łańcuszka łączącego wałki rozrządu a cały rozrząd napędza pasek, który zresztą wymienialem.. Robiłem głowicę (gniazda itp) więc zawory też odpadają... gdzie szukać przyczyny? Może ktoś wie?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
maciekch1
Mam ten sam problem – z tym, że u mnie tylko pod obciążeniem, na rozgrzanym silniku powyżej 3000 obrotów. Dźwięk mało przyjemny – taki "chrzęszczący". Przypomina trochę klekotanie zaworów w moim starym poldolocie. W zasadzie nie cichnie wraz ze wzrostem obrotów. Na jałowym nic nie słychać – można deptać do woli.
Na pewno nie jest to rozrząd (wymieniony cały), katalizator (była teoria, że pod obciążeniem jak idzie więcej spalin to może brzęczeć), ani blachy wydechu.
Problem występuje tylko w sezonie letnim (włączając późną wiosnę i wczesną jesień). Zimą nie słyszałem – nawet na mocno nagrzanym silniku. Spec od BA sprawdzał i nic nie wymyślił – temat jest więc otwarty.
Na pewno nie jest to rozrząd (wymieniony cały), katalizator (była teoria, że pod obciążeniem jak idzie więcej spalin to może brzęczeć), ani blachy wydechu.
Problem występuje tylko w sezonie letnim (włączając późną wiosnę i wczesną jesień). Zimą nie słyszałem – nawet na mocno nagrzanym silniku. Spec od BA sprawdzał i nic nie wymyślił – temat jest więc otwarty.
- Od: 1 gru 2008, 12:48
- Posty: 18
- Skąd: Łódź
- Auto: M5 1.8 2007
wcześniej: 323F BA Z5 '95
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości