Falowanie obrotów silnika.

Postprzez trurz » 16 mar 2010, 10:01

Witam.Od pewnego czasu mam problem z obrotami na biegu jałowym na benzynie jak i na gazie.Faluja one miedzy 500 a 1000 obr.Wymieniłem świece, przewody i nic nie pomogło.W zeszłym roku czyszczona była przepustnica i silniczek krokowy.Jeszcze jedna rzecz która zauwarzyłem to gdy jade i wyłacze bieg to obroty sa na 1000 i nie faluja.Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 19 gru 2009, 19:02
Posty: 5
Skąd: Lubawa
Auto: Mazda CX-7 2.3 turbo 2008r

Postprzez Grzyby » 16 mar 2010, 10:07

Poczytaj o falowaniu obrotów.
Dolej płynu do chłodnicy.
Odpowietrz układ.

Co i jak – znajdziesz na forum.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez MaciekSK » 17 mar 2010, 14:27

Podepnę się pod wątek. Akurat tez od pewnego czasu zaczęły się u mnie kłopoty z obrotami. Kiedys już miałem podobnie ale któregoś dnia samo ustapiło. Mianowicie jak samochód odpalam i chodzi na "ssaniu" to wszystko jest ok ale po rozgrzaniu obroty zaczynają falować w przedziale od 0 do 1000. Trochę to niebezpieczne bo parę razy auto mi zgasło w czasie jazdy. Na wolnych pozostawione też potrafi zgasnąć.
Przeszukałem forum i oczywiście znalazłem tematy odpowiadające moim objawom. Sprawdziłem płyn – wszystko w porządku. No to poszedłem dalej czyli wymieniłem świece (i tak czas na nie był) – nic się nei zmieniło. Kolejny krok to demontaż elektrozaworu (bypass) czy jak tam go zwą "silniczkiem krokowym" i czyszczenie. Przy okazji obejrzałem przepływomierz ale z zewnątrz w dolocie byl czysty to go nie rozbierałem (są tam takie małe dwie śróbeczki do odkrecenia – można to w ogóle rozbierac czy wtedy zniszczę jakiś czujnik?). A propos przepływomierza to jak go odłączę przy pracującym silniku to obroty podskakują w górę i jakby sie stabilizuje praca ale nie jeździłem z odłączonym – czy to oznacza, że z przepływomierzem wszystko jest ok? Miałem tez dostęp do przepustnicy ale jej nie rozbierałem tylko do tego, do czego miałem dostęp pędzelkiem przeczyściłem maczajac go w benzynie ekstrakcyjnej. Poskładałem do kupy, odpaliło ale nic sie specjalnie nie zmieniło, poza jednym. Mianowicie teraz zdarza się, ze jak puszczam gaz np. wrzucam na "luz" to obroty przez chwile zosatają na powiedzmy 1500 obrotów i po chwili spadają poniżej 1000 ale oczywiście "pływanie" i skoki występują dalej. Czy to by wskazywało jednak, ze przepustnicę trzeba rozebrac i dokładniej przeczyścić + regulacja obrotów (TPS)? A może coś innego? Oczywiście miałem tez objaw i dalej mam (jakby częściej po czyszczeniu zaworu i powierzchownym przepustnicy), ze przed pierwszym uruchomieniem pedał gazu jest jakby zacięty ale to miałem i wczesniej i nie było problemu z obrotami więc trochę mi to burzy cały obraz sytuacji. Chociaż biorąc pod uwagę to, ze obroty teraz lubią się na chwile zatrzymać na wyższych i dopiero opaść po chwili moze sugeruje to, ze ta przepustnica coś rozrabia? Oczywiście mogę ją rozebrać tylko później jest kwestia regulacji TPS-a, który w tym modelu ustawia się podobno na woltomierz tylko tu już nie bardzo wiem jak bo nie ma na forum jakiegoś sensownego opisu tej operacji, tylko z wykorzystaniem szczelinomierza. Będę wdzięczny za jakies dalsze sugestie co z tym zrobić we wlasnym zakresie a jak nie to koniec końców pewnei trzeba będzie udac się do serwisu Mazdy :)

Maciek
MaciekSK
 

Postprzez Grzyby » 17 mar 2010, 16:26

I po co dopisywać się z taką epopeją w temacie który ma trafić do kosza?

Odpowietrz układ
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez MaciekSK » 17 mar 2010, 21:05

Grzyby napisał(a):I po co dopisywać się z taką epopeją w temacie który ma trafić do kosza?


OK. Wal za 3 punkty :D
MaciekSK
 

Postprzez Grzyby » 17 mar 2010, 21:29

Poświęć trochę czasu na układ chłodzenia. Na 99% tam siedzi przyczyna.
Nie zapomnij o odpowietrzeniu.

A za 3 poleci. Jutro :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez encelatus » 22 mar 2010, 12:07

witam
mam ten sam problem
Borykam się z nim od 2 m- cy . Mechanicy rozkładają ręce . Czyściłem silnik krokowy, przepustnicę, uzupełniłem płyn w chłodnicy a nadal mi falują obroty i na gazie i na benie. Wymieniłem przewody WN, i świece. Wcześniej mogłem przynajmniej na benie bez problemu zatrzymać sie na krzyżówce a teraz nawet i to jest nie możliwe. Jak zgaśnie to po odpaleniu obroty spadają na 100 i nawet tego nie potafi utrzymać i gaśnie .
Co wy na to ? Gdzie tkwi problem ?
Początkujący
 
Od: 18 mar 2010, 09:58
Posty: 7

Postprzez encelatus » 22 mar 2010, 12:11

Dodam Ze choroba mojej madzi postepuje. Tzn jest coraz gorzej, wcześniej to gasła mi sporadycznie na LPG, potem to coraz częściej a teraz to nawet na E 98 gaśnie. jak ktoś rozwiąże ten problem proszę o info
Początkujący
 
Od: 18 mar 2010, 09:58
Posty: 7

Postprzez ROMANKOR » 31 mar 2010, 19:48

Witam
Miałem te same problemy z obrotami i problem się pogarszał prawie przy każdym
zatrzymaniu spadały tak nisko ze samochód gasł.
Mechanik dość szybko zdiagnozował nieszczelność uszczelki kolektora dolotowego.
Po wymianie wszystko jest OK. i nawet spalanie spadło zauważalnie bo około 1 lita gazu.
Początkujący
 
Od: 31 sty 2009, 20:00
Posty: 7
Auto: Mazda 626 1.8 99rok Kombi LPG

Postprzez NakatePL » 31 mar 2010, 22:10

Wyczyść przepustnice lub kup nową(tzn używaną) i po problemie
Początkujący
 
Od: 26 mar 2010, 09:08
Posty: 25
Auto: Mazda 3 MZ-CD 110km,2005 rok

Postprzez kaczygd » 2 kwi 2010, 21:35

I kolega ROMANKOR ma zupełną rację Mechanik dość szybko zdiagnozował nieszczelność uszczelki kolektora dolotowego. Dokładnie to będzie to dam sobie obciąć. Napiszcie mi tylko czy jak jedziecie i wrzucicie na luz to obroty rosną bo powinny dlatego że powietrze będzie dmuchało w kolektor w którym jest wydmuchana uszczelka. Napiszcie czy tak jest to napisze wam sposób jak to sprawdzić w prosty sposób czy to ta uszczelka.
Początkujący
 
Od: 10 mar 2010, 23:35
Posty: 24

Postprzez Matys507 » 3 kwi 2010, 21:24

Miałem taki sam problem. Jak wrzuciłem luz obroty skakały od 0-1000 i czasem moja madzia gasła. Pomogła wymiana wyłącznie uszczelki kolektora dolotowego(15zł po zniżkach.) Wymienić udało ją się samemu chodź było ok 3 godziny zabawy w dwie osoby.
Lukasz
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2009, 17:30
Posty: 9
Skąd: Lubartów
Auto: Mazda 626 hatchback. 1999rok.
2.0 16V 136KM PB+LPG

Postprzez Wacek » 4 kwi 2010, 23:12

Czy u wszystkich jest LPG?
Wacek
 

Postprzez encelatus » 6 kwi 2010, 10:39

Podłączyłem Madzie pod kompa. Mechanior swierdził, że silnik krokowy do wymiany. Mam kupić, podjechać do niego i osobiście wymieni gdyż musi go zsynchronizowac z kompem . Co Wy na to???
Początkujący
 
Od: 18 mar 2010, 09:58
Posty: 7

Postprzez marcell » 6 kwi 2010, 16:26

[quote="MaciekSK"] przed pierwszym uruchomieniem pedał gazu jest jakby zacięty

też miałem ten objaw i czyszczenie przepustnicy pomogło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 mar 2009, 19:13
Posty: 39
Skąd: Zamość
Auto: mazda 626 GF 2.0 16v 115 KM 98

Postprzez abrekenezar » 11 kwi 2010, 01:07

looknijcie też tutaj:

viewtopic.php?f=125&t=94668
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 mar 2010, 20:25
Posty: 20
Skąd: Inowrocław
Auto: 626 GF 1.8 16V w wersji "wrak"
626 GF 2.0 16V w wersji 136KM

Postprzez chriss18 » 22 kwi 2010, 09:20

Ja mam troszke inny problem na postoju obroty sa na 700-800, kiedy nacisne na gaz obroty przejda przez 1000 to autkiem mi trzesie , powyrzej 1000ca przestaje , i tak za karzdym razem po przejsciu wkazowki przez 1000 trzesie autkiem (silnik).Moze wiecie jaki problem u mnie siedzi?
Nie ma glupich pytan, sa tylko glupie odpowiedzi.Szefie dasz zaliczke?

MAZDA 626 GF/GW 12.1999
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 mar 2010, 19:35
Posty: 20
Auto: MAZDA 626 1.9 GF/GW 12.1999

Postprzez turysta666 » 26 kwi 2010, 01:15

U mnie brała powietrze przez stare uszczelki pod wtryskami, ponoć były sparciałe.
Początkujący
 
Od: 30 maja 2016, 11:50
Posty: 31
Skąd: Łódź
Auto: 6 GH 2.0 benz. sedan.
kiedyś tam 626 GF 2.0 benz.

Postprzez asz600 » 28 kwi 2010, 21:55

Matys507 napisał(a):Miałem taki sam problem. Jak wrzuciłem luz obroty skakały od 0-1000 i czasem moja madzia gasła. Pomogła wymiana wyłącznie uszczelki kolektora dolotowego(15zł po zniżkach.) Wymienić udało ją się samemu chodź było ok 3 godziny zabawy w dwie osoby.



Tez mam taki problem i przymierzam sie do tej roboty w zwiazku z czym mam pytanie, czy mozna to zrobic bez kanalu, poprostu od gory?
Początkujący
 
Od: 7 mar 2010, 12:51
Posty: 10
Skąd: Jelenia Góra
Auto: Mazda 626 GF, 2.0, 115KM, 1997r.

Postprzez encelatus » 31 maja 2010, 21:37

W końcu uporałem sie z falującymi obrotami. Mechanik wymienił uszczelkę pod kolektorem i objawy na szczęście ustały. Mała rzecz a cieszy .
Wymieniać samemu uszczelkę pod kolektorem odradzam. Potrzebny jest kanał bo jest jeszcze od spodu "łapa " co go trzyma . Poza tym ja osobiscie nie dałem rady zdemontować miedzianą rurke od AGR-a. Jakim cudem udało sie to mechanikowi nie mam pojęcia.
Początkujący
 
Od: 18 mar 2010, 09:58
Posty: 7

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6