witam
od jakiegos czasu wszystkie plastiki u mnie a GFce graja, z tylu z przdou po prostu wszystkie. skad to wszystko sie moglo wziac? jezdze po dziurach z pedkoscia swiatla 5km/h wiec dziury odpadaja. wiem ze to hatchback i tylna klapa ma za zadanie usztywniac auto.
macie takie same przypadlosci czy tylko ja mam taki egzemplarz?
Trzeszczące plastiki, obicia.
Strona 1 z 1

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
W mojej Maździ także występuje ten problem. Wydaje mi się, że u mnie ten nieprzyjemny dźwięk wytwarza półka w bagażniku. W ogóle te wszystkie popiskiwania plastików słyszę najbardziej z tylnej części samochodu...
Natłuszczenie tych elementów, Plakiem, WD40 (tak jak kolego nade mną stwierdził), coś pomoże?
Natłuszczenie tych elementów, Plakiem, WD40 (tak jak kolego nade mną stwierdził), coś pomoże?
- Od: 1 mar 2010, 18:21
- Posty: 29
- Skąd: Wyszków
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 115KM '98 Hatchback
EMILS21 napisał(a):Natłuszczenie tych elementów, Plakiem, WD40 (tak jak kolego nade mną stwierdził), coś pomoże?
Pomoże będzie działał jak smar:–)i plastiki które ocierają sie o siebie i skrzypią będą ślizgały się po sobie.
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
wlasnie tez sie zastnawiam czy wd 40 cos pomoze. beda sie slizgaly i nie beda trzeszczaly? Ty tak zrobiles Radex??
ja bardziej myslalem o rozebraniu wszystkiego i doklejeniu jakiejs tasiemki samoprzylepnej z takim meszkiem jakby tak jak np w BMW jest. co o tym myslicie?
ja bardziej myslalem o rozebraniu wszystkiego i doklejeniu jakiejs tasiemki samoprzylepnej z takim meszkiem jakby tak jak np w BMW jest. co o tym myslicie?

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Mieczyslaw napisał(a):ja bardziej myslalem o rozebraniu wszystkiego i doklejeniu jakiejs tasiemki samoprzylepnej z takim meszkiem jakby tak jak np w BMW jest. co o tym myslicie?
Napewno zda to egzamin tylko Napewno troche wiecej pracy będzie Cie to kosztoało rozkręcic to wszystko no chyba że wkleisz to tylko w te miejsca gdzie piszczy i tak co jakis czas to nowe miejsce
aplakiem sobie psikniesz i na jakis czas spokoj
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
Aż muszę się sam przekonać jak to jest, z tym "natłuszczaniem" 
Weekend mam wolny więc się trochę pobawię, przydało by się również wszystkie zawiaski i uszczelki w drzwiach nasmarować, bo po zimie jakoś ciężej się drzwi domykają
Weekend mam wolny więc się trochę pobawię, przydało by się również wszystkie zawiaski i uszczelki w drzwiach nasmarować, bo po zimie jakoś ciężej się drzwi domykają
- Od: 1 mar 2010, 18:21
- Posty: 29
- Skąd: Wyszków
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 115KM '98 Hatchback
Mieczyslaw napisał(a):wlasnie tez sie zastnawiam czy wd 40 cos pomoze. beda sie slizgaly i nie beda trzeszczaly? Ty tak zrobiles Radex??
ja bardziej myslalem o rozebraniu wszystkiego i doklejeniu jakiejs tasiemki samoprzylepnej z takim meszkiem jakby tak jak np w BMW jest. co o tym myslicie?
tak robiłem, wd-40 to okropne cholerstwo bo jak sie czegoś czepi to trudno je zmyć a więc dobrze się będzie trzymało plastiku i utworzy smarującą warstwę która zapobiegnie skrzypieniu elementów
proponuje rozebrać skrzypiące plastiki, umyć/odtłuścić i nasmarować ocierające się o siebie i ruchome lementy wd40
tasiemka przylepna z mieszkiem? czemu nie. ale jak dla mnie straszna "rzeźba", przy czym taka tasiemka z biegiem czasu może się odkleić, poza tym jeśli są to elementy ruchome takiej jak kratki wentylacyjne to spadnie ich kultura pracy. natomiast jeśli to półka ociera to tak jak mówisz można zastosować filce lub miękkie gumki przyklejane za pomocą taśmy dwustronnej. ja mam tak półke bagażnika zabezpieczoną bo jak podskakiwała na wybojach to strasznie biła o plastikową podstawę na której leżała.
w zależności od miejsc można uzyć także np gumowej uszczelki płaskiej lub typu "U"
są różne patenty, zależy co i gdzie
niestety nasze madzie nie należą do samochód "wyższej" klasy i wygłuszenie nie jest zbyt dobrze zrobione, dlatego trzeba stosować niektóre patenty, ja zamierzam w najbliższym czasie wykleić jeszcze matami bagażnik i nadkola. jeszcze zrobiły się drobne luzy na zamku bagażnika i na wybojach słychać jak klapa podskakuje
jak nie bede mial za duzo czasu to psikne to wlasnie jakims natluszczaczem i bede mial spokoj na jakis czas z tym ze z tego co piszesz i tak czeka mnie rozbieranie wszystkiego w sumie zeby sie tym porzadnie zajac i zeby nie odstawic maniany.
kumpel ma wlasnie w starej E30 wszystko wyklejone takim nie wiem, filcem czy jakims wlasnie meszkiem i wszystko git sie trzyma. nie raz rozbieralismy ten samochod i wszedzie jest tego pelno a cicho ma tak ze slychac jak muchy na sasiednim osiedlu lataja i jak bylo przeklejone tak jest do tej pory, nic sie nie przemiescilo a auto ma ponad 20 lat.
no nic, na poczatek wezme jakiegos psikacza a jak to mnie pomoze albo bedzie mi sie nudzilo to ponaklejam te dziewne rzeczy.
co do wygluszenia auto to jest tragedia. jedziesz przez miasto i ludzie lepiej wiedza czego sluchasz niz Ty i to uczucie zchamionego golfa 3 bezcenne jak sie tak kazdy na Ciebie patrzy. ja raczej nic nie bede robil z wygluszeniem zwlascza ze nosze sie z zamiarem sprzedania auta wiec nikt mi za to nie odda a troche pieniedzy by trzeba bylo wlozyc
a odnosnie polki to chyba zrobie ten sam patent
PS. ladnie sie Twoje autko prezentuje
kumpel ma wlasnie w starej E30 wszystko wyklejone takim nie wiem, filcem czy jakims wlasnie meszkiem i wszystko git sie trzyma. nie raz rozbieralismy ten samochod i wszedzie jest tego pelno a cicho ma tak ze slychac jak muchy na sasiednim osiedlu lataja i jak bylo przeklejone tak jest do tej pory, nic sie nie przemiescilo a auto ma ponad 20 lat.
no nic, na poczatek wezme jakiegos psikacza a jak to mnie pomoze albo bedzie mi sie nudzilo to ponaklejam te dziewne rzeczy.
co do wygluszenia auto to jest tragedia. jedziesz przez miasto i ludzie lepiej wiedza czego sluchasz niz Ty i to uczucie zchamionego golfa 3 bezcenne jak sie tak kazdy na Ciebie patrzy. ja raczej nic nie bede robil z wygluszeniem zwlascza ze nosze sie z zamiarem sprzedania auta wiec nikt mi za to nie odda a troche pieniedzy by trzeba bylo wlozyc
a odnosnie polki to chyba zrobie ten sam patent
PS. ladnie sie Twoje autko prezentuje

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
mzebrows napisał(a):polecam silikon w spreju, zamiast wd-40.
o wlasnie! silicon w sprayu tez bardzo dobra sprawa, natluszcza i utrzymuje w dobrej kondycji elementy plastikowe i gumowe, warto takze zadbac takim sylikonem w sprayu o uszczelki dookola drzwi i bagaznika
ja slyszalem o wd 40 takie rzeczy ze to czysci ale nie smaruje, tak mi jakies mechaniki powiedzialy. nie wiem na ile to prawda. narazie pokombinowalem z polka tylna i jest git, deska narazie sie nie odzywa takze ja zostawie. w ogole po zrobieniu tej polki jak cicho sie zrobilo to bajka. a odwrocilem tylko te odboje do gorynogami 

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Mieczyslaw napisał(a):odwrocilem tylko te odboje do gorynogami
hehe... działa
Sposób taśmy takiej włochatej w miejsca stylu plastików też jest prawidłowy moją tak zrobiłem jak i 323P no i X9 zresztą taka tasiemka włochata jest fabryczna wewnątrz w niektórych miejscach ale trosze poskąpili materiału więc ja musiałem dołożyć

pomoglo pomoglo, az sie zdziwilem ze tak cicho jest
z tym zamkniem nie wiem jak zadzialac ale moze sie kogos podpytam
i te pierdolki tez przykleje.
no w niektorych miejscach jest taka gabeczka, m.in jak odczepilem ten plastikowy takie trojkacik ktory jest z boku deski po otwarciu drzwi z przodu, tam byl taki maly kawalek ze sie zastanowilem ze chyba przez pomylke tam jest. ogolnie BMW z lat 80tych jest lepiej zrobione niz nasze Magdy
no w niektorych miejscach jest taka gabeczka, m.in jak odczepilem ten plastikowy takie trojkacik ktory jest z boku deski po otwarciu drzwi z przodu, tam byl taki maly kawalek ze sie zastanowilem ze chyba przez pomylke tam jest. ogolnie BMW z lat 80tych jest lepiej zrobione niz nasze Magdy

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6