kontrolka silnika(check engine)
Dzieki Grzyby, bo juz sie zastanawialem, czy sie nie myle.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
kwaśny napisał(a):yyy to ja juz nie rozumiem
mi check engine gasnie po jakichs 5 sek (wszystkie inne co powinny zgasnac gasna szybciej, ta na samym koncu, zima tylko swiece sie dluzej pala)
sugerujecie, ze cos jest nie tak ? dziwne, bo 5 lat w sumie ja ujezdzam i zawsze tak bylo, myslalem ze to normalne
Sorry panowie jestem idiota


ale mam inny problem trwający od 3 dni i moze od razu sie tu wypowiem .. choc jest nie na temat ..
silnik zwlaszcza jak jest zimny dziwnie przerywa .. kulajac sie na 1 albo 2 biegu obroty 1.2 – 1.5 cos kolo tego, utrzymujac ta predkosc (jadac droga osiedlowa) czyli nie dodajac wiecej gazu silnik lekko sie dusi .. po dodaniu wiecej gazu tzn tyle by lekko przyspieszal wszystko jest ok
myslalem ze to paliwo – zalalem tydzien temu w sumie pierwszy raz v-powera, ale dzisiaj dotankowalem do pelna na bp i problem zostal. Filtr paliwa wymieniony przed zima, na wysokich obrotach wszystko w jak najlepszym porzadku, zrobilem maly tescik na przyspieszenie i jest tak jak zawsze. Pozatym wydaje mi sie, ze zimny silnik jakos glosno pracuje jak na te temp co mamy za oknem .. klekocze jakby bylo na minusie a przeciez jest + 10 .. wtryski ? scv ? nadwrazliwosc ? (mam nadzieje
jakies pomysly ?
- Od: 2 mar 2010, 21:05
- Posty: 56
- Auto: M6 GY 03r CiTD
Hm, dowcipnis
A props silnika, mi tez cos glosniej jakby pracuje... ale pojecia nie mam dlaczego. Swoja droga, snieg ladnie tlumi dzwieki, wiec byc moze Ci sie wydaje zwyczajnie, bo juz sniegu nie ma? 
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Witam ponownie.Jakis czas temu pisałem,że problem zapalającego silnika jest ale sprzedający kazał go zbagatelizować...generalnie nie jezdziłem duzo gdyz auto wymagało poprawek lakierniczych i kosmetyki(więc stał) i przemieszczało się głównie na dłuzszych trasach.Po za tym podczas drobnej naprawy blacharskiej samochód miał odłaczony akumulator.Po odebraniu auta błąd sie nie pojawia
.Nic się nie zapala od ponad 100km więc nie wiem czy auto poprostu przepaliło a błąd sie skasował samoistnie czy moge ewentualnie jeszcze sie spodziewac zapalającego "engine" Na marginesie chciałbym dodac,iż dopatrzyłem się ,że auto ma świeży olej (na podstawie lepkości w dotyku)ale olej był wymieniany 1,5 roku temu i zrobione na nim 4tys km.Czy olej mógł stracic właściwości na podstawie czasu?Czy mogło się coś zastac w filtrze oleju i to było powodem zapalajacej sie kontrolki ?

- Od: 16 mar 2010, 19:29
- Posty: 8
skąd wiesz, że olej ma 1,5 roku?
skąd wiesz, że przez ten czas zrobił 4500 km?
zanim odpowiesz, to powiem ci, że to więcej niż podejrzane, a zapewnienia właściciela lub książka z wpisami jaką ci dał nie jest wcale dowodem na to, że to prawda.
Inna sprawa, że pierwszy raz spotykam się z tym, aby po dotyku sprawdzać świeżość oleju, tym bardziej, że olej, który ma 1,5 roku i przejechane 4500 km nigdy nie może być nazwany "świeżym". Sorki, ale to nielogiczne.
Ps. Mazda (instrukcja) mówi o wymianach oleju co 20 tys km, ale dobry mechanik powie ci, że to bzdura, a co najwyżej lekka przesada i lepiej zrobić to co 10 tys km.
skąd wiesz, że przez ten czas zrobił 4500 km?
zanim odpowiesz, to powiem ci, że to więcej niż podejrzane, a zapewnienia właściciela lub książka z wpisami jaką ci dał nie jest wcale dowodem na to, że to prawda.
Inna sprawa, że pierwszy raz spotykam się z tym, aby po dotyku sprawdzać świeżość oleju, tym bardziej, że olej, który ma 1,5 roku i przejechane 4500 km nigdy nie może być nazwany "świeżym". Sorki, ale to nielogiczne.
Ps. Mazda (instrukcja) mówi o wymianach oleju co 20 tys km, ale dobry mechanik powie ci, że to bzdura, a co najwyżej lekka przesada i lepiej zrobić to co 10 tys km.
Po 10 tysiacach to robisz wymiany na oleju mineralnym 15W40 a nie na pełnym syntetyku 5W30 gdzie sam producent oleju sugeruje wymiany dopiero po przynajmniej 15 tysiacach...Jesli chodzi o olej w moim silniku;Jak wspomniałem wcześniej... jedynym właścicielem był 88 letni mężczyzna i nikt z forum nie musi wierzyc,że auto ma 67 tys km.Więc jeśli karteczka wymiany oleju wisi z pazdziernika 2008 to jaki sens żeby ktoś przyczepiał kartkę informującą z taką datą?? Gdyby miał cos "mataczyć" to przyczepił by kartke z tego roku i było by jeszcze lepiej...
- Od: 16 mar 2010, 19:29
- Posty: 8
bajtasos79 napisał(a):Po 10 tysiacach to robisz wymiany na oleju mineralnym 15W40 a nie na pełnym syntetyku 5W30 gdzie sam producent oleju sugeruje wymiany dopiero po przynajmniej 15 tysiacach...Jesli chodzi o olej w moim silniku;Jak wspomniałem wcześniej... jedynym właścicielem był 88 letni mężczyzna i nikt z forum nie musi wierzyc,że auto ma 67 tys km.Więc jeśli karteczka wymiany oleju wisi z pazdziernika 2008 to jaki sens żeby ktoś przyczepiał kartkę informującą z taką datą?? Gdyby miał cos "mataczyć" to przyczepił by kartke z tego roku i było by jeszcze lepiej...
Kolego sympatyczny, ja wiem, że Ty jesteś Alfa & Omega (szczególnie gdy kupujesz M6 diesel od 88 letniego dziadka, ewenement), a jeżeli chcesz tak bardzo wierzyć we WSZYSTKO co mówi Ci producent, to życzę powodzenia – ja wierzę przede wszystkim własnemu doświadczeniu życiowemu (biorę pod uwagę producenta, ale z dystansem) i pewnemu Serwisowi który od blisko 15 lat zajmuje się w 99% Mazdami i ma z cała pewnością praktykę w tym co robi, ba! za dobre rady nic nie bierze, nie naciąga i nie namawia na siłę na niepotrzebne naprawy, tudzież wymiany części
Inna sprawa, że sam napisałeś – "producent oleju SUGERUJE" – ale tu nie chodzi o dolną granicę tylko górną, czyli sugeruje (sugerować, to nie narzucać) nie przekraczać dystansu 15 tkm między wymianami
Acha... nie wiem jak Ty, ale ja, jeżeli już, to bardziej "zawierzył bym" producentowi silnika, niż oleju, aczkolwiek w przypadku Mazdy wolę wierzyć komu innemu
ale jeżeli już tak bardzo chcesz się trzymać producentów, to nie wiem czy wiesz, że Mazda zaleca wymienić olej co 20 tys. km (za duży odstęp) lub raz w roku, w przypadku nie spełnienia tego pierwszego – coś ten dziadek miał słabą pamięć, a może zrobił dzwona, samochód trochę postał u niego na łące, a potem dobrze wyklepał co trzeba, dlatego taki mały przebieg (oj przepraszam, przecież powyżej napisałeś, że sam go oddałeś do tzw. drobnych poprawek lakierniczych), no chyba, że dziadka na oczy nie widziałeś, a powiedział Ci o tym tzw. pośrednik ;p Nie pomyślałeś o tym, że zamiast 4 tkm, samochód zrobił przez ten czas 40 tkm, cofnęli licznik i podwiesili starą kartkę od innego pojazdu??? Trudne nie? Nie do ogarnięcia... faktycznie.
Tak, masz rację, jestem sarkastyczny – rozbawiłeś mnie swoja teorią n/t oleju. Teoretyk jesteś wyśmienity, praktyk już żaden. Pa

Ostatnio edytowano 7 kwi 2010, 15:34 przez rafusmaximus, łącznie edytowano 7 razy
bajtasos79 napisał(a):Jak wspomniałem wcześniej... jedynym właścicielem był 88 letni mężczyzna i nikt z forum nie musi wierzyc,że auto ma 67 tys km....
Mój znajomy jest agentem ubezpieczeniowym i właśnie mi opowiadał, że ciągle widzi samochody kupowane od starych dziadków z niskimi przebiegami...ale to pewnie nie w tym przypadku

- Od: 20 maja 2009, 12:32
- Posty: 52
- Skąd: Bełchatów
- Auto: mazda 6 2006 2,0 diesel 143KM
Bardzo "na czasie" dziadek... 88lat i Mazda6 i do tego "swiezy" olej po 1,5 roku... a czasem autko nie zostawia czterech sladow za soba?
Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac... caly czas w kolko ta sama historia... mam od dziadka ... powiedzial posrednik ?!
Ps. Raz tylko kupowalem (i to bez posrednikow) autko od 67-letniego niemca i jak starszy czlowiek mial wszystkie faktury z ASO w niemczech...
Poprawka:
...i to byl szczesliwy traf!
Ps. Ja znalazlem i pojechalem po autko sam... nie ufam posrednikom
Niestety wielu znajomych sprowadzalo autka od "starszych" ludzi przez posrednikow i mieli przeboje... typu zmieniony przebieg, atrapa zamiast poduszki bezpieczenstwa itp, ale nikomu nie zapalala sie kontrolka "check engine"... zycze powodzenia.
Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac... caly czas w kolko ta sama historia... mam od dziadka ... powiedzial posrednik ?!
Ps. Raz tylko kupowalem (i to bez posrednikow) autko od 67-letniego niemca i jak starszy czlowiek mial wszystkie faktury z ASO w niemczech...
Poprawka:
...i to byl szczesliwy traf!
Ps. Ja znalazlem i pojechalem po autko sam... nie ufam posrednikom
Niestety wielu znajomych sprowadzalo autka od "starszych" ludzi przez posrednikow i mieli przeboje... typu zmieniony przebieg, atrapa zamiast poduszki bezpieczenstwa itp, ale nikomu nie zapalala sie kontrolka "check engine"... zycze powodzenia.

Ostatnio edytowano 7 kwi 2010, 16:53 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
To musiala byc straszna mina skoro teraz nie wierzysz innym, ze tez "trafili" 
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Panie i Panowie – 67 letni faszysta to jeszcze wiele "potrafi", powiedzmy tak jak u nas 47 letni mężczyzna
Kiedyś widziałem ogłoszenie – "...samochód kupiony od 80 letniego Holendra, a jeździła nim 60 letnia niepaląca kobieta..."
Wychodzi na to, że dziadek już nie mógł prowadzić
ale pytanie kim była kobieta??? 

Kiedyś widziałem ogłoszenie – "...samochód kupiony od 80 letniego Holendra, a jeździła nim 60 letnia niepaląca kobieta..."

Faktycznie mozna dopatrzeć sie wiele sarkazmu w Waszych wypowiedziach...Cóz..jak napisałem nikt mi nie musi wierzyć w przebieg,w jedynego starszego własciciela i olej (który juz wymieniłem w salonie Mazdy).W salonie równiez został sprawdzony przebieg na podstawie serwisów które miały miejsce w Niemczech.Przepłaciłem (jak to w serwisie ASO)ale mam pewnośc,że do wymiany rozrzadu mam jeszcze 50 tys km.Auto ma oryginalny przebieg, podwozie ,elementy zawieszenia itp jak nowe (serwisant sam stwierdził,że takiego auta z tego rocznika jeszcze nie widział) Po za tym właściciel w Briefie jest tez tylko jeden z 1922 roku.Acha i dziadka faktycznie nie widziałem bo juz nie zyje-stąd taki przestój.Auto odkupił znajomy (który pracuje w Niemczech)od syna własciciela.
Ja pytałem Was o rade a otrzymałem tylko watpliwości w to,że mój opis jest niewiarygodny a ja jestem teoretykiem który zakupił pierwszy w zyciu samochód...Gdyby tak było to pewnie nie szukał bym auta 5 miesięcy tylko faktycznie kupiłbym pierwsza lepszą wypicowana przez handlarza maszynę i łudził sie,że mam auto z oryginalnym lakierem
Ps.Błogosławieni którzy nie zobaczyli a uwierzyli.Pozdrawiam.
Ja pytałem Was o rade a otrzymałem tylko watpliwości w to,że mój opis jest niewiarygodny a ja jestem teoretykiem który zakupił pierwszy w zyciu samochód...Gdyby tak było to pewnie nie szukał bym auta 5 miesięcy tylko faktycznie kupiłbym pierwsza lepszą wypicowana przez handlarza maszynę i łudził sie,że mam auto z oryginalnym lakierem

Ps.Błogosławieni którzy nie zobaczyli a uwierzyli.Pozdrawiam.
- Od: 16 mar 2010, 19:29
- Posty: 8
bajtasos79 napisał(a):Faktycznie mozna dopatrzeć sie wiele sarkazmu w Waszych wypowiedziach...
Nie przejmuj sie, przywykniesz
bajtasos79 napisał(a):Ps.Błogosławieni którzy nie zobaczyli a uwierzyli.Pozdrawiam.
Oups, znaczy ze od teraz bedzie mi lepiej po tym blogoslawienstwie?
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
bajtasos79 zrozum, trudno jest trafic na takie autko... ja trafilem (bardzo dawno temu)...
Teraz masz przynajmniej pewnosc, ze nie wlozysz w rozrzad od razu.
Gratulacje i szerokosci!
I nie lataj za wysoko
Teraz masz przynajmniej pewnosc, ze nie wlozysz w rozrzad od razu.
Gratulacje i szerokosci!
I nie lataj za wysoko
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
krzych napisał(a):maxkls napisał(a):P2009 – Variable swirl control (VSC) solenoid valve circuit high input To jest oryginalny opis tego bledu Nie wiem z czym maja problem bo tu za wiele mozliwosci nie ma uszkodzony solenoid, zwarte przewody zasilajacy solenoid i do PCM, uszkodzone zlaczki
To jest to i nalezy naprawic.
Mam ten sam błąd, gdzie się mieści soleoid i przewody ?
- Od: 11 lip 2009, 00:11
- Posty: 30
- Skąd: wrocław
- Auto: Mazda 6 2006 2.0 benzyna 147 km
Jest to uszkodzony zawór od pompy próżniowej. Dokładniej elektrozawór kolektora ssącego.
18-741C valve,solenoid KL01-18-741. Kupić można tylko oryginał, więc w sklepie kosztuje tyle co w serwisie. Ostatnia jego znana cena z przed kilku miesięcy to 452plz.
Jak ktoś miał tylko problem z kablami, to jego szczęście.
Jak na taką małą część to raczej tani nie jest.
Pozdrawiam
18-741C valve,solenoid KL01-18-741. Kupić można tylko oryginał, więc w sklepie kosztuje tyle co w serwisie. Ostatnia jego znana cena z przed kilku miesięcy to 452plz.
Jak ktoś miał tylko problem z kablami, to jego szczęście.

Pozdrawiam
- Od: 21 maja 2009, 20:03
- Posty: 149
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM
prawdopodobnie mam taki, jesli jest potrzeba,
to prosze na PW..
pozdr.
E.
to prosze na PW..
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Ja już wymieniłem i mam spokój z kontrolkami.
. Ale innym może się przyda.
Cena tego zaworka jest trochę zabujcza.
Najlepsze jest to że nie jest to najdroższy zawór, obok siedzi taki za 762 plz.
Oczywiście są i tansze. I wszystkie są Mitsubischi.
Cena tego zaworka jest trochę zabujcza.
Najlepsze jest to że nie jest to najdroższy zawór, obok siedzi taki za 762 plz.

Oczywiście są i tansze. I wszystkie są Mitsubischi.
- Od: 21 maja 2009, 20:03
- Posty: 149
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.0 Diesel 136KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6