Otoz po zakupie zauwazylem lekki wyciek spod dekla zaworow, mechanik wymienil uszczelke (ponoc na oryginalna) i mialo byc git.
Niestety po pewnym czasie zauwazylem, ze leje sie bardziej niz wczesniej.
No to nastepna wizyta u mechanika (innego) – ten stwierdzil, ze uszczelka jest nieoryginalna. Ok, wymienil, pojezdzilem chwile, jednak teraz leje sie juz masakrycznie, tryska na wszystkie strony, na alternator a nawet wentylator chlodnicy.
W zwiazku z tym mam pytanie – co to moze byc? Bo sadze, ze to nie jest jednak do konca wina tej nieszczesnej uszczelki (nie mam w tej chwili zdjec, ale cieknie tez inaczej – pod pierwszym deklem wyglada jakby byla jakas druga czesc z uszczelka i tam sie tez leje).
Jade jutro do mechanika (znowu innego), zeby sprobowal cos z tym zrobic i tu moje pytanie – co jeszcze mozna mu zasugerowac (na wszelki, zeby nie wymienil znowu uszczelki na darmo
Dzieki i pozdrawiam
j.