Druga sprawa. Od jakiegoś czasu zaczęły piszczeć/skrzypieć mi hamulce. Mechanik powiedział, że to normalny objaw i żeby się tym nie przejmować ... czy aby na pewno ?
Woda w bagażniku.
1, 2
Mam problem z moją Premacy. Zauważyłem, że po jeździe po mokrej nawierzchni w bagażniku nad lewym kołem zbiera się woda ?! Woda nie ucieka stoi tam przez kilka dni i jedynym sposobem pozbycia się jej jest gąbką
Byłem dziś u mechanika ale niestety nie znalazł przyczyny zbierania się wody. Powiedział tylko, żebym wymienił uszczelkę w bagażniku ?
Druga sprawa. Od jakiegoś czasu zaczęły piszczeć/skrzypieć mi hamulce. Mechanik powiedział, że to normalny objaw i żeby się tym nie przejmować ... czy aby na pewno ?
Druga sprawa. Od jakiegoś czasu zaczęły piszczeć/skrzypieć mi hamulce. Mechanik powiedział, że to normalny objaw i żeby się tym nie przejmować ... czy aby na pewno ?
- Od: 10 lip 2009, 22:13
- Posty: 11
- Skąd: Łapy
- Auto: Mazda Premacy 2.0 TD 2002r.
Woda zbiera się tutaj:
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/-Zr ... directlink
Co do hamulców skrzypią czasem podczas hamowania w końcowej fazie. Nie ważne czy ciepłe czy zimne suche czy mokre.
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/-Zr ... directlink
Co do hamulców skrzypią czasem podczas hamowania w końcowej fazie. Nie ważne czy ciepłe czy zimne suche czy mokre.
- Od: 10 lip 2009, 22:13
- Posty: 11
- Skąd: Łapy
- Auto: Mazda Premacy 2.0 TD 2002r.
hejka
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro
hejka
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro
U mnie woda zbiera się z prawej strony w miejscu gdzie jest chowany lewarek.
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro
u mnie jest to samo
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać
tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy
pozdr
rt
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać
tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy
pozdr
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
u mnie jest to samo
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać
tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy
pozdr
rt
ale zauwazylem tez tam takie gumowe uszczelki z dziura- nie wiem jak to znazwać – i chyba tam tedy ta woda powinna znikać
tak przy okazji to pewnie jest jeden z powodów zdzewienia samochodu w okolicach tylnych kół – ciekawe czy inne mazdy maja podobne problemy
pozdr
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
ja wyciszalem novoxelem czy cos takiego wiec wiecej zabepieczac z tej strony nie bede jak sie zbiore do kupy to wywierce dziurki w tych gumkach o ktorych wpominalem
jakby wiedzial gdzie silikonowac na pewno zrobilbym i to – roboty nie jest specjalnie duzo
po kupnie samochodu zauwazylem wode przy podnosniku a teraz po dwoch latach rowniez w kole czasem mozna spotkac, jak masz odplyw to raczej nei bedzie zle
pozdr
rt
jakby wiedzial gdzie silikonowac na pewno zrobilbym i to – roboty nie jest specjalnie duzo
po kupnie samochodu zauwazylem wode przy podnosniku a teraz po dwoch latach rowniez w kole czasem mozna spotkac, jak masz odplyw to raczej nei bedzie zle
pozdr
rt
Przyjmę zlecenia – administracja IT – Warszawa / Poznań / Lublin – a zdalnie wszedzie. http://www.itct.com.pl
- Od: 11 sie 2007, 20:17
- Posty: 105
- Skąd: Poznań/Trawniki/Warszawa/Lublin
U mnie to samo, woda po prawej stronie, gdzie jest lewarek, niezbyt ładnie to pachnie, w którym miejscu uszczelnić?
Piotr
Piotr
- Od: 9 wrz 2009, 21:37
- Posty: 7
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Premacy 1.8 benz.2001
Tak jak pisałem wyżej
aLechu napisał(a):hejka
Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że jest to wina uszczelki – dławika gumowego, przez który przechodzą przewody do tylnej lampy – guma jest nacięta i nieuszczelniona.
Muszę w końcu uszczelnić jakimś silikonem i powinien być spokój.
Sprawdź czy się nie leje właśnie przez ten dławik.
Pozdro
Witam i śpieszę poinformować, że ja już od lipca mam w bagażniku, a dokładnie w lewej "kieszeni" pod wykładziną suchutko. Probowałem rozwikłać zagadkę skąd woda, z pomocą kolegów-fachowców od blacharki i lakiernictwa. Rózne hipotezy, dwie praktyczne próby ucszczelnienia rzekomo pewnych miejsc i... nic. Czasem po włożeniu tam ręki miałem palce mokre do połowy. W końcu przez przypadek usłyszałem, że ktoś chciał kupić 323f ale miała w lewej kieszeni wodę no i pomyślałem, że to jakas standardowa przypadłość mazd (chociaż w mojej starej BG było sucho). No i w końcu miarka, a raczej woda sie przelała...
Po odchyleniu tapicerki po lewej stronie bagażnika, zamknąłem się w środku, ktoś tam polewał samochód wodą, no i wyraźnie widziałem jak spod takiego kitu uszczelniajacego spoiny blach, przesącza się woda – tył samochodu, trochę poniżej wysokości podłogi, no i poniżej lampy. Cóż, trzeba było ściagnąć zderzak, trochę mi się nie chciało iść po aparat, ale pomyslałem, ze może nie będę w tym osamotniony. Zdjęcie jest z drugiego lipca: (kurde jak to sie wstawiało?)
Gołym okiem to było prawie niewidoczne, na zdjęciu widać o wiele wyraźniej.
Trochę się rozpisałem, ale mam jeszcze drugą teorię co miejsca napływania wody. Na kolejnym zdjęciu (robione przed chwilą) zaznaczyłem mniej więcej miejsca, w którym po zdjęciu zderzaka było widać jak są łączone blachy od strony nadkola z błotnikiem, Wydawało mi się, że woda spływająca od wewnątrz po nadkolu może płynąć po tym złączu, a stamtąd to już prosta droga do kieszeni bagażnika. I właściwie stawiam bardziej na to miejsce, to tłumaczyłoby czemu niektórzy mają wodę z prawej strony. Po prostu łączenia sa podobne, wystarczy, że uszczelnienia puszczą, może te gumy uszczelniające z czasem wysychają? Ja w każdym bądź razie uszczelniałem te dwa miejsca i w bagażniku susza.

Po odchyleniu tapicerki po lewej stronie bagażnika, zamknąłem się w środku, ktoś tam polewał samochód wodą, no i wyraźnie widziałem jak spod takiego kitu uszczelniajacego spoiny blach, przesącza się woda – tył samochodu, trochę poniżej wysokości podłogi, no i poniżej lampy. Cóż, trzeba było ściagnąć zderzak, trochę mi się nie chciało iść po aparat, ale pomyslałem, ze może nie będę w tym osamotniony. Zdjęcie jest z drugiego lipca: (kurde jak to sie wstawiało?)

Gołym okiem to było prawie niewidoczne, na zdjęciu widać o wiele wyraźniej.
Trochę się rozpisałem, ale mam jeszcze drugą teorię co miejsca napływania wody. Na kolejnym zdjęciu (robione przed chwilą) zaznaczyłem mniej więcej miejsca, w którym po zdjęciu zderzaka było widać jak są łączone blachy od strony nadkola z błotnikiem, Wydawało mi się, że woda spływająca od wewnątrz po nadkolu może płynąć po tym złączu, a stamtąd to już prosta droga do kieszeni bagażnika. I właściwie stawiam bardziej na to miejsce, to tłumaczyłoby czemu niektórzy mają wodę z prawej strony. Po prostu łączenia sa podobne, wystarczy, że uszczelnienia puszczą, może te gumy uszczelniające z czasem wysychają? Ja w każdym bądź razie uszczelniałem te dwa miejsca i w bagażniku susza.

- Od: 6 lut 2009, 00:44
- Posty: 58
- Skąd: Elbląg
- Auto: Premacy 2,0D '01 101KM
To pokażę Wam jeszcze czym uszczelniałem. Dostałem to od lakiernika. Oni mówią na to guma, chociaż tam wyraźnie pisze, że to klej. Malują to potem akrylami, a własciwie teraz to już chyba akryli nie stosują tylko jakieś inne lakiery. Ja pomalowałem to srebrnym czy tam szarym hamerite'm i masakra. Po nałozeniu na to hamerite, zrobiło się lepkie, schło więcej niz 24 godziny i nie wyschło. Musiałem to zmyć nitro a potem to zamalowałem czyms co chyba miało w nazwie novo-cośtam.
Przy okazji trysnąłem nadkola od wewnątrz autobitem, krawędzie błotnika juz miałem zabezpiezpieczone ale po oklejeniu brzegów taśmą poprawiałem tą gumą. Widać białe krawędzie na zdjeciu bo hamerit'a zmyłem, a to novo-cośtam chyba się juz wypiaskowało.

Przy okazji trysnąłem nadkola od wewnątrz autobitem, krawędzie błotnika juz miałem zabezpiezpieczone ale po oklejeniu brzegów taśmą poprawiałem tą gumą. Widać białe krawędzie na zdjeciu bo hamerit'a zmyłem, a to novo-cośtam chyba się juz wypiaskowało.

- Od: 6 lut 2009, 00:44
- Posty: 58
- Skąd: Elbląg
- Auto: Premacy 2,0D '01 101KM
U mnie uspokoiło się po uszczelnieni otworów w górnej części klapy. Wychodzą tam przewody do wycieraczki i spryskiwacza. uszczelniłem tylko w nadwoziu, z klapom dałem sobie pokuj. Woda wpływała sobie podczas jazdy pod uszczelnienia, a dalej rozpływała się na boki po wewnętrznej stronie karoserii. Czasami warto spojrzeć w górę.
-
Malmirus
Odświeżę troszkę temat.Potwierdzam,że zbit ma rację.U mnie przeciekało w miejscu pokazanym na drugiej fotce.Robiłem sam zabezpieczenie (baranka) nadkoli,zdjąłem zderzak i wszystkie łączenia blach (zgrzewy) uszczelniłem masą uszczelniającą firmy Boll
http://moto.allegro.pl/item971755675_bo ... w_1kg.html i na to dodatkowo baranek pistoletem
http://moto.allegro.pl/item945512190_ba ... akosc.html .Żeby Japońcom się chciało wcześniej takie rzeczy dokładniej robić i nie oszczedzać na zabezpieczeniu to bysmy takich problemów nie mieli 




- Od: 18 kwi 2004, 21:52
- Posty: 734
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon
– i tu się myliszYard napisał(a):JużJapończycy to napewno zrobili to dokładnie .

– niestety tu też się mylisz .Yard napisał(a):tylko ktoś przy tym grzebał. Pewnie przy okazji puknięcia

- Od: 18 kwi 2004, 21:52
- Posty: 734
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 6 GH MZR-CD Wagon
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość