Dziwne obroty. Czujnik TPS ? – GD
Strona 1 z 1
witam posiadam mazdę 626 GD FE 2.0 i kat 8 zaworów 91 rok BP I LPG .Problem polega na tym że gdy wciskam pedał gazu i ustawiam na 2.5 tys obrotów obroty falują z 2.5 na 2 tyś obrotów i to tak cyklicznie tak jak by wyłanczał zapłon i włączał , jaka może być tego przyczyna problem pojawia się tylko na BP.
- Od: 6 lis 2007, 17:11
- Posty: 21
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda 626 2.0 i kat 1991.r
juz wiem co jest przyczyną czujnik położenia przepustnicy TPS,problem teraz jak go ustawić,czytałem w innych postach ale tamte przepustnice wyglądają troszkę inaczej wstawiam fote mojej http://img707.imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img707/9919/zdjcie000e.jpg&via=mupload
- Od: 6 lis 2007, 17:11
- Posty: 21
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda 626 2.0 i kat 1991.r
Nie jestem pewien, jak jest w tym konkretnym silniku, ale istnieje szansa, że czujnik przepustnicy powinien wydawać charakterystyczne kliknięcie tuż przed powrotem do położenia biegu jałowego. Jeśli to czujnik z "klikiem", to powinien klikać po bardzo delikatnym poruszeniu przepustnicy i po jej puszczeniu tuż przed powrotem do wspomnianego położenia biegu jałowego.
Jeżeli czjnik nie chce "klikać" nawet po odkręceniu go od przepustnicy, to zawsze pozostaje rozebranie go – jeśli będziesz ostrożny, uda Ci się odpiąć zatrzaski jego pokrywki, a część regulacyjna powinna pozostać na przepustnicy. Wtedy zobaczysz ścieżki potencjometru i sprawdzisz, czy na biegu jałowym suwaki parkują tuż przed ich zakończeniami.
A co do falujących obrotów, przyczyn może być wiele, z luką w danych "mapy" dawek paliwa włącznie. Ja bym postawił na jakieś nieszczelności w przewodach powietrza dolotowego: obroty wzrastają, aż mieszanka przekroczy granicę palności i wtedy silnik na moment "przerywa" pracę, by cykl się powtórzył. Przy 2,5 tys. obrotów podciśnienie za przepustnicą jest jeszcze na tyle duże, że nawet drobne nieszczelności mogą mieć znaczenie.
To wszystko raczej czysta gdybologia, ale może coś Ci podpowie.
Powodzenia,
M
Jeżeli czjnik nie chce "klikać" nawet po odkręceniu go od przepustnicy, to zawsze pozostaje rozebranie go – jeśli będziesz ostrożny, uda Ci się odpiąć zatrzaski jego pokrywki, a część regulacyjna powinna pozostać na przepustnicy. Wtedy zobaczysz ścieżki potencjometru i sprawdzisz, czy na biegu jałowym suwaki parkują tuż przed ich zakończeniami.
A co do falujących obrotów, przyczyn może być wiele, z luką w danych "mapy" dawek paliwa włącznie. Ja bym postawił na jakieś nieszczelności w przewodach powietrza dolotowego: obroty wzrastają, aż mieszanka przekroczy granicę palności i wtedy silnik na moment "przerywa" pracę, by cykl się powtórzył. Przy 2,5 tys. obrotów podciśnienie za przepustnicą jest jeszcze na tyle duże, że nawet drobne nieszczelności mogą mieć znaczenie.
To wszystko raczej czysta gdybologia, ale może coś Ci podpowie.
Powodzenia,
M
- Od: 9 lis 2004, 16:29
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 1.6 (F6) 1991
Gdyby to falowanie zachodziło na każdych obrotach, to podpowiedziałbym jeszcze sprawdzenie regulatora ciśnienia w szynie paliwa, ale te 2,5 tys. obrotów... w sumie to możliwe, żeby układ paliwowy i dolotowy wpadały w jakiś rodzaj rezonansu przy konkretnej prędkości obrotowej silnika.
Powodzenia :–)
Powodzenia :–)
- Od: 9 lis 2004, 16:29
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 1.6 (F6) 1991
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6