Witam,
Ja u siebie miałem to szczęście, że podczas pierwszej zmiany tarcz ułamałem wskazówki od temperatury i paliwa. Po zakupie drugiego licznika (szukałem z pół roku) udało mi się wymienić tarcze.
Jak się okazało MoMan wiedział już o problemie ze zdejmowaniem wskazówek i zrobił od razu większe otwory w tarczach... Jeśli chodzi o prędkosciomierz i obrotomierz to nie ma najmniejszego problemu... Podnosi się lekko wskazórki i przesuwa tarcze lekko ją dociskając żeby nie ułamać...
Gorzej było z temperaturą i paliwkiem... Gdyby to były tylko 2 wskazówki to nie byłoby problemu bo by się je przesunelo w dół... Gorzej bo tam jeszcze jest ten pałąk od zegarka...
Po przygodach z pierwszym zegarem nie chciałem nic wykręcać... Postanowiłem więc wygiąć jedną wskazówkę do góry

przytrzymując za środek wskazówki żeby nie ułamać i nie wygiąć trzpienia wskazówki wygiąłem sam "wskaźnik" do góry...
Dzięki temu nie miałem problemu z ustawianiem wskazówek ani nic takiego

Djstir nie powinienes miec problemu z założeniem tarcz... MoMan serio fajnie robi te wskazówki i nie powinieneś mieć problemu z ich założeniem

NIE POLECAM ŻADNYCH METOD WIDELCZYKOWYCH!!! najłatwiejszy sposób na wymiane zegarów

Żyj szybko... A umieraj kiedy chcesz...