FOTORELACJA – Naprawa zatartej i skrzypiącej osi wycieraczek

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez michal_38 » 8 mar 2009, 23:28

Qrcze mam chyba ten sam problem nie wiem czy akurat ta sama usterka ale wycieraczka ta od strony kierowcy halasuje skrzypi jak glupia :/ a nie mam nawet mozliwosci tego rozebrac bo pogoda w krate a garazu brak :(
Naprawa komputerów w prawie każdym zakresie szczegóły na PW :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2008, 10:22
Posty: 575
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 323F Ba 98r. LE
Mazda 121 DB GLX

Postprzez szu_lech » 11 mar 2009, 20:02

w moim aucie dzisiaj wycieraczka od strony kierowcy zaczęła strasznie skrzypieć, widać nie tylko ja mam taki problem ;] jak będzie pogoda to spróbuje się za to zabrać :) może wrzucę jakieś fotki, ach te mazdy 323f straszny złom :/
szu_lech
Początkujący
 
Od: 19 maja 2008, 16:58
Posty: 7
Skąd: Rybnik
Auto: 323f, 96r., 1.5 Z5, STAG 300

Postprzez michal_38 » 11 mar 2009, 20:41

A ja sie musze pochwalic ze mi sie samo naprawilo nagle niz tad ni z owad przestalo halasowac i dziala pieknie :P choc chyba i tak to rozkrece z ciekawosci :)
Naprawa komputerów w prawie każdym zakresie szczegóły na PW :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2008, 10:22
Posty: 575
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 323F Ba 98r. LE
Mazda 121 DB GLX

Postprzez marecky » 11 mar 2009, 22:40

Rycerz też to przechodziłem. strasznie dużo syfu sie osadziło ale rozebrałem wyczysciłem grafitowym wysmarowałem i smiga jak talala.
fajnie ze zrobiłes fotoleracje z tej prostej naprawy. wiele osob buli za to a można to zrobic samemu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2007, 20:53
Posty: 803
Skąd: Upadłych Aniołów (TORUŃ)
Auto: mazda 323f z5/96-speedkosiara
peugeot 1.6 118KM+NITRO

Postprzez alberceek » 11 mar 2009, 22:45

U mnie to samo, czekam na lepszą pogodę i będę leczyć.

michal_38 napisał(a):A ja sie musze pochwalic ze mi sie samo naprawilo nagle niz tad ni z owad przestalo halasowac i dziala pieknie

U mnie też tak było... przez 3 dni <killer>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2007, 13:44
Posty: 40 (0/1)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323F 1.5 BA 98r

Postprzez flashmaniac » 13 mar 2009, 20:17

Robilem to jakis czas temu (wymontowalem . oczyscilem , nasmarowalem i wszystko ok- przestalo piszczec)
Po wymontowaniu i zamontowaniu ponownym calego mechanizmu wycieraczek zauwazylem dziwna rzecz ( nie bylo jej wczesniej – chyba)
Jak wlacze wycieraczki na najszybszy bieg to wycieraczka lewa(kierowcy) uderza az o plastik ktory jest na koncu szyby i o druga wycieraczke kiedy jest w przeciwnym skrajnym polozeniu ......o co chodzi ?:) mozna to bylo zalozyc jakos odwrotnie ?
Pozatym na pierwszym biegu uderza czasami wycieraczka kierowcy o wycieraczke pasazera ( w skrajnym polozeniu – wycieraczki sa przy pokrywie komory silnikowej)

P.s wczesniej wymienialem piurai i zalozylem troche dluzsze niz normalnie ale poki nie zdemontowalem mechanizmu to wszystko bylo dobrze.....i nie wiem teraz czy zle to zlozylem czy musze wymienic na krutsze sobie piura ? Jakiej dlugosci piura macie ?
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez alberceek » 13 mar 2009, 20:53

ja jak zmieniłem pióra na "płaskie" to wycieraczka od strony kierowcy też uderzała o słupek. Płaskie są dosyć elastyczne i lekko się uginały. Wystarczyło odkręcić ramię i dać o 1 ząbek w dół.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2007, 13:44
Posty: 40 (0/1)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323F 1.5 BA 98r

Postprzez flashmaniac » 13 mar 2009, 20:56

prubowalem.....
jak dalem o jeden zabek w dol to wycieraczka kierowcy uderzala w wycieraczke pasazera.....a jak o jeden zabek w gore to o slupek :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez flashmaniac » 10 maja 2009, 21:12

Jak podnose wycieraczke kierowcy ( w taki sposob jak do mycia samochodu) to wycieraczke moge obracac razem z oska na ktorej jest osadzona o kilka stopni w prawo i w lewo a wycieraczka pasazera nie przesua sie ani o 1 mm. Tez tak macie ? Mam chyba luzy na mechanizmie ktory laczy wycieraczki ?

Pytam bo nie rozwiazalem problemu ze po wlaczeniu na wyzsze obroty wycieraczka uderze mi o slupek....jak ja przekrece troche na osce to uderza o druga wycieraczke :)

Wycieraczka kierowcy – 53 mm
Wycierackza pasazera – 51 mm

Moze mam za dlugie ? Wy jakie macie ?

p.s w ostecznosci czeka mnie wymiana calego mechanizmu ? :( troche szkoda zdazylem juz stare przesmarowac )
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez flashmaniac » 31 maja 2009, 21:55

mod napisał(a):Pytanie jak regenerować ułamane kawałki obudowy lub przytarte plastiki. Można użyć poxipolu. Czyścisz miejsce gdzie on ma się trzymać a część która ma dać się wyjąć czy obracać natłuszczasz – WD40 lub coś podobnego. Składasz to razem i dajesz mu czasz na związanie – nie popędzaj :) Gdy zwiąże to wałek da się wyjąć/obrócić a śrubę wykręcić. Warto zamknąć drogi wodzie bo i tak wejdzie ponownie przez ułamane kawałki obudowy, wypłucze wszystko i ruda znów zaszaleje.


mam troche wyrobiony plastik w wycieraczce kierowcy i sa spore luzy.....
ten poxipol na dlugo Ci pomogl ? warto sie babrac czy lepiej wymienic caly mechanizm ?
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez Yellowmen » 7 cze 2009, 23:05

No to i mnie dopadł problem "skrzypiący" :(
Już miałem zabierać się do roboty....ale pogoniły mnie straszne chmurska burzowe które szły w moim kierunku....profilaktycznie postanowiłem popsikać BRUNOXem (do rowerów). psikałem w otwór który jest przy mechanizmie i efekt natychmiastowy :D:D:D zero skrzypu....ale podejrzewam że efekt jest tylko chwilowy.....jak problem powróci i będzie ładna pogoda to zabiorę sie za to raz a dobrze :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 cze 2007, 21:51
Posty: 626
Skąd: Sosnowiec
Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6

Postprzez ralf8484 » 22 cze 2009, 21:25

flashmaniac napisał(a):Jak podnose wycieraczke kierowcy ( w taki sposob jak do mycia samochodu) to wycieraczke moge obracac razem z oska na ktorej jest osadzona o kilka stopni w prawo i w lewo a wycieraczka pasazera nie przesua sie ani o 1 mm. Tez tak macie

ja dziś podczas deszczu stwierdziłem to samo jest luz <killer> między ramienię a ośką czy ktoś poradził sobie z tym problemem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 19:43
Posty: 133
Auto: była 323f jest avensis

Postprzez flashmaniac » 22 cze 2009, 21:27

ja poradzilem sobie kupujac caly mechanizm :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez ralf8484 » 22 cze 2009, 21:34

a winna była plastikowa tulejka czy coś innego
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 19:43
Posty: 133
Auto: była 323f jest avensis

Postprzez flashmaniac » 22 cze 2009, 21:39

ralf8484 napisał(a):a winna była plastikowa tulejka czy coś innego

jeszcze nie wiem bo przesylka w drodze.....ale 90% to wlasnie plastikowa tulejka
ktos pisal o regeneracji za pomoca poxipol czy czegos ale mysle ze i tak luzy by sie znowu pojawily szkoda roboty
ewentualnie mozna prubowac kupic od anglika sama to obudowe w ktorej pracuje oska ale tez nie wiem czy na 100% bedzie pasowac bo caly mechanizm nie pasuje od anglika...
Ostatnio edytowano 22 cze 2009, 21:49 przez flashmaniac, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez ralf8484 » 22 cze 2009, 21:46

własnie tez nie jestem pewien czy z angola pasuje na dniach spróbuję coś z tym zrobic dam znac co z tego wyszło ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 kwi 2008, 19:43
Posty: 133
Auto: była 323f jest avensis

Postprzez Olo500 » 24 cze 2009, 00:13

ralf8484 napisał(a):własnie tez nie jestem pewien czy z angola pasuje na dniach spróbuję coś z tym zrobic dam znac co z tego wyszło ;)


Jak masz luzy na tych plastikowych panewkach to szukaj od poloneza i cieniasa – pasują idealnie i poczytaj sobie wątek pt "Awaria przednich wycieraczek"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2006, 17:35
Posty: 98
Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.

Postprzez Misiekk » 22 lut 2010, 22:08

Dzis rano odpalilem moja Madzie. Był lekki mróz i trochę szronu na szybie. Machnęła ona leniwie swoimi wycieraczkami, które wróciły do punktu wyjscia i dalej juz nie zadziałały. Pojechałem do pracy z warstwą wody na przedniej szybie. Ale zaraz potem znalazłem tę fotorelację, przeczytałem w mig. Chwyciłem klucz 12 i 10 w łapkę, do tego wkretak i zabrałem sie za reperowanie. Okazało sie, że srodkowe połaczenie się wypięło. Jest juz strasznie luzne, i było bez smaru. Wczesniej czasami dobiegało z tego miejsca przerażliwe i denerwujące skrzypienie. Przeczysciłem główkę drobnym papierem ściernym, nałożyłem dużo świeżego smaru i będzie chodzić dalej. Choć lekko sie obawiam że jest już dosyć wyrobiony ten przegub, bardzo łatwo dał się wcisnąć na główkę. Póki co zobaczę co się będzie działo z tym przez jakiś czas. A wszystko to zrobiłem pod wpływem tej fotorelacji, miałem zamiar jedynie wybadać sprawę czy aby motor sie nie spalił. Całość zajęła mi niecałą godzinę, dzięki wielkie za pomoc :D
Misiek
Misiekk
 

Postprzez Olo500 » 24 lut 2010, 01:11

Z autopsji wiem, że pomoże Ci to na krótko i oczywiście ponownie się wypnie w najmniej odpowiednim momencie (tak było u mnie). Jak już tyle rozebrałeś, to trzeba było poświęcić jeszcze z 5 minut i wymienić tą panewkę – jakie pasują, jest w wątku. Teraz będziesz musiał rozbierać wszystko jeszcze raz, co tak naprawdę z całej naprawy zajmuje najwięcej czasu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2006, 17:35
Posty: 98
Auto: Mazda 323p '98 poj 1.4
Mazda 6 II generacji kombi poj.2000 benz.

Postprzez Mol » 17 lut 2011, 01:23

tekkenfan napisał(a):odkręciłem śrube mocującą ramie wycieraczki, ale niestety jest ono tak zapieczone, że ani drgnie :| . Ma ktoś jakiś pomysł jak je zdjąć ?


Ponawiam pytanie.
Wiecie czym to można podważyć, żeby nic nie popsuć?
Ramię trzyma się pewnie tylko na tej śrubie, ale się spytam. Jest tam może jeszcze jakieś zabezpieczenie?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 lip 2009, 19:26
Posty: 24
Skąd: Zabrze
Auto: 323F BA (Z5) '95
Saab 9-3 Aero Viggen B205R MY01
Toyota Corolla E12 2.0 D4D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323