Mam problem z moja madzią 323F BJ
W momencie odpalania silnika słychać tak jakby turbina się włączyła i zaraz wyłączyła z powrotem,
Niestety po przegarowaniu, już nie słychać aby turbina się prawidłowo załączyła, a i w czasie jazdy nie odczuwa się charakterystycznego przypływu mocy po przekroczeniu około 2000 obr.
Jednocześnie zauważyłem, że w momencie odpuszczenia gazu, gdy silnik schodzi z obrotów widać wydostający się dym z pod plastikowej osłony.
Poniżej fotka orientacyjna silnika z zaznaczonym miejscem z skąd wydobywa się dym.
Wieczorem Postaram się zrębic zdjęcia mojego silnika pokazując dokładniej z skąd wydobywa się dym.

Co mogło nawalić i i le będzie mnie to kosztować?
Pozdrawiam