Przesunięcie dolotu gazu bliżej kolektora – instalacja mieszalnikowa.

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez jarpod » 22 sty 2010, 00:05

Od tygodnia jestem właścicielem 626 kombi III 2,2i 12v z 91r. Zamontowano w niej zwykła instalację mieszalnikową, bez filozofi.Odziedziczyłem ją z mnóstwem usterek, które dzięki temu forum usunąłem. Były to typowe problemy z LPG (nieszczelności, strzały, zapłon, kable, świece, poziom płynu chłodzącego itp).
Ponieważ z powodu uszkodzenia zasilania benzyną jestem w obecnej chwili zmuszony do jeżdżenia tylko i wyłącznie na gazie, mam dylemat:
przewody zasilajace z gazu (dwa wężyki) w obecnej chwili są zamontowane za filtrem powietrza i przed przepływomierzem. Serce boli, gdy piłuję rozrusznikiem ok. 10 sek. nim (na mój rozum) wypełni się pudło filtru gazem dalej cała rura dolotowa i kolektor. Zapala w największe zimno.Szkoda mi rozrusznika i akumulatora. Czy przesunięcie zasilania tymi dwoma wężykami bliżej kolektora ssącego (za przepływomierz, na koniec rury doprowadzajacej powietrze z filtra) będzie lepszym pomysłem? Rozumuję, ze gaz za przepływomierzem i tak różnicy nie zrobi. Sygnały z niego sterują układem zasilania Pb, a przy tej LPG nie ma żadnej kombinacji – parownik, mieszalnik, śruba, "dwójnik" – koniec. Jeśli przesunę bliżej kolektora, powinienem skrócić czas "zasysu" gazu do cylindrów i przestać katować rozrusznik i akuś. Czy dobrze kombinuję? Widziałem takie rozwiązanie w Mitsubishi – po chamsku wklejony na silikonie przewód zasilający gazem bliżej kolektora. I jak przedtem auto bylo kapryśne na LPG – tak teraz jak ręką odjął.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2010, 23:31
Posty: 18
Auto: 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi

Postprzez Marek 161BD081 » 22 sty 2010, 10:45

Witaj!
Można to zrobić bo regulacja biegu jałowego jest realizowana przez nastawnik przepustnicy a nie jak to w wielu innych autach na bazie zewnętrznego "silniczka krokowego" włączonego równolegle do przepustnicy.
Swoją droga to większość centralek gazowych jeśli są w trybie pracy "tylko LPG" to w momencie włączenia zapłonu same otwierają na chwilę zawory gazowe. Więc w momencie właczenia zapłonu w dolocie powinien pojawić się gaz.
Tak na marginesie to co masz uszkodzone, ze nie możesz jeździć na benzynie?
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez jarpod » 22 sty 2010, 16:53

Tak na marginesie to co masz uszkodzone, ze nie możesz jeździć na benzynie?[/quote]

Eeee, nic poważnego, ale nie do naprawy w te mrozy – wyciek paliwa na drodze pompa – i gdzieś okolice wtrysków....ciężkie do ustalenia przez jedną osobę, jeden powinien patrzeć gdzie cieknie – drugi kręcić:) Wyciek na tyle poważny, ze do wtrysków prawie nic nie dociera, więc nie mogę go przełączyć na benzynę i popatrzeć gdzie leje, muszę piłować na rozruszniku.
Co do przesunięcia zasilania LPG – dzięki za poradę. Tak zrobię.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2010, 23:31
Posty: 18
Auto: 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi

Postprzez jarpod » 22 sty 2010, 17:05

Dodam, ze centralka jest tak skonstruowana, ze niby "wymusza" start na benzynie. Trzeba ręcznie wymusić zasilanie LPG, i po paru sekundach kręcenia, wskakuje zasilanie LPG (czy steruje tym ilość obrotów?) – więc w momencie włączenia zapłonu i ok. 2-3 sek. kręcenia nie mam jeszcze zasilania LPG, dlatego skrócenie do minimum dolotu w momencie pojawienia sie LPG jest dla mnie takie ważne.
------------
jarpod 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi
Początkujący
 
Od: 21 sty 2010, 23:31
Posty: 18
Auto: 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi

Postprzez Marek 161BD081 » 22 sty 2010, 18:21

jarpod napisał(a):Eeee, nic poważnego, ale nie do naprawy w te mrozy – wyciek paliwa na drodze pompa – i gdzieś okolice wtrysków....ciężkie do ustalenia przez jedną osobę ....

Cóż – faktycznie nie jest to zbyt fajne szczególnie do sprawdzenia na parkingu

Jaką masz centralkę do gazu?

P.S. ... nie pisz postu jeden pod drugim – lepiej użyć funkcji "Zmień" :)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez jarpod » 25 sty 2010, 02:55

Jaką masz centralkę do gazu?


Nie mam zielonego pojęcia. Na przełączniku nic nie pisze. Jedynie wiem ze reduktor to Landi LE98.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2010, 23:31
Posty: 18
Auto: 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi

Postprzez jackkpl » 25 sty 2010, 14:42

Od kiedy mam blosa zaraz za kolankiem od przepustnicy, to moment przelaczania na gaz jak i odpalanie na samym LPG (nawet dzis przy -20) nie jest jakims problemem. Przeniesienie miksera blizej przepustnicy ma same zalety. Krotsza droga gazu do silnika, lepsza reakcja sterownika (o ile ma sygnal z sondy i umie z tego skorzystac). Niestety gaziarze ida na leniwego i latwiej im wsadzic mikser miedzy filtr a przpelywke, niz np rozciac gume i tam troche pokombinowac, zeby umiescic mikser. Dodatkowo im mikser blizej przepustnicy, tym mniejsze "obrazenia" w przpadku strzalu w kolektor :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez Marek 161BD081 » 25 sty 2010, 15:16

jackkpl napisał(a):... Dodatkowo im mikser blizej przepustnicy, tym mniejsze "obrazenia" w przpadku strzalu w kolektor.

Z tym to niestety nie ma reguły – u kolegi w jego 626 jak strzeliło to musiał szukać nowego przepływomierza + łatać łącznik gumowy :(
Krótko – jak ma strzelić to i tak strzeli a czy się coś uszkodzi to .... loteria.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez jackkpl » 25 sty 2010, 15:40

Marek 161BD081 napisał(a):
jackkpl napisał(a):... Dodatkowo im mikser blizej przepustnicy, tym mniejsze "obrazenia" w przpadku strzalu w kolektor.

Z tym to niestety nie ma reguły – u kolegi w jego 626 jak strzeliło to musiał szukać nowego przepływomierza + łatać łącznik gumowy :(
Krótko – jak ma strzelić to i tak strzeli a czy się coś uszkodzi to .... loteria.


Dla mnie logiczne jest ,ze jak strzela, to wybucha mieszanka paliwowo powietrzna.Jesli 1metr rury jest nia wypelniony, to w przypadku strzalu rozwala nam caly dolot. Jesli ma sie tylko 10-15cm rury wypelnionej mieszanka , a reszta jest pusta, to cisnienie wywolane strzalem moze w ogole nie byc zauwazalne, w sensie cos puknie,ale dolot to wytrzyma. Mialem raz wystrzal na mikserze i poza samoczynnym "zdjeciem" dolotu nic sie nie stalo. Moze pomogl fakt, ze dolot mialem skrecony na szybko (szczelny,ale bez skrecania obejm na chama). Przy blosie ani razu nie mialem wystrzalu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez jarpod » 25 sty 2010, 21:02

Wszystkie Wasze posty przekonały mnie do przeniesienia dolotu LPG bliżej przepustnicy. Po odziedziczeniu madzi włos mi się zjeżył na widok rozerwanej rury dolotowej, rozwalonego pudła filtra i poobklejanego (czyt. uszczelnionego) "płynnym metalem" przepływomierza który....uwaga, uwaga! – jak dostał strzał (przed moją kadencją) to popękała mu aluminiowa obudowa!. Po regulacji zapłonu, dobraniu świec, wymianie kabli, dokładnym uzupełnieniu płynu chłodzącego itp. nie strzeliła mi ani razu. Mam zabezpieczenie w postaci gumowej opaski na rurze z otworami ( i takie chyba tam było od zawsze) ale jak widać – nie uchronilo to pudła filtru i przepływomierza od zniszczeń. A niech tam! Majątku to nie kosztuje – dodam klapkę jeszcze na pudle filtra, a zasilanie przeniosę bliżej. Nie chciałbym jeszcze raz zmieniać rury, pudła, przepływomierza.....Na razie tyle w niej zrobiłem i auto nie do poznania:)
------------
jarpod 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi
Początkujący
 
Od: 21 sty 2010, 23:31
Posty: 18
Auto: 626 III 2,2i 12V SOHC Kombi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy LPG