Przyjaciele mam problem ze skrzypiącym oparciem fotela kierowcy. Kawał ze mnie chłopa więc siedzenie jakoś zaczyna niedomagać. Daje się słyszeć wyraźna skrzypienie podczas naciskania w okolicach podpórki lędźwiowej. Strasznie mnie to wkurza a moją żonkę jeszcze bardziej więc jak ona zła to wszystko wraca znowu do mnie
. Jako że zbliża się weekend pomyślałem że warto by się było przyjrzeć co tam w fotelu piszczy. Według mnie skrzypienie ma postać pocierania gąbki o plastik... tak jakby gąbka w fotelu ocierała o obudowę airbagu albo cuś...W związku z tym mam pytanko czy może ktoś z Was już rozbierał tapicerkę fotela? Jak to zrobić? Z góry dzięki za rady i pomysły!


