Odgłos pracy silnika

Postprzez marktds » 27 gru 2009, 14:46

Mam prośbę mógł by ktoś nagrać pracę silnika. Na wolnych obrotach i ok 3000,
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2008, 19:31
Posty: 108
Skąd: Gostyniec
Auto: 323f BG 1.6 16V 1992r

Postprzez madejek86 » 27 gru 2009, 19:55

Ja bym Ci z chęcią nagrał ale mój trochę za bardzo klekocze :P .Jutro jak nie zapomnę to nagram bo dzisiaj raczej nigdzie już jeżdzić nie będę.Pozdr
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez Pinki » 27 gru 2009, 23:13

Cyfrowe nagranie zawsze trochę zniekształcają. Dlaczego Chcesz takie nagranie??
www.mtj.auto.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2008, 01:20
Posty: 570
Skąd: Jawor
Auto: była eFka BaGietka '92 jest
Accord CG8 1.8 16V

Postprzez marktds » 28 gru 2009, 02:07

Bo wydaje mi się ze moja dziwnie chodzi, chciałbym zobaczyć jak inne grają.., będe wdzięczny jeśli ktoś nagra
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2008, 19:31
Posty: 108
Skąd: Gostyniec
Auto: 323f BG 1.6 16V 1992r

Postprzez madejek86 » 28 gru 2009, 19:22

Wstawiam filmik i jest coś nie tak ;/ Odpaliłem auto po 2 ch dniach i nagle zaraz po odpaleniu zaczęło coś maga klekotać jak diesel ,jak by coś wibrowało(stukało) w rozrządzie bo wydaje mi się że ten dzwięk dochodzi ze strony rozrządu co to może być? Może zużyte sprężyny na wałakach rozrządu?Poziom oleju w normie ,nawala na ssaniu(1500) po rozgrzaniu stuka ale cichutko ;/ obstawiam któryś z zaworów(szklankę) od strony rozrządu albo te sprężyny.Może ktoś miał podobny objaw?
http://madejek86.wrzuta.pl/film/7bhvE0B ... os_silnika
Ostatnio edytowano 28 gru 2009, 19:34 przez madejek86, łącznie edytowano 1 raz
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez ROMAN-R87 » 28 gru 2009, 19:25

madejek86 napisał(a):Może zużyte spręzyny na wałakach rozrządu?

w B6 nie ma sprezyn na walku rozrzadu, klepia ci popychacze(chyba ze masz regulacje srubkami, to damy rade jutro wyregulowac)
-323 BF E3 jest x18xe
-323 BG B3+LPG jest JGC EVA 4,7V8
-323F BA KF auto naprawa tanie usługi mechaniczne 693447060
-byla C18NZ+LPG
-byla 323 BD E3
-była Z22XE+LPG
-była c14se +lpg
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 22:32
Posty: 976 (0/1)
Skąd: Olsztyn
Auto: ACTROS 2653 6x4
JGC V8

Postprzez madejek86 » 28 gru 2009, 19:30

Myślałem że są sprężyny bo nawala jak by od rozrządu aż się przeraziłem ,z tego co wiem to w BG są hydrauliczne więc nici z regulacji ,choć jeszcze nie patrzyłem jutro z ciekawości zobaczymy
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez ROMAN-R87 » 28 gru 2009, 19:43

ja tez myslalem ze w B3 8V sa tylko regulowane a jak zdjalem dekiel od glowy to bylo zdziwko bo byly HLA wiec nigdy nic nie wiadomo ;)
-323 BF E3 jest x18xe
-323 BG B3+LPG jest JGC EVA 4,7V8
-323F BA KF auto naprawa tanie usługi mechaniczne 693447060
-byla C18NZ+LPG
-byla 323 BD E3
-była Z22XE+LPG
-była c14se +lpg
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 22:32
Posty: 976 (0/1)
Skąd: Olsztyn
Auto: ACTROS 2653 6x4
JGC V8

Postprzez madejek86 » 28 gru 2009, 19:48

haha to nieżle ,aż z ciekawości poszedł bym i zerknął ,ale nie bardzo mi się chce ubierać wiec zobaczę jutro,a jak się okaże ,że są regulowane to będę mega happy bo nie bardzo uśmiecha mi się wymieniać HLA:P
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez Pinki » 29 gru 2009, 00:52

No to kolego nie uśmiechniesz się. Niestety HLA a też mam silnik B6 na 16V.
www.mtj.auto.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2008, 01:20
Posty: 570
Skąd: Jawor
Auto: była eFka BaGietka '92 jest
Accord CG8 1.8 16V

Postprzez madejek86 » 29 gru 2009, 00:55

Tak myślałem ;/ no to lipa trzeba trzymać się za kieszeń haha :(
"Mężczyźni witają się uściśnięciem dłoni. Kobiety obejmują się przyjaźnie. W pierwszym wypadku chodzi o sprawdzenie, czy w ręku nie ma ukrytej broni, w drugim, czy na pewno nie ma jej też za plecami."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2009, 00:52
Posty: 271
Skąd: Olsztyn
Auto: Była 323F BG 1.6 nastepnie 323F BA 1.5 nasepnie 323F BA 1.8 obecnie jest VW Golf IV

Postprzez grzes997 » 1 kwi 2010, 21:50

Witam, jestem tu bardzo nowiutki i mam problem z Mazdą 323F 1,6 BG 92, o tuż z silnika wydobywają się dziwne dźwięki, silnik gra jak diesel ale to tez nie zawsze, dziś rano po przejechaniu około 10 km silnik pracował normalnie choć czasem na wolnych obrotach czasami jest efekt wypadających suwów co słychać na dołączonym filmiku, wypadające suwy opanowałem czyszcząc kopułkę i palec rozdzielacza, wracając wieczorem z pracy do domu i przejechaniu tego samego odcinka drogi silnik na wolnych obrotach gra jak diesel, sprawdziłem co mogłem, odkręciłem korek wlewu oleju cisza co wyklucza stuki zaworów, pomyślałem też o wtryskiwaczach zdejmując po kolei końcówki z wtryskiwaczy dźwięk niestety nie znikał, ściągałem też kable z świec po za tym że była normalna w tym wypadku nierówna praca silnika dziwne klekotanie nadal występowało, ręce rozkładam i zachodzę w myślach co tam tak stuka, przeczytałem dziś praktycznie wszystkie posty związane z takimi objawami i w żadnym nie znalazłem racjonalnej odpowiedzi, może ktoś z kolegów spotkał się z takimi objawami i udzieli cennych wskazówek co trzeba zrobić żeby silnik chodził poprawnie cały czas a nie jak mu się chce.
Nagranie Mazda rano http://www.youtube.com/watch?v=dry192JSccM
Nagranie Mazda wieczorem http://www.youtube.com/watch?v=hMn_CaCVd7Q

Zapomniałem dopisać przy zabawie wtryskiwaczami zaobserwowałem dziwne zjawisko na drugim cylindrze, wystarczyło go przekręcić i przestawał podawać paliwo mimo że kostka była zamocowana prawidłowo, może ten przerywacz tak mocno stuka ale gdy zdjąłem z niego kabelek silnik nadal klekotał. <płacze>

Pozdrawiam serdecznie i czekam na pomoc
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2010, 21:24
Posty: 4
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez Pinki » 1 kwi 2010, 22:09

Może specjalista nie jestem ale proponowałbym Ci sprawdzić panewki lub tłok na tym cylindrze. Tak czy siak życzę powodzenia. Nie oglądałem filmików bo córcia śpi i nie chcę jej budzić dźwiękiem bo sporo wacików mam podpięte.
www.mtj.auto.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2008, 01:20
Posty: 570
Skąd: Jawor
Auto: była eFka BaGietka '92 jest
Accord CG8 1.8 16V

Postprzez krzaku90 » 1 kwi 2010, 22:14

Moze masz zamienione kable w aparacie zaplonowym?
Sproboj zamienic 2 z 4
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 20:59
Posty: 155
Skąd: Sulęcin
Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC

Postprzez grzes997 » 2 kwi 2010, 06:49

Dziękuję za podpowiedzi, dziś rano przyjechałem do pracy i niestety dalej klekocze, krew mnie zalewa naprawdę, posprawdzam fazy zapłonu z kolejnością kabli na świecach ale wątpię żeby były zamienione objaw klekotania był by cały czas a nie jak jest u mnie raz klekocze raz jest cicho i sprawdzę układ tłokowo korbowy bo jest na to stary sprawdzony sposób, a robi się na następująco, na zapalonym silniku ściąga się kable ze świec, jeśli stuki są nadal 99 % zawory lub jakieś inne ukryte urządzenie klekoczące, jeśli po zdjęciu kabla jest dużo ciszej to może być sworzeń na tłoku lub panewka, ja jeszcze do pewności wykręcę poszczególne świeci i będę zapalał i zobaczymy jakie będę się dźwięki wydobywać z silnika praktycznie jak by to był układ korbowo-tłokowy to bez świecy powinno być cichutki bo tłok będzie sobie luźno pracował ale co z tego wyniknie napisze później.
Może jeszcze jakieś podpowiedzi.
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2010, 21:24
Posty: 4
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez rr86 » 2 kwi 2010, 22:52

mi tez klekocze jak disel, mechanik mowil , ze to zlaczka/przepływka (?) hydrauliczna zatyka sie nagarem oleju, problem mija przy dluzszej trasie jak sie troche podkreci obroty, jednak zeby sie juz nie odzywala trzeba bedzie ja wymienic. Pozdro
Początkujący
 
Od: 19 lis 2009, 18:21
Posty: 18
Skąd: Poznan
Auto: Mazda 323f 1.8 bj '00

Postprzez grzes997 » 3 kwi 2010, 17:29

Z moich obserwacji nic nie wynikło co bym nie zrobił klekocze, ale dziś od rana byłem w szoku, rano ide do garażu zapłon, kontakt a tu cisza silnik chodzi jak zegarek :D , byle tak dalej, ale poświęce się jeszcze po świątach i przeczyszcze wszystkie przwody gumowe w których może zbierać się nagar olejowy, hmm myśle gdzie jest ta złączka/przepływka co pisał kolega rr86 może to da się jakoś zregenerować.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świat <spoko>
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2010, 21:24
Posty: 4
Skąd: Ruda Śląska

Postprzez Pinki » 3 kwi 2010, 18:02

Wydaje mi się, że temu mechanikowi chodziło o HLA czyli hydrauliczne popychacze zaworów. W 1.6 16V takowe są bo sam rozbierałem zaworki u siebie ale w celu odnowienia głowicy i samymi popychaczami się nie zajmowałem. I może być to źródłem stukania nawet przy odpalaniu. Wystarczy obrót wałka rozrządu, żeby stuknęło. Może rzeczywiście nazbierało się nagaru.
Te strzały w wydechu to też może być wina stale otwartego zaworu i zapłon z cylindra idzie w wydech. Moja podobnie raz chodziła. Wałek walił w otwarty zawór ale to było przy dużym mrozie i gdy miałem mało oleju. Ale po chwili ucichło bo zaciągnął olej.
Jeżeli trafiłem z zaworem to może być nawet wypalone gniazdo zaworowe.
www.mtj.auto.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2008, 01:20
Posty: 570
Skąd: Jawor
Auto: była eFka BaGietka '92 jest
Accord CG8 1.8 16V

Postprzez grzes997 » 4 kwi 2010, 10:42

Pinki dzięi za odpowiedz ale wykluczam zawory czy też popychacze słychać na fimliku że jak odkręce korek wlewu oleju dziwięk jest taki sam a gdyby jakiś zawór klekotał napewno było by go słychać i to bardzo głośno przez odkręcony korek, narazie jest z moim silnikiem dobrze chodzi jak "nowy" ale i tak po świetach wyczyszcze przewody gumowe np. odma itp.
Początkujący
 
Od: 1 kwi 2010, 21:24
Posty: 4
Skąd: Ruda Śląska

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323