Jakie mogą byc skutki odłączenia akumulatora?
W ustawieniach (tam gdzie regulacja tonow). Pierwsza opcja zdaje sie, od zera do 3 wartosci. Nie pamietam jak sie nazywa. Chyba ALC
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Grzegorz Michoński napisał(a):Przed odłączeniem baterii głośność radia dostosowywała się do prędkości jazdy, tzn. im wolniej jechałem tym ciszej grało radio, przy przyspieszaniu radio grało głośniej.
1. Instrukcja obsługi auta
2. http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=49177
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Witam odpiołem akumulator od mojej mazdy 6 i zastanawiam sie jak długo moze ona wytrzymac bez akumulatora.Zeby komputer nie potracił ustawien. Słyszałem ze 48h ale niewiem ile w tym prawdy.Czy ktos posiada taka wiedze? Z góry dziekuje za odpowiedzi
-
masztal
masztal napisał(a):Zeby komputer nie potracił ustawien
Eee bez jaj.
To co mógł utracić już utracił (dzienne przebiegi, zegar itp), a reszty utracić nie powinien.
Benzyna ... paliwo idealne.
..................ale...................
....Teraz smakuję diesla....
..................ale...................
....Teraz smakuję diesla....
- Od: 14 kwi 2009, 09:17
- Posty: 85
- Auto: M6
masztal napisał(a):Słyszałem ze 48h ale niewiem ile w tym prawdy
zero prawdy
Nie skasują Ci się żadne ustawienia poza
zenon napisał(a):dzienne przebiegi, zegar
+ radio.
Grzyby napisał(a):masztal napisał(a):Słyszałem ze 48h ale niewiem ile w tym prawdy
zero prawdy
Nie skasują Ci się żadne ustawienia pozazenon napisał(a):dzienne przebiegi, zegar
+ radio.
+ zegar webasto
+ szyby..............
- Od: 19 cze 2009, 11:47
- Posty: 76
- Skąd: Centralna PL
- Auto: mazda 6 diesel 136KM
Ale generalnie chodzi o to że nie ma problemów ze sterowaniem silnika. Tam się nic nie rozprogramuje 
Smaszcz, powoli stajesz sie weteranem 
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Witam,
mam mały problem, podpinam się pod temat ,
Samochód nie był odpalany przez 2 miesiące i stał sobie na tym mrozie. Podładowałem akumulator i odpalił za pierwszym razem ale problem jest w tym że otwiera się tylko jedna szyba od kierowcy, próbując otworzyc pozostałe nie słychac nawet żeby silniczek próbował otworzyc, dodam że nie mam domykania z pilota.
Druga sprawa to z pilota otwierając drzwi ,wszystkie się otwierają oprucz dzwi kierowcy, zamykanie tak samo. Ale wsiadając do samochodu i próbując zamknąc i otworzyc od wewnątrz przyciskiem w drzwiach kierowcy wszystkie się zamykają.
Proszę o pomoc może ktoś się spotkał z podobną sytuacją
Dziękuję
mam mały problem, podpinam się pod temat ,
Samochód nie był odpalany przez 2 miesiące i stał sobie na tym mrozie. Podładowałem akumulator i odpalił za pierwszym razem ale problem jest w tym że otwiera się tylko jedna szyba od kierowcy, próbując otworzyc pozostałe nie słychac nawet żeby silniczek próbował otworzyc, dodam że nie mam domykania z pilota.
Druga sprawa to z pilota otwierając drzwi ,wszystkie się otwierają oprucz dzwi kierowcy, zamykanie tak samo. Ale wsiadając do samochodu i próbując zamknąc i otworzyc od wewnątrz przyciskiem w drzwiach kierowcy wszystkie się zamykają.
Proszę o pomoc może ktoś się spotkał z podobną sytuacją
Dziękuję
- Od: 25 sie 2008, 07:42
- Posty: 25
- Skąd: Trójmiasto
- Auto: mazda 6 1,8 benzynka
Myjk napisał(a):Jedyny mankament powstający przy rozłączaniu akumulatora, to "rozkodowanie" szyb elektrycznych. Co oznacza w przypadku szyb domykanych z pilota niemożność ich zamknięcia. Tracą także pamięć 2cm (uchylania). Aby je ponownie "zakodować", otwórz okno do końca, następnie zamknij i przytrzymaj do usłyszenia "tyknięcia". To samo powtórz z każdymi drzwiami (ale nie z konsoli kierowcy) – każde sobie.
Dodatkowo nadmienię, iż w wersji US po ponownym zakodowaniu szyb kilka razy mruga jeszcze CHECK po czym się zapala na stałe.
- Od: 26 paź 2010, 22:38
- Posty: 910
- Skąd: Chełm
- Auto: CX-5 KE '16 34K
AWD AT 2.5 192KM
witam!!! interesuje mnie jedna rzecz-a mianoicie jakie parametry musza byc w akumulatorze do mazdy 6 kombi 2.0 w dieslu,musze wymienić aku.i jaki jest dobry,moze jakiej zagranicznej firmy bo obecnie jestem w holandii i tu bede musial kupić
-
danielko
Podpinam się pod wątek.
Moja sytuacja polega na tym że rozładował mi się całkowicie akumulator – nie działał zamek centralny, żadna kontrolka, lampka się nie paliły. Stwierdziłem że sprawa jest prosta – trzeba kupić kable i odpalic z drugiego auta. Poprosiłem sąsiadów o pomoc. Po kilku minutach ładowania mojego auta z pierwszego samochodu włączył się alarm, zaczęły palić się kontrolki – stwierdziłem że auto wróciło do stanu "zero" – jednak przy próbie uruchomienia silnik nie zakręcił. Takie próby odbyły się z wykożystaniem trzech różnych aut. Rezultat identyczny – samochód nadal stoi w garażu. Jeden z sąsiadów stwierdził że prawdopodobnie włączyły się jakieś systemy antynapadowo- alarmowe i one blokują zapłon... Ja nie mam pojęcia co zrobić.
Nawet jest problem z pomocą drogową bo do garażu nie wjedzie
.
Proszę kolegów o pomoc, sugestie.
Pozdrawiam,
Tomek
Moja sytuacja polega na tym że rozładował mi się całkowicie akumulator – nie działał zamek centralny, żadna kontrolka, lampka się nie paliły. Stwierdziłem że sprawa jest prosta – trzeba kupić kable i odpalic z drugiego auta. Poprosiłem sąsiadów o pomoc. Po kilku minutach ładowania mojego auta z pierwszego samochodu włączył się alarm, zaczęły palić się kontrolki – stwierdziłem że auto wróciło do stanu "zero" – jednak przy próbie uruchomienia silnik nie zakręcił. Takie próby odbyły się z wykożystaniem trzech różnych aut. Rezultat identyczny – samochód nadal stoi w garażu. Jeden z sąsiadów stwierdził że prawdopodobnie włączyły się jakieś systemy antynapadowo- alarmowe i one blokują zapłon... Ja nie mam pojęcia co zrobić.
Nawet jest problem z pomocą drogową bo do garażu nie wjedzie
Proszę kolegów o pomoc, sugestie.
Pozdrawiam,
Tomek
- Od: 30 sie 2010, 22:52
- Posty: 17
witaj. Twoj akumulator jest totalny zlom. Nie dasz rady w ten sposob odpalic auta. Pozycz od sasiada dobry akumulator i podlacz go zamiast swojego i powinien dopiero wtedy odpalic.
bieski napisał(a):ETS napisał(a):Proszę kolegów o pomoc, sugestie.
Nie bądz sknera. Kup jej nowy akumulator
Sknera nie sknera – nie jestem mocno zaskoczony faktem padniętego akumulatora – w końcu to fabryczny, a one po 3-4 latach padają. Miałem nadzieję że odpali na starym i podjadę do sklepu kupić nowy
- Od: 30 sie 2010, 22:52
- Posty: 17
W większości przypadków wygląda to tak, że podpinasz aku pod inne auto, akumulator się podładowuje np z 5 min i wtedy podwyższasz obroty u darczyńcy by szło troszkę większe napięcie i próbujesz odpalać. Rozrusznik część prądu weźmie z Twojego aku a część od sąsiada a w kupie siła i się zazwyczaj uda. A jeśli Twój aku nie chce się podładować tudzież nie potrafi wykrzesać z siebie za wiele prądu to masz problem, bo niestety większość przewodów do pożyczania prądu (mówię o takich którymi dysponują zwykli śmiertelnicy) jest za cienka by odpalić auto z jednego akumulatora. Jak są liche to często po 1-2 użyciach są już nadpalone. Możesz spróbować jeszcze raz taki patent z lepszymi przewodami lub podpiąć np po 2 na raz
Warto też trochę dłużej podładować aku przed próbą odpalenia.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6