Kopcenie, ubytki oleju silnikowego itp.

[Xavier]

Ok. Jestem za. Co do auta nie uważam że jest stare. Biorę jedynie poprawkę na wiek. Bo to tak jak wymagać od 35 latka by miał takie same wyniki i osiągi jak 18-latek. Tyle. Pozdrawiam i naprawdę: bez urazy.

[Jaksa]

i naprawdę: bez urazy.

Ja się nie mam za co gniewac , lużna rozmowa ( chciałem dobrze ) Nie chcę tu nikogo namawiac na naprawe bo na brak pracy nie mogę narzekać ( non stop kupa roboty i nawet nie mam czasu iść na urlop ) Jak się kiedyś spotkamy w Łodzi to jeszcze sobie pogadamy o samochodach

Czyli temat zamykamy

[Xavier]

A ja mam 401 500 tys. przebiegu i spala mi 0,3 l / 1000 km

Suuuper! A z którym silnikiem ten wynik? Lub po ilu remontach?
Jeśli na jednym i bez remontów, to trzymaj tak dalej, a na pewno firma Mazda weźmie ją od ciebie w celach reklamowych i dostaniesz w zamian nową brykę. Były już takie przypadki. Powodzenia.

[hazell]

Moja ma na liczniku 202000 a ile ma na prawdę? hmm... tego najstarsi górale nie wiedzą, szacuję ją na co najmniej jedną stówkę do przodu bo nawet pierwsza cyfra na liczniku jest nierówno. Ale do rzeczy. Od wymiany do wymiany (10tys km) z bgnetu schodzi 2mm, to ile to jest? Silnik nie miał remontu i jest pierwszyw tym samochodzie, jeżdżę na mobilu mineralnym.

[Jaksa]

schodzi 2mm, to ile to jest?

Plus minus 2-3 setki na 10 tysięcy , norma dla tego silnika "podobno " jest litr na dychę.....Praktycznie w GE FS i GF FS to te same silniki roznią sie tylko głowicą ( nie ma hydrauliki ) ale w/g ASO mają inne normy spalania oleju więc Ja juz nic nie kumam. Musi być jakiś zonk między tymi silnikami

P.S. Jakoś nie mozna zamknąć tego tematu

[nemi]

No to jedźmy
U mnie dostrzegłem kopcenie 3 razy przez rok eksploatacji i za każdym razem w lecie. Dwa razy w ubiegłym roku i raz w tym – nie wiem o co chodzi. Dziś zalałem nowy olej z dwusiarczkiem molibdenu – zobaczymy co się stanie w najbliższym czasie . Jakby co Smirnoff tanio mi proponował beczkę 205 litrów, ale sądzę, że na razie jeszcze tak źle nie jest

[Xavier]

jest ciekawy

Setki razy opisywany ( szczegolnie zimową porą , jak po nocy mazda zaczyna kopcić )
No to jedziemy dalej....

Może i opisany ale widać nie z taką swadą .
Ten temacik ma już 4 strony (to chyba rekord) a za moment będzie piąta. Oby nam tylko ilość przeszła w jakość. Wiedzy nigdy dosyć zwłaszcza, że każdy samochód jest inny podobnie jak jego właściciel.
Jaksa, a co sądzisz o uszczelniaczach firmy REINZ? Twardnieją? Słyszałem że Niemcy wstawiają je jako oryginały do niektórych swoich marek. Orginały kosztują wg Twoich danych 560 zł a za te dam 300. Warto czy nie? Naprawdę nie wiem. Miałeś z nimi już do czynienia?

[Jaksa]

co sądzisz o uszczelniaczach firmy REINZ

Zaskoczę Ciebie..... nie znam , uzywam oryginałów lub na życzenie klienta zamienniki japonskie z Hipola.

Warto czy nie?

Dobra napisze raz jeszcze , ubytek oleju w granicy 0,6 /1000 nie będzie spowodowany uszczelniaczami , jak mam Ciebie przekonac? To wywalone pieniądze na robotę i materiały . Zapytaj mechanika ktory zna zagadnienie ( tylko moze nie w ASO )

P.S. Cena za uszczelniacze nie jest moją ceną , pracuję na tym samym EPC mazdy co wszyscy dilerzy i cała europa a ceny są zawarte w katalogu.

[Xavier]

Warto czy nie?

Dobra napisze raz jeszcze , ubytek oleju w granicy 0,6 /1000 nie będzie spowodowany uszczelniaczami , jak mam Ciebie przekonac? To wywalone pieniądze na robotę i materiały . Zapytaj mechanika ktory zna zagadnienie ( tylko moze nie w ASO )

P.S. Cena za uszczelniacze nie jest moją ceną , pracuję na tym samym EPC mazdy co wszyscy dilerzy i cała europa a ceny są zawarte w katalogu.

Kurde...my się nie rozumiemy (a wielka szkoda). Ja wiem że masz dobre ceny części i dobrą wolę! Pomogłeś mi już nie jeden raz! Będę Ci to pamiętał przy okazji wizyty w Łodzi (na mój koszt ) !
Znam też Twoje stanowisko w tej sprawie. Co ja poradzę, że Ci do których dzwoniłem (mowa wcześniej) wymienili w pierwszej kolejności do zrobienia uszczelniacze? Powiedz co tracę zmieniając najpierw same uszczelniacze? Gdzie wywalam dodatkowe pieniądze na robotę i materiały??? Zmienią mi nie zdejmując głowicy. Więc jaka strata? Będzie brał dalej to zrobię pierścionki. Nie będzie brał lub będzie brał MAŁO to zaoszczędzę na naprawie! Wydam 500-700 ZŁ A NIE 3000. Tak? Wytłumacz mi, bo nie rozumiem...

[Jaksa]

Powiedz co tracę zmieniając najpierw same uszczelniacze?

Jak bez zdejmowania głowicy to nic nie tracisz , myslałem ze chcesz zrobic głowicę od podstaw.

Będzie brał dalej to zrobię pierścionki. Nie będzie brał lub będzie brał MAŁO to zaoszczędzę na naprawie!

No tu masz rację.

Pomogłeś mi już nie jeden raz!

Chyba jednak nie , dobrze ze nie dostałes zawału żartuje oczywiscie, nie ma sprawy jestem na tym forum aby udzielać rad , mam troszkę doświadczenia

[Xavier]

Pomogłeś mi już nie jeden raz!

Chyba jednak nie , dobrze ze nie dostałes zawału żartuje oczywiscie, nie ma sprawy jestem na tym forum aby udzielać rad , mam troszkę doświadczenia

Eeee...bez takich i przesadnej skromności. Nie dostałem zawału bo się zabezpieczyłem . Pamiętasz światła wsteczne? Bez Ciebie pojechał bym na wczasy sam (bez żonki i córki)! Parę innych spraw też było...Wiele mi można zarzucić ale nie to , że mam słabą pamięć. Dyskutujemy może długo, ale co do wniosków się zgadzamy! I to jest cenne zarówno dla nas jak i innych forumowiczów!
No! Do zobaczyska!
PS.
No i sprawdź uszczelniaczach firmy REINZ. Cwana sprawa, mówie Ci ("jak by co" namiary mam)!

[LaCosaNostra]

słuchajcie, mam mały problem.
Ostatnimi czasy zauwazylem ze CZASAMI (ale bardziej rzadziej niz czesciej), jak odpalam samochód w garazu po nocy, to z rury wydechowej wydobywa sie duza kłębe niebiesko-białego dymu. Trwa to moze 30sek i zanika. Troche mnie to zasmuca, bo samochod ma dopiero 96tys km przebiegu... Dodatkowo, ostatnio zauwazylem ze pozniom oleju spadl troche ponizej kreski. Ostatni raz olej sprawdzalem ponal pol roku temu- bo nigdy bym sie nie spodziewal ze moja Madzie wcina olej...
Czy moze ktos wystawić jakas diagnoze co moze sie dziać. Czy nalezy wiązac ten dym z malym ubytkiem oleju?

pozdrawiam!

[b2]

klik na szukaj + fraza np. dymi i wyniki się znajdą, jak choćby poniższy przykład:

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=7732

[nemi]

słuchajcie, mam mały problem.

ja bym powiedział, że masz dużu problem
pójdź za radą b2

jeśli bierze oliwę to według workshop manual do GE FS do wymiany uszczelniacze lub pierścienie (przynajmnej tyle zrozumiałem, bo książka niestety nie po chrześcijańsku)

[GofNet]

do wymiany uszczelniacze lub pierścienie

Albo jedno i drugie, choć myślę, że raczej w tym przypadku jest to uszczelka pod głowicą i dodatkowo pierścienie olejowe:
biały dym – z układu chłodzenia przedostaje się płyn do komory spalania i podczas pracy silnika odparowuje, wydostając się układem wydechowym w postaci pary, czyli białej chmurki dymu. W takim przypadku warto sprawdzić również poziom płynu chłodzącego, aby przypadkiem jego ewentualny niedobór nie spowodował przegrzania silnika. Możliwym zauważalnym efektem takowego problemu może być nieznaczny lub zauważalny ubytek mocy, w zależności od rozmiarów usterki. W zapachu dymu można próbować wyczuć aromat płynu chłodzącego, który dysponuje dosyć charakterystyczną wonią.
niebieski dym – z układu obiegu oleju silnikowego, ten ostatni wydostaje się poprzez niekoniecznie szczelne już pierścienie olejowe. Przedostając się do komory spalania w wyniku zachodzących tam reakcji spala się, co można zauważyć po wydostającym się z rury wydechowej niebieskawym dymie. Jego zapach zaś również winien być osobliwy – jakby jechało się za starą Dacią, leciwym leoPoldem, lub innym olejożercą...

Możliwe, że w rachubę wchodzą uszczelniacze zaworowe, które puszczają olej z komory rozrządu do komory spalania, efektem czego będzie niebieskawa chmurka dypu (jak w punkcje powyżej).

Powodzenia.

[nemi]

Albo jedno i drugie

ja to trochę jestem zboczony matematycznie – według tabelki prawdziwościowej dla alternatywy zdanie jest prawdziwe także, gdy po jednej i drugiej stronie "lub" są zdania prawdziwe – więc napisałem poprawnie

uszczelka pod głowicą

czy jest możliwość sprawdzenia uszczelki pod głowicą testerem? Jeśli tak to jak, skoro układ chłodzenia jest delikatnie inny niż w zachodnich sprzętach.

[muniacha]

Mam identyczny problem. Mój samochód jest już po jednej wynmianie uszczelniaczy i całej "renowacji" głowicy oraz wymianie perścieni i nic. Każdy radzi żeby założyć oryginalne oszczelniacze, koszt ponad 500 zł. i dlatego cały czas się zastanawiam. Chyba zaryzykuję jeszcze raz z JC

[nemi]

Chyba zaryzykuję jeszcze raz z JC

tylko nie to! Wszelkie gumy z JC są fatalne (patrz choćby zwykła uszczelka pokrywy zaworów – jak wytrzyma 10kkm to jest się szczęśliwcem... wszystko szybko twardnieje)

[LaCosaNostra]

niebieski dym – z układu obiegu oleju silnikowego, ten ostatni wydostaje się poprzez niekoniecznie szczelne już pierścienie olejowe. Przedostając się do komory spalania w wyniku zachodzących tam reakcji spala się, co można zauważyć po wydostającym się z rury wydechowej niebieskawym dymie. Jego zapach zaś również winien być osobliwy – jakby jechało się za starą Dacią, leciwym leoPoldem, lub innym olejożercą...

no wlasnie zapach jest dziwny, na pewno inny niż zwykłych spalin... do tego dochodzi ten błękitny dym. Co ciekawe problemy te są jedynie w upalną pogode. Wiosną nic takiego nie zauwazylem- a tylko przygrzało i taki ZONK.

Jak myslicie- czy sprawa wymaga natychmiastowej naprawy, a moze da sie pojechac na wakacje (morze, pozniej Słowacja) i naprawe dokonac po urlopie?

ps. dlaczego cos takiego sie stało w samochodzie któty ma tylko 96tys przebiegu?

pozdr

[GofNet]

da sie pojechac na wakacje (morze, pozniej Słowacja) i naprawe dokonac po urlopie?

Pewnie się da, aaale warto ze sobą wziąć zarówno 5l baniaczek płynu chłodniczego, jak i 4l antałek oleju. Nic nie wiadomo, kiedy i ile Ci wspomnianych płynów wciągnie.