Klub MazdaSpeed

Tomash · przez **Tomash** » 23 wrz 2009, 12:24

U mnie miesci sie 50 literkow. Donucik troszke wystaje ponad podloge, trza bylo dziure wycinac, ale wyscielilem podloge bagaznika kocami i jakos sie nauczylem zyc z ta drobna nierownoscia. U mnie spalanko wychodzi w granicach 14 literkow, pod warunkiem, ze tankuje na sprawdzonych stacjach typu Shell, BP, Orlen lub Preem. Stacji ajencyjnych i tych przyhipermarketowych unikam jak ognia...

Pablo · przez **Pablo** » 23 wrz 2009, 12:29

Ja sie troche pocieszyłem, jak przeczytałem ze nie tylko pod moją noga Trib potrafi spalić 20l

trashskate.pl · przez **trashskate.pl** » 23 wrz 2009, 17:33

No ja też sie ciesze bo myślałem że jestem królem wysokiego spalania...
20 taka średnia w mieście.. zdarza sie i więcej jak mnie dresiarz w bmw podkusi...

Najdłuższą trase 200 mil zrobiłem na niemieckiej autostradzie na jakichś 41 litrach.
W Polsce na 39litrach zrobiłem 160 mil
Ale to moje najlepsze kultowo niskie osiągi

Ogólnie smigam od marca, troche żałuje że mój to ford, a nie mazda ale w sumie czym to sie różni ?
Ostatnio zaobserwowałem jakieś dziwne, dzwięki, nie mam pojęcia co to może być, nawet nie potrafie opisać tego dzwięku. takie przeciągłe wycie.
Ale ogólnie jestem zadowolony.
Poza wymianą łączników reszta to sprawy eksploatacyjne. wymieniłem kloci z przodu, z tyłu też mimo że w sumie były starte tylko do połowy.
Olej w silniku 2 razy, olej w skrzyni... chociaz nie wiem czy to akurat było potrzebne bo wydatek był duży a zrobiłem to ze wzlęgu na nadgorliwość, świecie...i przedwczoraj dolałem olej do przedniego mostu bo nic nie było!! (radze popsrawdzać mosty)
i jeździ..
odkąd tankuje tylko na jednej stacji to już od paru miesiecy check engine nie widziałem.

Jedyny minus to to że nie moge wyczytać jaka skrzynia dokładnie siedzi w samochodzie bo mam problem z uszczelniaczem prawej półosi.
Zauwżyłem krople oleju(czerwony ze skrzyni) Po wymyciu w poniedziałek u mechaników dziś jedynie widać mokry ślad w miejscu gdzie jest taka plastikowa nakładka i nie wiem czy sie za to brać czy nie, koszt ponad 400zł (robocizna) a tak naprawde nawet plamy nie zostawia... 3 dni i w sumie jest tylko slad wycieku.
Ktoś wie gdzie można sprawdzić jaka skrzynia siedzi w fordze escape? mniemam że to samo co w madzie..

Jedynie te przeraźliwe sproradyczne dzwięki nie zostały zdiagnozowane póki co.. myśle że to pozostałości po braku oleju w moście, oby przeszło bo zdarza sie to sporadycznie

Oloo66 · przez **Oloo66** » 27 wrz 2009, 23:15

to zimmering nr:27-165 , trzeba go "wydlubać" od zewnątrz razem z tym plastikowym pierścieniem. 65pln w sklepie. Taki sam jest do wału. Skrzynia CD4E forda plus dyfer. Pisałem o tym – czytaj posty, nie jest ich dużo. Pozdr.

trashskate.pl · przez **trashskate.pl** » 28 wrz 2009, 12:03

Hej, Dla pewnosci zrobiłem zdjęcia. słabiutkie bo ledwo udało mi sie wcisnąć pod samochód a nie miałem jak wjechać na kanał.
Cieknie z no właśnie... z czego ?Oloo może rzucisz okiem
W warsztacie twierdzą że to uszczelniacz prawej półosi.Niby warsztat aut amerykańskich, ale musze sam namierzyć gdzieś części do wymiany... o robociznie rzędu 400zł jaką spiewają nie wspomne... moim zdaniem to wychodzi z redukutora? olej jest koloru czerwonego, jak w skrzyni.
Obrazek

edit:)
znalazłem zdjęcie skrzyni na allegro.
http://photos04.allegroimg.pl/photos/or ... 51950627_1
Czy to przypadkiem nie reduktor? wydaje mi sie że wmawiali mi w warsztacie ze to przednia oś... i dolali tam olej jak do mostu, mam nadzieje że nic mi nie walnie...

Oloo66 · przez **Oloo66** » 29 wrz 2009, 21:19

Skrzynia z allegro wyglada na taka jak trzeba, z reduktorem. Bez reduktora te skrzynie są montowane w Coguarach, mondeo itp.-wszystkie z napędem tylko na przód. Maveric/Escape oczywiście to samo do 2005. Różnią się brakiem reduktora, który chyba zawsze mozna dokręcić. Teraz co do Twoich zdjęć – jeśli wyciek o ktorym mówisz to mokry czarny plastik półośki i czerwone ślady pod nim, to trzeba wymienić zimmering o którym pisałem. Stary jest widoczny pod plastikiemi trzeba go podważyć i usunąć razem z tym czarnym pierścieniem. Powoli wyjdzie. ostrożnie, żeby nie rozszczelnić drugiej strony. Nasadzić potem ten pierścień na nowy zimmer i wpukać na miejśce. Prosta robota. To, że cieknie czerwony płyn z reduktora jest spowodowane tym, że ten zimmer (jak i ten z drugiej strony ) uszczelniają poprzeczną tuleję przechodzącą przez reduktor do półosiek. Taki dziwoląg. I teraz najważniejsze, na zdjęciach nie widać otworu rewizyjnego reduktora po prawej stronie ani śrubki spustowej po przeciwnej stronie. Wlewa się tam żółty olej, bodaj 70W90 ok.0,7litra. To on jest w reduktorze i trzeba o niego dbać. To że półośki wychodzą z reduktora i wylewa się z nich czerwony olej z aut.skrz. biegów to tylko dlatego że konstrukcja jest taka jak opisałem powyżej. Jeszcze jedną ciekawostką jest, że cały napęd ze skrzyni jest przekazywany łańcuchem – jak w rowerze,hahaha.

mario_g76 · przez **mario_g76** » 6 paź 2009, 08:18

Olo – mam pytanko: prowadzasz auto do jakiegoś warsztatu w Łodzi czy większość robisz sam? Co prawda mój Trib jest manualny, ale pytam z ciekawości bo niedawno spotkała mnie wymiania sprzęgła itp.. wysprzęglik, pompa sprzęgła...

Oloo66 · przez **Oloo66** » 8 paź 2009, 21:57

Warsztat Łódź i samemu LPG.

**dominis** · przez **dominis** » 14 paź 2009, 23:31

ja wyciołem w plastikowym deklu bagażnika otwór wielkości butli LPG co zamiast koła siedzi i z dywanikiem wygląda normalnie a butlę mam 50+kilka litrów.
Dojazdowe koło zapasowe zostawiłem w domu i wożę kompresor i butelkę ze środkiem uszczelniającym.
Tributa pali średnio 17l LPG/100km minimum udało się zrobić małżonce szanownej 11l a jak niemam nastroju na ecojazdę to 20l połknie.

CE zapalił sie jakieś 10tys po instalacji LPG i tak się do siebie przyzwyczailiśmy.

Nierówna praca silnika zarówno na LPG jak i PB95 zakończyła się po wymianie zjechanych świec MOTORCRAFT na nóweczki NGK po 13zł/sztuka. Wymiana 3 sprzodu to pikuś ale tych 3 z tyłu mniej zabawna bo trzeba zdjąć kolektor ssący wcześniej odkręcając ustojstwo z linkami gazu, gruby wąż dolotowy oraz wężyki podciśnienia co siedzą w kolektorze z tyłu oraz odpiąć 2 wiązki kabli co się tam również trzymią. Jak na pierwszy raz zajeło mi to jakieś 3h i ale jak mnie to spotka ponownie nadal bym nie dał mechanikowi na tym zarobić bo teraz zajeło by mi to max 1h.

czy ktoś wymieniał olej w skrzyni automat- jak wymianić cały bez jej wyjmowania i zakupu profesionalnego sprzętu?

Oloo66 · przez **Oloo66** » 19 paź 2009, 23:10

odkrecasz korek, spuszczasz olej, wlewasz przez lejek nowy olej w ilości wylanego i sprawdzasz poziom na pracującym silniku. Tyle. Ale pamiętaj, że w tan sposób wymieniasz tylko połowę ilości oleju w skrzyni. Cały olej powinien być wymieniany co 30000km. Czyli dobrze jest dokonać wymiany opisanej powyżej co 15000km. Metoda wymiany 100% oleju w skrzyni tzw. dynamiczna polega na wymianie przy pracującym silniku i odłączonym jednym wężyku z chłodnicy oleju. Uzupełnia sie stopniowo, aż zacznie lecieć nowy olej. Trochę podobnie jak płyn hamulcowy.

trashskate.pl · przez **trashskate.pl** » 5 lis 2009, 23:11

Mam kilka drobnych pytań.
pierwsze może dosyć śmieszne, ale to mój pierwszy samochód z ABSem... na śniego przy chamowaniu z małych prędkości śłysznie bardzo głośne zgrzytanie jakby jedna metalowa część ocierała się o 2gą i odbija mi pedał hamulca do góry. Nie zapala sie żadna kontrolka ABS, czy to normalne zachowanie ? Bo ten dzwięk jest dosyć przerarzający...
I 2gie pytanko.
Od jakiegoś czasu czuje drgania na kierownicy które po ruszeniu znikają, ale na pedale gazu i hamulca ciągle są odczuwalne, czuje jakby mi mrówki chodziły po nodze, czasem nawet fotel wpada w wibracje, poduszki sprawdziłem, koła wyważone.
Może jakieś sugestie?

Pablo · przez **Pablo** » 5 lis 2009, 23:31

trashskate.pl napisał(a):Mam kilka drobnych pytań.
pierwsze może dosyć śmieszne, ale to mój pierwszy samochód z ABSem... na śniego przy chamowaniu z małych prędkości śłysznie bardzo głośne zgrzytanie jakby jedna metalowa część ocierała się o 2gą i odbija mi pedał hamulca do góry. Nie zapala sie żadna kontrolka
ABS, czy to normalne zachowanie ? Bo ten dzwięk jest dosyć przerarzający...

Zgrzytanie, czy takie "pukanie" w stopę? Przy ABSie trzymasz hamulec wciśnięty do oporu i nie zdejmujesz mimo "masażu stopy"

trashskate.pl · przez **trashskate.pl** » 6 lis 2009, 00:53

wydaje dzwięk przerazliwego zgrzytania, odbija i pupa swoją drogą. Ten zgrzyt mnie przeraża.

Masaż stopy to ja mam cały czas... i na pedale gazu i hamulcu.. i to też mnie doprowadzza do szewskiej pasji.

Bartek1986 · przez **Bartek1986** » 11 lis 2009, 15:29

Witam.
Mam pytanie. Chodzi mi o tą nowszą Tribute z silnikiem 2.3
Znajomemu zaczął strzelać przegub i w serwisie mu powiedzieli, że musi kupić całą półoś za 1500zł.
Czy to możliwe, żeby nie dało się wymienić samego przegubu?

bkruchy · przez **bkruchy** » 20 lis 2009, 11:55

Bartek, też miałem (i mam nadal) problem z przegubem. Byłem u mechanika, ale nie mógł dostać części (na pewno nie całą półoś), więc po prostu podreperował. Okazało się, że nie było smarowania, bo był nieszczelny. Niestety jeździłem z tym dosyć długo, więc skutki są nadal odczuwalne, ale w znacznie mniejszym stopniu. Koszt całej operacji – 40zł.
W sprawie Check Engine – jeśli ktoś chce zresetować kompa i nie kasować sobie np. ustawień radia

, nie trzeba odłączać klemy. Wystarczy na kilka minut wyciągnąć bezpieczniki (w puszce pod maską oznaczone EEC). Ja na wszelki wypadek wyjąłem też od pompy i jeszcze jeden z puszki umieszczonej w kabinie, ale nie pamiętam oznczenia.

Kilka dni temu spotkała mnie niemiła niespodzianka. Po wciśnięciu sprzęgła, coś "pyknęło" i pedał został w podłodze. Okazało się, że na pedale, na śmiesznej tulejce jest założony sworzeń wchodzący w podłogę. Tulejka ta ma ząbki zabezpieczające prze zsunięciem tegoż sworznia z bolca przy pedale, które się połamały – zdjęcia poniżej.

Na szczęście zdarzyło się to światłach obok marketu, więc dotelepałem się na parking i jakoś naprawiłem. Później kupiłem pierścień Segera, żeby zabezpieczyć i jakoś jeżdżę. Może lepszym rozwiązańiem byłaby sprężyna talerzowa (taka z ząbkami w śordku), ale akurat nie było. Radzę wam sprawdzić, jak to wygląda w waszych samochodach.

mario_g76 · przez **mario_g76** » 21 lis 2009, 11:50

bkruchy u mnie już to jakiś czas temu poszło do wymiany....Ogólnie sprzęgło zaczęło mi dziwnie chodzić. W skrócie: zakończyło się tym, że musiałem wymienić sprzęgło, pompkę, wysprzęglik. Jak to się zaczęło dziać to też sprawdziłem pedał – już 2 ząbków nie było ale nadal trzymało się stabilnie. Przy wymianie sprzęgła założyli mi tulejkę metalową na tej dźwigni przy pedale i jest ok. Samej tej części nie bardzo się dostanie – ewentualnie cały pedał sprzęgła (org. chyba z 400-500zł, ale nie pamiętam dokładnie). Więc to najtańsze rozwiązanie.

Tak jak Kruchy mówi – sprawdźcie bo najwidoczniej to jedna z częściej spotykanych niedoskonałości.

Obrazek

marcin3z7adi · przez **marcin3z7adi** » 22 lis 2009, 11:08

mario_g76 , mam pytanie czy w Twoim Tributku ten silknik 2.0 benz to Mazdy czy Forda?

I ogolnie czy sa Tributy z oryginalnymi silnikami Mazdy? Najlepiej 4 cyl a nie V6.

mario_g76 · przez **mario_g76** » 22 lis 2009, 11:26

W 2l. jest ford.
Na pierwszej stronce koledzy napisali:

W Tribute do 2004 były montowane silniki Forda 2.0 to ZETEC a 3.0 V6 to DURATEC (i występuje tylko z automatem).
Po liftingu 2004/2005 pojawił się jeszcze silnik 2.3 (wg wszelkich znaków na niebie i ziemi to Mazdowski MZR – z tej samej rodziny co silniki w modelu 6)

marcin3z7adi · przez **marcin3z7adi** » 22 lis 2009, 20:02

Dzieki za info nie doczytalem wczesniejszych postow.

trashskate.pl · przez **trashskate.pl** » 17 gru 2009, 12:50

Jako że pierwsze śniegi z nowym autem to mam pytanie odnośnie dołączanego napędu na 2gą oś. Opony mam całoroczne i na śniegu(ach Ci drogowcy) Wpadam w małe poślizgi ale nie wiem czy to napęd mnie wyprowadza czy ja:) Czy powinno się świecić 4x4 na desce gdy działa? wydaje jakiś dzwiek albo czy mozna jakos sprawdzic czy naped jest sprawny?

Klub MazdaSpeed

Mazda Tribute (EP) – Opinie i Informacje

Kto przegląda forum

Moderator