Drodzy Koledzy,
Dziś zdarzył mi się dziwny przypadek z moją mazdą. Jestem aktualnie w Niemczech i umieram ze stresu.
W trakcie normalnej jazdy ok 100km/h nagle zaczelo śmierdzieć spalenizną przez moment a potem auto straciło moc.Nie mogłem jechgać szybciej niż 80km/h.Dodatkowo silnik na wysokich obrotach głośniej chodzi (bardziej stuka). Po wyłączeniu stacyjki silnik przez 2-3sek. nadal pracuje. Odpala normalnie czy na cieplym czy na zmnym silniku.Na wolnych obrotach chodzi miarowo i normalnie (nie wali jak młot)
Proszę.Zasugerujcie jakies rozwiązanie.
Pozdrawiam
Bartek
Dane auta: Mazda 323F 2.0 TDI rok 1998 280tyś
Silnik nie gaśnie po wyłączeniu stacyjki, głośny stuk i spadek mocy
Strona 1 z 1
Nie straszę, ale objawy(prócz smrodku) takie, jakby Ci pasek rozrządu przeskoczył o ząbek,czy dwa.
Proponuję, abyś odsłonił kapę od paska i sprawdził jego stan-przy okazji popatrz, czy kapa nie jest otarta – być może pasek obcierał i stąd ten zapach.
Jeżeli to pasek(napinacz, pompa wody lub rolka prowadząca też mogą być przyczyną kłopotów z paskiem rozrządu), to absolutnie nie wolno uruchamiać silnika-chyba,że masz za dużo pieniędzy...
mam nadzieję jednak,że będzie inna mniej kłopotliwa przyczyna Twoich dolegliwości..
pozdrawiam
M
Proponuję, abyś odsłonił kapę od paska i sprawdził jego stan-przy okazji popatrz, czy kapa nie jest otarta – być może pasek obcierał i stąd ten zapach.
Jeżeli to pasek(napinacz, pompa wody lub rolka prowadząca też mogą być przyczyną kłopotów z paskiem rozrządu), to absolutnie nie wolno uruchamiać silnika-chyba,że masz za dużo pieniędzy...
mam nadzieję jednak,że będzie inna mniej kłopotliwa przyczyna Twoich dolegliwości..
pozdrawiam
M
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
lub w rurach i samym IC nazbieralo sie oleju
i on jest zassysany przez powietrze i wtedy dosc glosno/stukowo spalany
jest w silniku
i moze zdarzac sie tak, ze motor sie na maxa rozkerci
wtedy tylko szybkie zduszenie go na biegu uratuje go od
pogrzebu!
ale oczywiscie sprawdz pasek bo on tez jest istotny
nawet bardzo!
powodzenia
E.
i on jest zassysany przez powietrze i wtedy dosc glosno/stukowo spalany
jest w silniku
i moze zdarzac sie tak, ze motor sie na maxa rozkerci
wtedy tylko szybkie zduszenie go na biegu uratuje go od
pogrzebu!
ale oczywiscie sprawdz pasek bo on tez jest istotny
nawet bardzo!
powodzenia
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Hmm z tym paskiem to dziwne. Dopiero 60tyś przejechałem, a był wymieniany w ASO w szczecinie, więc powinien jeszcze być w dobrym stanie.
Ktoś mi powiedział ze to może uszczelka głowicy poszła i olej dostaje sie do silnika i dlatego silnik po odłączeniu stacyjki jeszcze przez moment spala olej.
Inna diagnoza to ze norka (jest ich tu sporo )nadgryzła kabel od świecy żarowej i zrobiło się zwarcie (stąd ten smród) i po prostu jakaś świeca nie działa a jak wyłączę silnik to zwarcie dalej powoduje ze świeca grzeje opary i silnik pracuje przez moment.
Czy takie hipotezy są prawdopodobne??
Ktoś mi powiedział ze to może uszczelka głowicy poszła i olej dostaje sie do silnika i dlatego silnik po odłączeniu stacyjki jeszcze przez moment spala olej.
Inna diagnoza to ze norka (jest ich tu sporo )nadgryzła kabel od świecy żarowej i zrobiło się zwarcie (stąd ten smród) i po prostu jakaś świeca nie działa a jak wyłączę silnik to zwarcie dalej powoduje ze świeca grzeje opary i silnik pracuje przez moment.
Czy takie hipotezy są prawdopodobne??
- Od: 2 wrz 2007, 13:17
- Posty: 10
- Skąd: Bremerhaven
- Auto: 323f BJ 2.0 DiTD '98
Koty napisał(a):Hmm z tym paskiem to dziwne. Dopiero 60tyś przejechałem, a był wymieniany w ASO w szczecinie, więc powinien jeszcze być w dobrym stanie.
Ktoś mi powiedział ze to może uszczelka głowicy poszła i olej dostaje sie do silnika i dlatego silnik po odłączeniu stacyjki jeszcze przez moment spala olej.
Inna diagnoza to ze norka (jest ich tu sporo )nadgryzła kabel od świecy żarowej i zrobiło się zwarcie (stąd ten smród) i po prostu jakaś świeca nie działa a jak wyłączę silnik to zwarcie dalej powoduje ze świeca grzeje opary i silnik pracuje przez moment.
Czy takie hipotezy są prawdopodobne??
no..
choc osobiscie w pasek nie wierze..
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
witam, jaki jest poziom oleju na bagnecie, jaki jest zapach oleju, czy nie śmierdzi ropą?
pzdr
acha jeszcze czy na rozgrzanym silniku po odkręceniu korka wlewu oleju do silnika czy widac taki słupek parującego oleju?
Oleju bylo mało i dolałem odpowiedniego 1 litr.Bagnet wskazywał minimum. Jak odkręciłem korek lekko parowało.Zapachu nie zanotowałem.Olej tez nie bryzgał ani spod korka ani z rurki od bagnetu.
- Od: 2 wrz 2007, 13:17
- Posty: 10
- Skąd: Bremerhaven
- Auto: 323f BJ 2.0 DiTD '98
Riki napisał(a):Koty napisał(a):Bagnet wskazywał minimum. Jak odkręciłem korek lekko parowało
Wymień więc podkładki pod wtryskami + sprawdź stan układu dolotowego w kwestii zaolejenia od wewnątrz.
i przy tej okazji zmien jej plyny: olej ..itp
nie zaszkodzi a raczej pomoze
a to w celu
aby sw. Mikolaj mial lzej,
no bo swieta ida...
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
w sumie taka diagnoza jest zobowiazujaca
tymbardzeij dla warsztatu serwisowego mazdy
i raczej wiedza o czym mowia....
ale proponuje abys podjechal do innego ASO mazdy
i ich spytal o diagnoze i koszta naprawy!
ale wg. mnie ten koszt 600€ za wymiane pompy
to bardzo niewiele bo nowa to ok.1800 !
ponadto troche roboty przy tym jest...
moge zalatwic pompe (Typ:RF2A) z gwarancja za 490 euro
powodz.
E
tymbardzeij dla warsztatu serwisowego mazdy
i raczej wiedza o czym mowia....
ale proponuje abys podjechal do innego ASO mazdy
i ich spytal o diagnoze i koszta naprawy!
ale wg. mnie ten koszt 600€ za wymiane pompy
to bardzo niewiele bo nowa to ok.1800 !
ponadto troche roboty przy tym jest...
moge zalatwic pompe (Typ:RF2A) z gwarancja za 490 euro
powodz.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości