Naprawa rolety bagażnika

[rockbit]

Może wato spróbować wyrwać ją bez wiercenia? Plastikowy element powinien dać się wyrwać i ciężko tam coś uszkodzić.

Nie polecam tej metody:). Ja spróbowałem i skończyło się uszkodzeniem – złamaniem plastikowego elementu. Chociaż nie powiem – wyszło mi to na dobre – musiałem wykonać taką tulejkę (w zastępstwie plastikowej) z metalu. Patent chyba lepszy, gdyż po osadzeniu sprężyny i "zakuciu" jej w rurce wygląda to zdecydowanie solidniej i sprawia wrażenie, że nie powinno się już rozlecieć – polecam.

[arius]

każda metoda dobra, żeby tylko działało jak trzeba.

[arturecki]

Nie polecam tej metody:). Ja spróbowałem i skończyło się uszkodzeniem – złamaniem plastikowego elementu. Chociaż nie powiem – wyszło mi to na dobre – musiałem wykonać taką tulejkę (w zastępstwie plastikowej) z metalu. Patent chyba lepszy, gdyż po osadzeniu sprężyny i "zakuciu" jej w rurce wygląda to zdecydowanie solidniej i sprawia wrażenie, że nie powinno się już rozlecieć – polecam.

Witam
A udało Ci sie dobrać taka tulejkę, czy musiałeś dorabiać????

[rockbit]

Dorabiałem u znajomego "na wzór".

[misiecki]

Mała uwaga dla przyszłych majsterkowiczów dotycząca trwałości rozwiązania z wciskaniem podgrzanej sprężyny w ten plastyk.
Ja naprawiłem już 3 rolety i chciałbym dodać dwie uwagi:
– nie nakręcać jej spowrotem zbyt mocno w ramę. Przy zbyt dużych naprężeniach prowizorka nie wytrzymuje. Zamiast podawać bezwzględnej liczby, ja w końcu policzyłem ile obrotów potrzeba żeby roleta się zwinęła. Dodałem dwa i to podziałało. Jest idealnie. Zresztą jest to parametr który można zawsze zmienić.
– Sprężyna w tuleję plastykową; tutaj najtrwalszym rozwiązaniem(oprócz dorabiania metalowego odpowiednika) jest wywiercenie dziurki przez którą przełożymy sprężynę i zagniemy, tak żeby nie wyskoczyła już. Problem z rozhartowaniem sprężyny(tak aby można ją było zagiąć) rozwiązujemy zapalniczką, podgrzewając przez dłuższa chwilę.

[timmy666]

Witam, od kilku dni jestem posiadaczem Mazdy 6 i kupiłem ją z zepsutą roletą czytałem jak ją rozebrać i poskładać ,ale jak się do tego ostatecznie zabierałem to nie wiedziałem i tak od czego zacząć nie mam pojęcia jak ją zdjąć który materiał/plastik odgiąć żeby ta rurka wyszła no i trochę się boję żeby czegoś nie wyrwać więc czy ktoś byłby taki miły i podesłał fotki jak się do tego zabrać ,bardzo was proszę byłbym bardzo wdzięczny.

timmy666@wp.pl

Pozdrawiam

[dj_dass]

Serdeczne dzięki!!! 600 zeta w kieszeni Jakieś 20 – 30 minutek i roletka śmiga jak się patrzy! Trochę się nie mogłem pozbierać z nakręceniem sprężyny – kilka prób i jest wszystko OK!
Pozdro!

[Doloress]

Miałem ten sam problem, a nawet większy bo wyrobił mi się plastik trzymający sprężynę i ją puścił oraz urwał się środkowy element na którym się obraca roleta.
Sprężynę wgrzałem w innym miejscu lutownicą przez co robi się gniazdo idealnie dopasowane do sprężyny, a środek dorobiłem z kawałka śruby szlifując jej łeb na okrągło i wiercąc w nim otwór, śrubę dobrałem taką aby na końcu, przy łbie nie miała gwintu. Też wgrzałem ją w korpus obudowy i dodatkowo zalałem klejem dwuskładnikowym, do tego towot i chodzi lepiej od nowej.

[retsiwt]

próbowałem sposobu Waldka, jednak nie udało mi się. Za cholery nie mogę wyciągnąć czarnego plastiku.

Wgniotki przewierciłem (strasznie twarda ta metalowa rurka! długo wierciłem!), ale plastiku ze środka nie udało mi się wyciągnąć. Powierciłem więcej aż wywierciłem dość sporą dziure, a i tak nie udało mi się wyciągnąć plastiku. Jedyne co zdołałem, to ułamałem ten kołnierz na zewnątrz rurki :/ próbowałem więc łapać za pręt znajdujący się w środku i ciągnąć, ale plastik i tak nie wylazł.

Załączam obrazek podglądowy – przekrój rurki


Ma ktoś jakieś pomysły ?

[zboq]

Dziekuję koledzy za poradę jak naprawić roletę. Rzeczywiście 30 min i roleta smiga jak nowa.

[bukmar]

witam, ja również stoję przed problemem naprawy rolety więc jeśli ktoś zamieści fotorelację z tej skomplikowanej operacji będę wdzięczny

[vitek]

Witam, u mnie również roleta rozwinęła się i już nie wróciła na miejsce.
No i potwierdzam skuteczność metody waldino Na początku byłem trochę "najeżony" do zwięzłego opisu rozwiązania, ale jak przestudiowałem ceny nowych/używanych rolet to nie było innego wyjścia jak tylko spróbować...
Po rozwierceniu wgniotek w metalu i wysunięciu plastiku – opis postępowania stał się jasny.
Końcówkę sprężyny rozgrzałem nad świeczką i wcisnąłem w plastik trochę dalej za oryginalnym miejscem.
Dalej cały element wcisnąłem w rurkę, a nowe wgniotki blokujące plastik zrobiłem tępym gwoździem i młotkiem.
Potem dobrałem siłę skręcenia sprężyny doświadczalnie – i już – roleta działa jak nowa.
Pozdrawiam
PS. Wszystko wykonane w domu, "na kolanie" – a nawet przy pomocy dzieci :–), które robiły za imadło podczas przewiercania i robienia nowych wgniotek.

[lchmiel]

Jesteście rewelacyjni, nowa kosztuje 700, trzeba sobie przypomnieć jak się majstrowało godzinami w garażu za młodu. Muszę się zastanowić, na co wydam te "zarobione" 700 zł... Może na zapasową roletę?

[Dibooo]

Udało mi się uszkodzić roletę... Jeszcze nie wróciłem na całego z urlopu więc może ktoś poradzi jakimś poradnikiem ze zdjęciami (wcześniej czytałem, że pomogliście innym). Z opisu wynika, że cała operacja jest dosyć łatwa, aczkolwiek dlaczego nie może być jeszcze łatwiejsza dla nieznających tematu...
dibooo@wp.pl

[krzych]

Poczekaj, pobiegne rozebrac swoja sprawna rolete zeby zrobic Ci kilka fotek i wysle na maila

PS. Ty wlasnie masz szanse zobic foty z naprawy

[Maciek 251]

Poczekaj, pobiegne rozebrac swoja sprawna rolete zeby zrobic Ci kilka fotek i wysle na maila

PS. Ty wlasnie masz szanse zobic foty z naprawy

Dokładnie, zacznij rozbierać roletę a wszystko stanie się proste i jasne – ja też z opisu nie rozumiałem do końca zasady przeprowadzenia naprawy ale jak już się zabrałem w zeszły poniedziałek to zrobiłem to bez problemu w 20 min i dalej działa

[andrewtro]

Sprawa jest banalna, zgadzam sie ze wszystkimi, problemów z naprawą niema najmniejszych.
Potrzebne są :wkretak krzyzakowy,wiertarka,małe wiertło,lutownica,zapalniczka
-odkręcamy 2 wkrety z lewej strony i zdejmujemy plastikową osłone
– rozwiercamy zabezpieczenia(dwa wgłebienia)
-wyjmujemy plaskikową zaślepke z czoła rurki
-w środku zostaje pręt ze sprężyną(wyciągamy to na zewnątrz kilka centymetrów)
-podgrzewamy końcówke sprężyny i odciskamy w plastikowej zaślepce,obok starego miejsca mocowania
– teraz poprawiamy głegokość rowka lutownicą, wkładamy sprężynke i wszystko razem wbijamy w swoje miejsce
-punktakiem robimy zabezpieczenie(dwa wgłebienia)na rurce
-pręt wkładamy do plastikowej osłony i krecąć osłoną naciągamy spreżynke roletę wcześniej mamy zwinięta
-osłone mocujemy w swoje miejsce dokręcamy wkretami i po zabiegu
Rzeczywiście roboty jest mniej niz pisania, każdy da sobie z tym rade, bez obaw możecie zabierać się do naprawiania,mi zajeło to 20 minut.

[rmkb1]

Witam!!! Ja mam trochę inny problem a mianowicie szukam samej rurki z tym mechanizmem sprężynowyn i wystającym prętem o zakończeniu płetwowym ponieważ ktoś mi się włamał do auta i zapier..... mi roletę . Mam drugą ale tam jest pęknięta sprężyna (taką kupiłem – ktoś chciał ją naprawić ale coś z knocił). Jak ktoś ma to chętnie odkupię za rozsądną kasę. Pozdrawiam

[kryso]

Witam,
ja również jestem po operacji "roleta – zrób to sam" i rzeczywiście sprawa nie jest skomplikowana. Nie będę po raz kolejny przytaczał kroków, bo są one świetnie opisane w tym wątku. Jest to mój pierwszy post na forum chociaż goszczę na nim od około miesiąca (od czasu jak zostałem posiadaczem "Madzi") i w końcu postanowiłem podziękować za OGROM informacji jaki można tutaj znaleźć. Skorzystałem już z wielu porad, bez zakładania niepotrzebnych tematów, ale nie wypada tak korzystać bez chociażby słowa dziękuję. Dlatego DZIĘKUJĘ, bo m.in informacje z tego wątku pozwoliły zaoszczędzić trochę ciężko zarobionego grosza
Pozdrawiam serdecznie forumowiczów

[leshec]

Witam,
Mój pierwszy post. Chciałem podziekować waldino i wszystkim, ktorzy dołożyli swoje 2 grosze do tematu roleta. Kupilem 6 w UK z rozwaloną roletą. W serwisie madzi mowili ze ponad 200 funtow za nowa a uzywana ze szrotu to ok 90-100 funtow.

Cale szczescie ze znalazlem forum i temat, bo operacja srednio skomplikowana a zaoszczedzone kupe kasy plus poczucie samospelnienia Fakt ze przy sciaganiu plastiku niezle sie napocilem i mi sie lekko ulamal (jak uzywalem kombinerek) ale w koncu zszedl i juz pozniej to z gorki...

Pozdrawiam