Co byście wybrali – czyli 3 japońce vs. francuz.
Gdyby chociaż 25% z tych którzy tam coś o Lagunie pisali nią jeździli to czytanie tych komentarzy i sprawdzanie ocen miałoby sens
Brii naprawdę chciałbym wierzyć we francuskie auta, ale ostatnio znajomemu w L2 poszła 6 biegowa skrzynia- naprawa 2,5kzł (za te pieniądze w swoim "drogim" automacie zrobiłbym kpl remont i miał spokój na wiele kkm-zrobiłbym, gdyby było trzeba,a póki co się nie zapowiada). Kolejna sprawa- kumpel kupił na handel C5- 50kkm przebiegu, lekko uderzona-zrobił, ale ma problemy z elektroniką (szyby) i choć stan jest perfekcyjny, to sam powiedział, że znajomemu by tego nie sprzedał. Choć auto jest najtańsze na allegro to nikt się nawet nie spyta. Inny znajomy ma L2- chwali bardzo, ale jak sam mówi "Corolla to to nie jest, jeśli idzie o bezawaryjność (auto kupił od wujka, który miał od nowości-przebieg symboliczny, auto jak z salonu).Lubię francuskie auta, ale nie mów, że są bezawaryjne, bio im bardziejw to wierzę tym więcej dostaję dowodów, że francuska jest najlepsza...miłość.
Mateusz L – niech kolega od C5 weźmie do ręki instrukcję i przeczyta czemu te szyby się tak zachowują, jeśli przy robocie był wyciągany akumulator to sprawa raczej prosta
Ja kupiłem Renówkę z automatem, ale przed zasięgnąłem opinii w kilku największych w kraju serwisach automatów i powiedzieli mi, że te skrzynie (SU1) szczególnie w połączeniu z benzyną są bardzo trwałe
W każdej marce skrzynia może klęknąć – na naszym forum też był taki przypadek, ale z Mazdowską
A ja nie wierzę w opinie ludzi z onetu, NK itd. opieram się na swoich i raczej dobrze na tym wychodzę
Ja kupiłem Renówkę z automatem, ale przed zasięgnąłem opinii w kilku największych w kraju serwisach automatów i powiedzieli mi, że te skrzynie (SU1) szczególnie w połączeniu z benzyną są bardzo trwałe
W każdej marce skrzynia może klęknąć – na naszym forum też był taki przypadek, ale z Mazdowską
aLechu napisał(a):Ja tam wierzę w te opinie, bo dzięki nim zdecydowałem się na Madzie Premacy
A ja nie wierzę w opinie ludzi z onetu, NK itd. opieram się na swoich i raczej dobrze na tym wychodzę
Ostatnio edytowano 18 paź 2009, 14:04 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Mateusz L – niech kolega od C5 weźmie do ręki instrukcję i przeczyta czemu te szyby się tak zachowują, jeśli przy robocie był wyciągany akumulator to sprawa raczej prosta oczko
Niestety- winny jest sterownik. Elektronik który w ogóle się podjął zajrzeć (najlepszy w okolicy) mówił, że w tym aucie (a może nawet tym roczniku) było 7 (!!!) rodzajów sterownika szyb
Akurat b biegowe manuale są podobo dość awaryjne i tylko jeden gość podją się wogóle naprawy:)
Mateusz L napisał(a):są podobo dość awaryjne
I wszyscy mówią podobno, słyszałem, mówi się, mój wójek, szwagier znajomego – stąd po części taka a nie inna opinia
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
aLechu napisał(a):nemi napisał(a):to może się skuszę na Vectrę lub Lagunę
Poczytaj trochę o Lagunie na Autocentrum to pewnie zaskoczy Cię niska ocena i pewnie nie będziesz już brał Renówki pod uwagę
jak sadze chodzi ci o L2. No coz, ocena jest niewiele, 0,1% nizsza niz ocena passata B6.
Oceny L3 sa bardzo wysokie, samochod, co potwierda nowy Adac i JD Power jest bardzo dopracowany.
-
kuskus
Dodam jeszcze, że wg. ADAC L2 od 2005r. ustępuje Passatowi tylko o 0,25% i jest lepsza od większości japończyków 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Mateusz L napisał(a):Niestety- winny jest sterownik. Elektronik który w ogóle się podjął zajrzeć (najlepszy w okolicy) mówił, że w tym aucie (a może nawet tym roczniku) było 7 (!!) rodzajów sterownika szyb
Szyby w C5 są sterowane przez centralny komputer BSI na magistrali VAN. Nie było tam czegoś takiego jak sterownik szyb, chyba że chodzi o panel z przyciskami, który oczywiście występował w kilku (oj joj) wersjach, ale tylko ze względu na kolor wykończenia, opcjonalną elektrykę tylnych szyb i składanie/indeksowanie lusterek. Właśnie tak powstają legendy...

Mateusz L napisał(a):Akurat b biegowe manuale są podobo dość awaryjne
brii napisał(a):I wszyscy mówią podobno, słyszałem, mówi się, mój wójek, szwagier znajomego
...chociaż pierwsze 6-biegowe skrzynie w Lagunie II były faktycznie wyjątkowo awaryjne – wielu użytkowników miało z nimi problemy, wystarczy poprzeglądać fora poświęcone Renaultowi/Lagunie.
the right man in the wrong place...
nemi napisał(a):I na jakim autku w końcu stanęło? (z tych 3 francuzów i japońca)
Przede wszystkim stanęło na tym, że zakup (z przyczyn od nas nie zależnych) został przełożony na wiosne, przyszłego roku.
A jeśli chodzi o autka to:
– jeśli przekonam żone, że opłaca sie dołozyc 10-12k do kwoty, to na dzien dzisiejszy rozejrzał bym sie za Miskiem Lancerem (sedan).
– jesli sie nie uda to na dzien dzisiejszy faworytem jest Seat Toledo III.
- Od: 16 gru 2008, 16:52
- Posty: 107
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda3 BL 1.6 2009
Jako, że sytuacja uległa troszkę zmianie – na lepsze – zmieniło się też trochę jeśli chodzi o zakup auta. Padło, że kupujemy nowy.
No, a jeśli nowy to automatycznie faworytem została Mazda3 w sedanie. Rozważana była też nowa Megane, ale....
Tak więc parę dni temu udałem się do salonu Mazdy w Olsztynie i .... ani jednej trójki, nawet testowej. Nie zrażony jednak tym zacząłem rozmawiać ze sprzedawcą. Pierwsza, ustalona z żoną wersja brzmiała 1.6, sedan, COMFORT. Jako, że człowiek z Mazdy był całkiem rzeczowy, stanęło na 63000PLN z oponami, ubezp. i alarmem. Tyle tylko, że nawet nie mogłem się przejechać, więc muszę poczekać na auto DEMO.
Natomiast w domu kontynuowaliśmy z żonę różne kalkulacje i po dogłębnym 'zbadaniu' poszczególnych wersji wyposażenia zaczęła krążyć myśl, a może by tak EXCLUSIVE. Co prawda 5k drożej, ale mam zamiar troszkę tym autem pojeździć, więc żeby za pól roku nie żałować.
Wysłaliśmy więc kilka zapytań do salonów w innych miastach (Gdynia, Toruń, Warszawa) i wychodziło że 68000PLN (dodatki jw.) jest realne. Uzbrojony w tą wiedzę udałem się ponownie do lokalnego salonu. Znowu pogadaliśmy i wyszło 68300PLN. W końcu te 300 udało się zbić i wyszło na to samo jak w innych salonach. Teraz tylko czekam, czy zarezerwowana grafitowa będzie wolna (jak nie to będzie czarna) i na jazdę testową. Jak się nie rozczaruje za mocno to daję zaliczkę i czekam na auto, aż dotrze z Belgii.
Natomiast mam inna zagwozdke (głupie słowo
)
Auto ma być na 16" felgach i tu pierwsze pytanie – Jakie standardowo montowane są opony? Marka – pewnie Toyo – rozmiar podejrzewam ze 205/55 lub 205/50 ale właśnie nie jestem pewny.
Dodatkowo salon daje komplet zimówek – i tu drugie pytanie Czy zapytać o 15" celem zmiany na zimę? i dokupić felgi stalowe Czy jeździć na 16"? Oczywiście zimówkach, ale zakup felg stalowych odłożyłbym na później.
I jeszcze, czy przy cenie 68000PLN , cisnąć ich o stalowe w jakimś rabacie lub wręcz gratis?.
Ogólnie kwetsia cen wygląda tak:
Auto = 69900PLN
Lakier = 1900PLN
Kpl.ubezpieczenie = 500PLN;
Rabat = -4000PLN;
+ opony + alarm (no i 300PLN odpuścił).
PS. Nie kupowałem jeszcze auta w salonie więc zapytam – rozumiem, że po zakupie zostaje mi już tylko rejestracja (~200PLN), czy coś jeszcze?
PS2:Wielu narzeka na obsługę w salonach Mazdy, ale akurat w Olsztynie wydaje mi się, że jest całkiem nieźle (no poza brakiem 'trójek na stanie
)
No, a jeśli nowy to automatycznie faworytem została Mazda3 w sedanie. Rozważana była też nowa Megane, ale....
Tak więc parę dni temu udałem się do salonu Mazdy w Olsztynie i .... ani jednej trójki, nawet testowej. Nie zrażony jednak tym zacząłem rozmawiać ze sprzedawcą. Pierwsza, ustalona z żoną wersja brzmiała 1.6, sedan, COMFORT. Jako, że człowiek z Mazdy był całkiem rzeczowy, stanęło na 63000PLN z oponami, ubezp. i alarmem. Tyle tylko, że nawet nie mogłem się przejechać, więc muszę poczekać na auto DEMO.
Natomiast w domu kontynuowaliśmy z żonę różne kalkulacje i po dogłębnym 'zbadaniu' poszczególnych wersji wyposażenia zaczęła krążyć myśl, a może by tak EXCLUSIVE. Co prawda 5k drożej, ale mam zamiar troszkę tym autem pojeździć, więc żeby za pól roku nie żałować.
Wysłaliśmy więc kilka zapytań do salonów w innych miastach (Gdynia, Toruń, Warszawa) i wychodziło że 68000PLN (dodatki jw.) jest realne. Uzbrojony w tą wiedzę udałem się ponownie do lokalnego salonu. Znowu pogadaliśmy i wyszło 68300PLN. W końcu te 300 udało się zbić i wyszło na to samo jak w innych salonach. Teraz tylko czekam, czy zarezerwowana grafitowa będzie wolna (jak nie to będzie czarna) i na jazdę testową. Jak się nie rozczaruje za mocno to daję zaliczkę i czekam na auto, aż dotrze z Belgii.
Natomiast mam inna zagwozdke (głupie słowo
Auto ma być na 16" felgach i tu pierwsze pytanie – Jakie standardowo montowane są opony? Marka – pewnie Toyo – rozmiar podejrzewam ze 205/55 lub 205/50 ale właśnie nie jestem pewny.
Dodatkowo salon daje komplet zimówek – i tu drugie pytanie Czy zapytać o 15" celem zmiany na zimę? i dokupić felgi stalowe Czy jeździć na 16"? Oczywiście zimówkach, ale zakup felg stalowych odłożyłbym na później.
I jeszcze, czy przy cenie 68000PLN , cisnąć ich o stalowe w jakimś rabacie lub wręcz gratis?.
Ogólnie kwetsia cen wygląda tak:
Auto = 69900PLN
Lakier = 1900PLN
Kpl.ubezpieczenie = 500PLN;
Rabat = -4000PLN;
+ opony + alarm (no i 300PLN odpuścił).
PS. Nie kupowałem jeszcze auta w salonie więc zapytam – rozumiem, że po zakupie zostaje mi już tylko rejestracja (~200PLN), czy coś jeszcze?
PS2:Wielu narzeka na obsługę w salonach Mazdy, ale akurat w Olsztynie wydaje mi się, że jest całkiem nieźle (no poza brakiem 'trójek na stanie
- Od: 16 gru 2008, 16:52
- Posty: 107
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda3 BL 1.6 2009
Gratuluję wyboru
Exclusive ma opony 205/55 R16 . Na pewno z felgami stalowymi będzie wygodniej, poza tym felgi aluminiowe w zimę mogą cierpieć od zasolonych dróg. Plus "alusów" to fabryczny wygląd przez cały rok.
Tak, ale może wziąć 195/55 R16 (odrobinę węższe zimówki nie zaszkodzą).
Gratulacje
.
Pewnie niedługo ktoś się odezwie, że nie opłaca się kupować nówki, ale to niesamowita przyjemność mieć nowe auto. Na pewno nie powinieneś oszczędzać w tej chwili na jakimś dodatku, na którym Ci zależy, bo już pewnie nigdy nie będziesz go miał w tym aucie i zawsze będziesz tego żałować.
Pewnie niedługo ktoś się odezwie, że nie opłaca się kupować nówki, ale to niesamowita przyjemność mieć nowe auto. Na pewno nie powinieneś oszczędzać w tej chwili na jakimś dodatku, na którym Ci zależy, bo już pewnie nigdy nie będziesz go miał w tym aucie i zawsze będziesz tego żałować.
nemi napisał(a):Gratulacje.
Pewnie niedługo ktoś się odezwie, że nie opłaca się kupować nówki, ale to niesamowita przyjemność mieć nowe auto. Na pewno nie powinieneś oszczędzać w tej chwili na jakimś dodatku, na którym Ci zależy, bo już pewnie nigdy nie będziesz go miał w tym aucie i zawsze będziesz tego żałować.
Pewnie, że się nie opłaca
A tu poniżej zdjęcie autka, jakie mam odebrać – najpóźniej w styczniu.

- Od: 16 gru 2008, 16:52
- Posty: 107
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda3 BL 1.6 2009
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości