witam wszystkich
moja radość z jazdy madzią trwała zaledwie dwa dni(wcześniej problemem był zamarzający parownik który wymieniony został na nowy tomasetto) a teraz do rzeczy
wczoraj ruszam sobie spod świateł(normalnie) 1 bieg, 2 bieg wrzucam 3 dodaje gazu i słyszę strzał(nie był to głośny dźwięk ale słyszalny) i co jadę dalej ale autko już nie przyśpiesza wyraźnie czuć spadek mocy auto prawie nie reagowało na pedał gazu zatrzymuję się otwieram machę patrzę czy czegoś nie urwało ale nic takiego wszystko jest na swoim miejscu
patrzę na obrotomierz a tam obroty grubo poniżej 2 kreski jakies 200-400 i wachają się nie znacznie ale auto niegaśnie(tutaj zaznaczam że wcześniejszego dnia byłem u gaziarza wymieniłem parownik zostały obroty wyregulowane i na parowniku i na wężu od parownika do przepustnicy)w takim stanie dojechałem do domu
po kilku godzinach wracam do autka i odpalam zapalił robię jazdę próbną i ku zdziwieniu auto przyśpiesza tak jak było to przed wystrzałem ale gdy obroty się unormują(dalej są w granicach 200-400)występują drgania ale auto nie gaśnie.
dodam że przepływomierz miałem uszkodzony przed wystrzałem cały czas palone auto było na gazie nie na benzynie
jakie są wasze pomysły na ten przypadek
możliwe że przepływomierz nie do końca był uszkodzony a przez ten wystrzał został dobity?
wystrzał podczas jazdy!drgania silnika!
Strona 1 z 1
przez pawelMX6 » 10 paź 2009, 10:54
–> LPG
przez jackkpl » 13 paź 2009, 11:55
domek_83 napisał(a):dodam kolejny objaw jaki zauważyłem czasem kiedy mocniej wcisnę gaz czuć przerywanie podczas jazdy
jaki może to być tego powód?
coś z wtryskami?
pomocy?
Wystrzal na LPG, to rozumiem,ze masz instalcje 1-2 gen? Powodem wystrzalow sa niedomagania ukladu zaplonowego. Kable WN , rozdzielacz (obudowa rozdzielacza i palec).
Co do wystrzalu i tego, ze silnik dziala slabo, to sprawdz dokladnie,czy nie ma nigdzie nieszczelnosci. Mozliwe,ze polamalo jakis plastik lub rozerwalo waz. Najlepiej otworz maske i dodaj gazu na przepustnicy. nasluchuj, czy nigdzie nie ciagnie lewego powietrza. Jesli na 100% nie ciagnie lewego, a na benzynie tez slabo chodzi, to prawdopodobnie przeplywomierz do wymiany.
Jeszcze napisz jaki to samochod (rok, silnik).
przez domek_83 » 13 paź 2009, 12:12
instalka II gen Lovato
mazda 626 ge 1.8 b/g 1993
autko pali tylko na gazie powodem jest uszkodzony przepływomierz i to jest potwierdzone w 100% bo przed wystrzałem były zczytywane kody błędów natomiast po wystrzale już nie
jak zabrać się za oględziny kopułki i palca?
mazda 626 ge 1.8 b/g 1993
autko pali tylko na gazie powodem jest uszkodzony przepływomierz i to jest potwierdzone w 100% bo przed wystrzałem były zczytywane kody błędów natomiast po wystrzale już nie
jak zabrać się za oględziny kopułki i palca?
- Od: 21 maja 2009, 14:19
- Posty: 41
- Skąd: rzeszów
- Auto: mazda 626 1.8 B/G 1993
mazda 626 1.8 B/G 1994
przez jackkpl » 13 paź 2009, 12:18
domek_83 napisał(a):instalka II gen Lovato
mazda 626 ge 1.8 b/g 1993
autko pali tylko na gazie powodem jest uszkodzony przepływomierz i to jest potwierdzone w 100% bo przed wystrzałem były zczytywane kody błędów natomiast po wystrzale już nie
jak zabrać się za oględziny kopułki i palca?
Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale u mnie odkreca sie 2 srubki i zdejmuje rozdzielacz (idzie do niego przewod z cewki i wychodza 4 na swiece). On ma 4 takie metalowe blaszki w rogach, a palec ma jedna blaszke. Zobacz jak wyglada ten metal ablo zrob jego zdjecia i wrzuc na forum. Palec i rozdzielacz do 1.8GT to koszt 45zl, wiec jak u mnie zaczynal mocno sie dlawic przy deszczu, to od razu wymienilem. Problem zniknal. Jeszcze mozesz miec przewody WN zuzyte, popatrz, czy nie ma popekanej izolacji (jak sie je lekko zegnie, to powinno byc to zauwazalne w miejscu zgiecia). A jak masz przeplywke rozwalona, to tez nie za dobrze, bo komp zle reguluje wyprzedzenie zaplonu. Przy malych otwarciach przepustnicy mozesz miec za male wyprzedzenie, co skutkuje gorsza moca i wyzszym spalaniem.
przez domek_83 » 13 paź 2009, 12:28
dzięki za rady będę musiał popatrzeć?
mam jeszcze pytanie czy przewody kopułka palec mogą wpływać na zapłon?
przed wymianą parownika który zamarzał autko za pierwszym razem i szybko paliło
a po wymianie parownika i po wystrzale łapie za pierwszym czy drugim razem i trwa to koło 5-10s a jak już załapie to pomału obroty idą w górę nieraz daje mu trochę gazu wcześniej obroty moment wskakiwały
masz pomysła na to
mam jeszcze pytanie czy przewody kopułka palec mogą wpływać na zapłon?
przed wymianą parownika który zamarzał autko za pierwszym razem i szybko paliło
a po wymianie parownika i po wystrzale łapie za pierwszym czy drugim razem i trwa to koło 5-10s a jak już załapie to pomału obroty idą w górę nieraz daje mu trochę gazu wcześniej obroty moment wskakiwały
masz pomysła na to
- Od: 21 maja 2009, 14:19
- Posty: 41
- Skąd: rzeszów
- Auto: mazda 626 1.8 B/G 1993
mazda 626 1.8 B/G 1994
przez jackkpl » 13 paź 2009, 12:33
domek_83 napisał(a):dzięki za rady będę musiał popatrzeć?
mam jeszcze pytanie czy przewody kopułka palec mogą wpływać na zapłon?
przed wymianą parownika który zamarzał autko za pierwszym razem i szybko paliło
a po wymianie parownika i po wystrzale łapie za pierwszym czy drugim razem i trwa to koło 5-10s a jak już załapie to pomału obroty idą w górę nieraz daje mu trochę gazu wcześniej obroty moment wskakiwały
masz pomysła na to
Tak – lewe powietrze , ktore wlatuje gdzies do dolotu miedzy mikserem LPG a przepustnica.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość