[AJ] Usterki i awarie silnika M6 3.0 V6

[wanbart]

no dzięki w takim razie poszukam u chłopaków od gazów
ale jak wiozłeś aluminiowy trójnik to ta cienka końcówka też była tej samej wielkości co oryginalna czy dałeś trochę większą

[lukasgr]

Wiesz mi to zmienili przy inst. gazu więc nawet do końca nie wiem, ale wygląda podobnie.

Zresztą to jest gumowy wężyk więc musisz kupić taką żeby udało się skręcić- nie musi być idealnie taka sama

jak będzie widać to zrobie Ci fotkę tylko nie wiem czy aku teraz tego nie zastawia

tak wogóle tu jes fajna stronka:
http://web.archive.org/web/200710290327 ... &Itemid=49

[justus83]

No to chyba będziesz pierwszy który ma zalany taki olej w tym silniku na forum

Ja jestem zdania że nie odczujesz żadnej zmiany, ani twój silnik ale jak zalejesz to podziel się wrażeniami

Zalałem ten olej Castrol EDGE 5W30 nie rozlewany u nas tylko oryginalny i powiem ze zdecydowanie lepiej niż na mobilu 1 5W50, lepiej i ciszej zapala i jakby mniej pali, do 1litra mniej no ale zawsze i tak jakby lżej silnik chodzi.Myślałem ze to takie pierwsze wrażenie ale przejechałam już 3000km i dalej tak samo, wiec zdecydowanie polecam Castrola EDGE tylko kupujcie tego w 5l baniakach.

[kowalesik]

Myślę, że nie rozbija się o to czy Castrol czy Mobil, ale o lepkość. Przecież Twoje auto w Stanach powinno/jeździło na 5W20, a Ty lałeś 5W50. 5W20 lub 5W30 to właściwy olej do tego auta Fakt, że zalałeś Castrola działa raczej jako placebo

[justus83]

Wiem ze rozbija się o lepkość ale czes użytkowników tego silnika wlewa właśnie mobila 5w50 wiec napisałem ze warto zmienić na 5w30 i ze wtedy chodzi lepiej a ze wlałem akurat castrola to o nim pisze.

[Arek_78]

Zależy tez od stylu jazdy. Ja lubie czasem depnąć i dlatego zalewam 5W50

[kowalesik]

Zależy tez od stylu jazdy. Ja lubie czasem depnąć i dlatego zalewam 5W50

Hmmm, ja też czasami lubię depnąć i mam 5W30. Instrukcja użytkownika, o ile się nie mylę, przewiduje tylko 5W20 i 5W30, ale nie mój cyrk i nie moje małpy

[Grucha]

A ja daje w palnik ostro i mam 0W-30

Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego

[justus83]

No chyba nie po to kupuje się 3.0 v6 żeby jeździć jak kapeluszniki chyba to logiczne ze każdy daje w palnik bo o to chodzi.

[lukasgr]

No cóż trochę się rozpiszę ale może któremuś z nielicznych użytkowników M6V6 może to pomóc albo może ktoś się pospiera ze mną.

Użytkownicy V6 znają na pewno problem zaworka PCV w naszych silnikach, ale wg mnie on praktycznie jest tylko gwoździem do trumny i jak auto wsysa olej przez niego to jego wymiana już raczej nic nie zmieni. Źródłem awarii praktycznie zawsze jest któryś z prekatalizatorów , a z kolei jego awarie może spowodować wadliwa cewka, świeca, MAF sensor ,wtryskiwacz lub uderzenie. U mnie źródłem awarii prekatalizatora okazała się źle ustawiona instalka gazowa ( przy przełączeniu z benzyny na gaz silnik chyba dostał i lpg i Pb w dużych ilościach i jego część detonowała w katalizatorze), Po wystrzale silnik chodził normalnie przez parę kilometrów, nie stracił na mocy ale coś zaczęło w nim postukiwać przy puszczaniu gazu ( w okolicy 1500 obr/min), więc zacząłem szukać i tu dzięki za konsultacje Arek_78 i kristofc.

Myślę że na moje szczęście od razu rozbebeszyłem układ wydechowy – pierwszy precat ( ten przy chłodnicy) okazał się ok.

, po zajrzeniu drugiego widać pęknięcie ceramiki w środku,


lecz jak się okazuje nie do końca przyczyna mojego stukania. Ale o tym później więc wg mnie kolejność:
1. Awaria precata na głowicy od strony grodziówki
– ceramika zaczyna się kruszyć zatykając precatalizator lub główny katalizator który jest zaraz za nim
– oprócz tego niestety zaraz nad tym precatem jest rurka od EGRu, przez którą silnik zaczyna zasysać do dolotu resztki katalizatora
– resztki trafiają do cylindrów, rysują gładzie , zawory,
– po jakimś czasie kiedy kompresja zaczyna uciekać do skrzyni korbowej ( wystarczy wyjąć bagnet na pracującym silniku i jeżeli wydobywa się z niego dym jest już za późno)
– silnik zaczyna spalać olej – jego koniec jest bliski
– druga możliwość przy tym precacie to zatkanie głównego katalizatora i wytworzenie się ciśnienia wstecznego które po krótkim czasie niszczy pierścienie i tak samo zaczyna trafiać do skrzyni korbowej gdzie najsłabszym jego ujściem jest właśnie zaworek PCV, który z jednej strony dostaje ciśnienie z dolotu, a z drugiej ciśnienie z skrzyni korbowej więc zostaje w środkowym położeniu i przepuszcza olej do dolotu ( ewentualnie może wywalić bagnet) ale uważam iż jak już tak się stanie silnik jest do remontu i nawet wymiana zaworka PCV tu nie pomoże ,chyba że przed jazdą bez oleju i obróceniem panewek.
2. Awaria precata od strony chłodnicy spowoduje raczej tylko drugi scenariusz – czyli zbyt duże wsteczne ciśnie i bardzo duże opory wydechu które po jakimś czasie spowodują uszkodzenie pierścieni tłokowych lub w np. zgięcie korbowodu przez zbyt duże obciążenie dla silnika.

Jednym zdaniem wg mnie to wymagania ekologii i nieszczęśliwy układ wydechowy są problemem tego silnika – sam w sobie robi duże opory a przy awarii któregoś z precatów...

Ja chyba na szczęście zdążyłem na ostanią chwilę – mam nadzieje.
Minusem jest to przy wyjętych wkładach z precatów ten skubaniec wykrywa błędy ( niedostateczna temperatura katalizatorów) i Celina mi świeci po oczach teraz, rozwiązaniem będzie przeniesienie drugich sond za główne katalizatory ale jeszcze to dopiero przede mną.lub zmiana na taki:
http://www.therpmstore.com/product_info ... cts_id=293{43}176{45}181{31}116{44}178
A rzeczą która najprawdopodobniej powoduje u mnie stuki są wtryskiwacze ( godzina osłuchiwania stetoskopem ), zresztą po kilku dniach stwierdzam że czasem stuka czasem cisza więc trochę nie pasuje do usterki silnika.

Co prawda dostęp do sprawdzenia katalizatorów jest taki sobie ale warto tam zajrzeć – do tego bliższego przez sondę lambda można łatwo zajrzeć, do drugiego niestety trzeba rozłączać wydech.

[bull]

Konstrukcja tego wydechu to masakra. Nie dość, że są 4 katy, to jeszcze rury są tak pokręcone, że ten silnik ma naprawdę sporo pracy, aby spaliny przepchnąć. Wymiana kolektorów właśnie na ten zestaw, który podałeś daje przyrost mocy rzędu 20 KM i 10-20 Nm momentu.! Cena jest trochę wysoka, ale można kupić tańsze np. OBX.
Ja zrobiłem tzw. PCV valve mod, czyli dołożenie drugiego zaworu pcv zaraz za oryginalnym, i wymieniam te zawory raz do roku.
Ja nie mam gazu, więc może mnie ominie taka przygoda, a nalatałem już 170 000 km i jak na razie OK

[Rafał_]

lukasgr wielkie dzięki za to info . Mam 100 tyś. przelotu, ale trzeba to sprawdzić dla świętego spokoju .

[tomekw112]

Dzięki za info ale powiem że mnie ostro nastraszyłeś – osłuchuję silnik jak nigdy – teraz każdy szmerek mnie niepokoi

[DaveV6]

Z tego co ja słyszałem od instalatora gazu nasze silniki nie za bardzo lubią instalacje gazowe. coś z jakąś ceramiką i zaworami. Nawet smarowanie za bardzo nie pomaga

[GILB]

nie ma ceramiki,
to instalatorzy nie radzą sobie z tym silnikiem,
jak jest dobrze ustawiona instalacja bez lubryfikacji się obejdzie

[Grucha]

– oprócz tego niestety zaraz nad tym precatem jest rurka od EGRu, przez którą silnik zaczyna zasysać do dolotu resztki katalizatora
– resztki trafiają do cylindrów, rysują gładzie , zawory,
.

Od rocznika 06 rurka od EGR-u jest troche inaczej umiejscowiona więc ryzyko zassania smiecia jest mniejsze
Tak to wygląda przed liftem


A tu schemat po lifcie

http://img517.imageshack.us/img517/8859/egrsystem.jpg

Pozdr

[Rafał_]

Wreszcie zrobiłem porządek z katalizatorami. Usunięte zostały wszystkie 4.

[Grucha]

Moje ida do kosza w sobotę mocy przybywaj

[Arek_78]

Ja już mam też porządek z katami. Oba wywalone.

A na przyszłośc gdyby ktoś potrzebował tulejki do sondy tzw emulator to mam sporo szt. i to o wiele tańszej cenie niż na Allegro.

[jarek-ekonomik]

Panowie mam problem silnik zaczął chodzic jak diesel i od 1000-2000 trzesie i nie ma sily jechac i chodzi jak traktor jak by nie na wszystkich garch nie wiecie co to moze byc?