Mróz a otwierane światła w 323F

[fazzi]

Dlaczego? Może w innych samochodach (Toyota Celica, Toyota MR-2 czy Ford Probe) mechanizm ten jest doskonalszy?

Sporo problemów i większe spalanie przy jeździe na światłach (zwłaszcza >120 km/h)

Jak kiedyś jechałem do Monachium to na autostradzie różnica była kolosalna. Przy tej samej pozycji gazu schowanie świateł powodowało znaczący wzrost prędkości. A z przekonania zawsze jeździłem na światłach i będę jeździł niezależnie od przepisów.

[Lukano]

na autostradzie różnica była kolosalna.

A jaki miałeś silnik? U mnie w starej GT 220 z zamkniętymi, 210 z otwartymi. Jakoś taka była różnica.
W przyspieszeniach itp aż tak dużej różnicy nie widziałem.

A z przekonania zawsze jeździłem na światłach i będę jeździł niezależnie od przepisów. usmiech

Ja też, ale w dzień wolę dzienne niż żabki

[fazzi]

A jaki miałeś silnik?

1.8 DOHC BP.

W przyspieszeniach itp aż tak dużej różnicy nie widziałem

W przyśpieszaniu różnicę daje głównie masa pojazdu, która nie jest w ogóle ważna przy jeździe ze stałą prędkością. Natomiast opory powietrza są. Na trasie liczącej ponad 1000 km, kiedy jedzie się z prędkościami >120 nawet te nieduże różnice dają się we znaki w spalaniu. W mieście tego tak nie czuć bo rzadko rozwija się takie prędkości. Tu głównie przyśpieszanie pożera paliwko...

Ja też, ale w dzień wolę dzienne niż żabki

Tyle że wtedy nie widać właśnie tych megasuperfajnych oczek i cały misterny plan w p...du

[TALREP]

Jak kiedyś mierzyłem różnice w spalaniu były rzędu 0,3L/100km przy jeździe w cyklu mieszanym więc przy dzisiejszych przepisach warto jednak zainwestować w alternatywę w postaci dziennych światełek

A żeby nie było OT ja przez 4 zimy ze swoimi żabkami miałem problem raz. Lampy nierowno się podnosiły, aż któregoś dnia jedna w ogóle się nie podniosła – wystarczyło przesmarować wszystkie osie pantografu. W zimie zawsze normalnie używam lamp – jedynie jak mi konkretnie zasypie całe auto to odśnieżam lampy i czekam aż auto się chwilę rozgrzeje i dopiero otwieram.

[Lukano]

Możliwe. ja mało kiedy jadę ze stałą prędkością
No w końcu są one dosyć duże. Pewnie sporo psują z opływu powietrza. Bez nich maska ma fajny klin.

Tyle że wtedy nie widać właśnie tych megasuperfajnych oczek i cały misterny plan w p...du język

heheh nom

[Jason X]

W koncu to mx-6 w innej obudowie

MX? Przecież Ford i Mazda to dwie konkurencyjne firmy!

[luki88]

co do zimy i lodu na masce to są takei specjalne płyny odmrażające do szyb – wystarczy popryskac na lampkę i lód sie roztopi

[Lukano]

MX? Przecież Ford i Mazda to dwie konkurencyjne firmy!

Hmm, pogoogluj trochę. Nie wiem jak obecnie, ale wczesniej i to już dosyć długo większościowym właścicielem akcji Mazdy był Ford. Probe od mx-6 to ten sam samochód, różni się głównie z wierzchu. Najłatwiej porównaj silniki. Oba mają te same FS i KL.

[Jason X]

No dobra. Może Probe i MX mają ten sam mechanizm. A przyglądał się ktoś kiedyś w tym zakresie "starej" Celice, MR-2 czy Porsche 924?

[Lukano]

tylko po co ? Bg ma dobre lampy tylko jak o wszystko trzeba dbać i używać.