może to ja cię za włosy zaciągnę jak nie będziesz chciała po dobroci
BYDGOSZCZ – spotkania co piątek / Tesco lub Torbyd 21.00 – 22.30 / KFC 22.30 –> End
przez montanka » 20 wrz 2009, 12:10
dopiero pod koniec spota żulek powiedział, że mazda kaput, ale dopiero jak się spytałam
może to ja cię za włosy zaciągnę jak nie będziesz chciała po dobroci
może to ja cię za włosy zaciągnę jak nie będziesz chciała po dobroci
"Don't you come back now? Don't you turn your eyes? And if you dare to look I'll be you waiting. You hear my prayer. Don't you turn your eyes? And if you dare to mourn I'll be you waiting..."
-
- Od: 12 sie 2009, 08:15
- Posty: 474
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda Mx-5, 1990r, 1,6 115KM
przez Olka » 20 wrz 2009, 12:36
montanka napisał(a):może to ja cię za włosy zaciągnę jak nie będziesz chciała po dobroci
mrrrr
nie, no obiecuję poprawę
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
-
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
przez sq2jul » 20 wrz 2009, 15:23
szkodnik_byd napisał(a):ty julek w pracy jestes czy co
niee – w robocie nie pije
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
przez montanka » 21 wrz 2009, 08:48
ja już od 5 na nogach 
nienawidzę poniedziałków
nienawidzę poniedziałków "Don't you come back now? Don't you turn your eyes? And if you dare to look I'll be you waiting. You hear my prayer. Don't you turn your eyes? And if you dare to mourn I'll be you waiting..."
-
- Od: 12 sie 2009, 08:15
- Posty: 474
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda Mx-5, 1990r, 1,6 115KM
przez szkodnik_byd » 21 wrz 2009, 13:21
ja jestem po 8 godzinach snu licząc od soboty rana i do tego wczoraj do 5 rana piłem mega wielkie ilosci wódki ;p takze chetnie sie z kazdym zamienie na samopoczucie mimo ze bardzo dobrze sie czuje ;p
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
przez sq2jul » 21 wrz 2009, 13:50
a mnie dzisiaj autobus chcial skasowac
przez Olka » 21 wrz 2009, 16:24
Chłopaki, chcecie pokopać?
--> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=#1499755
można by coś fajnego wykombinować
--> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=#1499755
można by coś fajnego wykombinować
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
-
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
przez Goral_Osielsko » 21 wrz 2009, 19:00
Elo. Ja mam takie małe zapytanie ostatnio miałem brzydki wypadek. Złapałem gumę w białych błotach i dzieki Bogu udało mi się znaleźc wulkanizatora. On zobaczył moje koło i sie przeraził podobno prawe koło od środka miało tak zjechaną opone, że jak mocniej włozyłem palec w tą gume to samym palcem dziurę zrobiłem. Jaki może byc powód tego ze w prawym kole tak opona od środka się niszczy?? Pozatym co może byc powodem, że znosi mi samochód na lewą strone. Czy brak zbierznosci czy brak wyważonych opon czy coś innego. Wiem, że nie mam chyba dobrze kierownicy ustawionej bo jak jade prosto to kierownica jest lekko skręcona w prawo. Może ktoś cos doradzic i czy alufelgi na które wchodzą opony o rozmiarze 195/50 r15 są odpowiednie do mazdy czy może za duże są 
HELP
HELPRzeczy do Wymiany:
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
- Od: 13 lis 2008, 22:45
- Posty: 55
- Skąd: Osielsko/Bydgoszcz/Poznań
- Auto: Mazda 323c 1,5
przez sq2jul » 21 wrz 2009, 19:03
brak ustawionej zbieznosci? jedz na stacje kontroli pojazdow i popros o sprawdzenie zbieznosci.
przez Goral_Osielsko » 21 wrz 2009, 19:18
a i do kolejnego problemu jak odpalam samochod w pewnym momencie jest po odpaleniu jakby dziwk slizgającego sie paska taki dosc piskliwy co to może byc pasek rozrządu wymieniłem niedawno tydzien temu
Rzeczy do Wymiany:
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
- Od: 13 lis 2008, 22:45
- Posty: 55
- Skąd: Osielsko/Bydgoszcz/Poznań
- Auto: Mazda 323c 1,5
przez sq2jul » 21 wrz 2009, 19:22
pasek klinowy? 
przez Goral_Osielsko » 21 wrz 2009, 19:53
że co
Rzeczy do Wymiany:
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
Rozrząd – 15 września 2009 rok po 202.000 km wymieniłem pasek rozrządu
Filtr Powietrza – 21 września 2009 rok po 200.243 km wymieniony
- Od: 13 lis 2008, 22:45
- Posty: 55
- Skąd: Osielsko/Bydgoszcz/Poznań
- Auto: Mazda 323c 1,5
przez Olka » 21 wrz 2009, 20:21
pasek alternatora?
mnie się jeden owy pasek rozdupcył na sto pasków w 3 miesiące po wymianie heh
mnie się jeden owy pasek rozdupcył na sto pasków w 3 miesiące po wymianie heh
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
-
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
przez Fiveopac » 21 wrz 2009, 20:47
Goral_Osielsko napisał(a):że co
Pasek ktory ma przekrój klinowy lub trapezu. Klin to trójkąt ale trudniejsze slowo to trapez – taki czworokąt mający parę równoległych boków nazywanych podstawami, pozostałe noszą nazwę ramion; odległość między podstawami to wysokość. Niektórzy definiują trapez jako czworokąt posiadający tylko jedną parę boków równoległych, tzn. uważają, że równoległobok nie jest trapezem.
Suma miar kątów leżących przy tym samym ramieniu dowolnego trapezu jest równa 180°.
Pole trapezu dane jest wzorem: P= ((a+b)/2) *h
a,b – dlugosc podstaw
h – wysokosc – odleglosc miedzy podstawami
2 – cyfra na kalkulatorze
a tak to wygalda:
Jeszcze jakies "że co"?
Less roof, more fun
przez szkodnik_byd » 21 wrz 2009, 21:07
no moze wlasnie czas zaczac
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Koordynatorzy, Zarząd