stuki wydobywajace sie z okolicy rozrzadu i problem z naprawa gwarancyjna
1, 2
witam
silnik jest po wymienie rozrzadu jakies 10tys mil temu byl przeskoczony pasek ogolnie przeprowadzono remont wymana zaworow itp... trwalo to ponad miesiac
przez 3 miesiace wszystko bylo ok nagle teraz zaczelo cos stukac silnik ma pelna moc nie kopci nic mocniej niz przedtem ale ma wyraznie inny klank i wydobywa sie dziwny klekot z okolicy rozrzadu ewentulanie okolicy pierwszego cylindra stuk – po uzyciu stetoskopu bardziej slychac z pierwszego cylindra, stukot staje sie glosniejszy wraz z obrotami silnika i ma tendencje to lekkiego sciszania sie falowo,pierwsza diagnoza padla na hydrauliczny napinacz ktory podobno nie zostal wymieniony przy remoncie gdzy wymienia sie go co druga wymiane rozrzadu – to byl jego pierwszy rozrzad i podobno ten element nie znajduje sie w pakiecie rozrzadu do tego auta
czy to jest prawda czy probuja mnie naciagnac na koszt napinacza ktory kosztuje u nich okolo 450zl ?
ok, napinacz zostal wymieniony ale stukot jest dalej, pokazali mi stary napinacz wygladalo to bardziej na element zawieszenia metalowa tuleja z osadzaonym wystajacy bolcem ktory mozna bylo ruszyc lekko palcami – co ewidentnie jest dowodem ze powinien byc wymieniony – to sa slowa mechanikow czy moze kto potwierdzic czy jest to prawda???
nastepnie zostala podobno zdjeta pokrywa zaworow i wszystko niby jest ok, po czym stwierdzaja ze nie potrafia tego zlokalizowac i poprostu chyba czekaja zebym, zabral to auto od nich !
stwierdzili ze podobno glowicy nie ma sensu zdjejmowac – wykluczyli usterke w tym miejscu w zasadzie nie wiem na jakiej podstawie..
Dodam ze jest to naprawa gwarancyjna gdyz u nich wlasnie robiony byl wczesniejszy remont po przeskoczeniu paska ktory kosztowal mnie 4.5tys zlotych i otrzymalem gwarancje na 60tys mil dlatego nie mam zamiaru naprawiac auta w innych zakladzie, jesli trzeba bedzi ewytoczem im nawet sprawe ale musze miec pewnosc ze mam o co walczyc
Na fakturze mam taka liste czesci ktory zostaly wymienione po przeskoczeniu paska:
remont glowicy
wymiana zaworow wlotowych
wymiana paska rozrzadu
rocker arm bridge wymiana – tego nie potrafie przetlumaczyc
rocker arm wymiana
plyn od wspomagania
auto miala podobno przeskoczny rozrzad, dojachalo do warsztatu o wlasnych silach w zasadzie silnik mial pelna moac tylko bardzo glosno chodzil po zgaszeniu nie chcial juz sie uruchomic tylko zakopcil czy to jest dowod ze pasek byl przeskoczony czy poprostu juz na samym poczatku zostalem oszukany?
moje pytania sa nastepujace, mozecie powiedziec mi czy mechanicy probuja mnie w jakis sposob oszukac?
moze ktos mial podobny przypadek z tym stukaniem i naprowadzi na jakis trop gdzi tego szukac?
chce cala ta sprawe ciagnac z ramach gwarancji czy mam do tego pelne prawo?
pozdrawiam i licze na wasze wskazowki
silnik jest po wymienie rozrzadu jakies 10tys mil temu byl przeskoczony pasek ogolnie przeprowadzono remont wymana zaworow itp... trwalo to ponad miesiac
przez 3 miesiace wszystko bylo ok nagle teraz zaczelo cos stukac silnik ma pelna moc nie kopci nic mocniej niz przedtem ale ma wyraznie inny klank i wydobywa sie dziwny klekot z okolicy rozrzadu ewentulanie okolicy pierwszego cylindra stuk – po uzyciu stetoskopu bardziej slychac z pierwszego cylindra, stukot staje sie glosniejszy wraz z obrotami silnika i ma tendencje to lekkiego sciszania sie falowo,pierwsza diagnoza padla na hydrauliczny napinacz ktory podobno nie zostal wymieniony przy remoncie gdzy wymienia sie go co druga wymiane rozrzadu – to byl jego pierwszy rozrzad i podobno ten element nie znajduje sie w pakiecie rozrzadu do tego auta
czy to jest prawda czy probuja mnie naciagnac na koszt napinacza ktory kosztuje u nich okolo 450zl ?
ok, napinacz zostal wymieniony ale stukot jest dalej, pokazali mi stary napinacz wygladalo to bardziej na element zawieszenia metalowa tuleja z osadzaonym wystajacy bolcem ktory mozna bylo ruszyc lekko palcami – co ewidentnie jest dowodem ze powinien byc wymieniony – to sa slowa mechanikow czy moze kto potwierdzic czy jest to prawda???
nastepnie zostala podobno zdjeta pokrywa zaworow i wszystko niby jest ok, po czym stwierdzaja ze nie potrafia tego zlokalizowac i poprostu chyba czekaja zebym, zabral to auto od nich !
stwierdzili ze podobno glowicy nie ma sensu zdjejmowac – wykluczyli usterke w tym miejscu w zasadzie nie wiem na jakiej podstawie..
Dodam ze jest to naprawa gwarancyjna gdyz u nich wlasnie robiony byl wczesniejszy remont po przeskoczeniu paska ktory kosztowal mnie 4.5tys zlotych i otrzymalem gwarancje na 60tys mil dlatego nie mam zamiaru naprawiac auta w innych zakladzie, jesli trzeba bedzi ewytoczem im nawet sprawe ale musze miec pewnosc ze mam o co walczyc
Na fakturze mam taka liste czesci ktory zostaly wymienione po przeskoczeniu paska:
remont glowicy
wymiana zaworow wlotowych
wymiana paska rozrzadu
rocker arm bridge wymiana – tego nie potrafie przetlumaczyc
rocker arm wymiana
plyn od wspomagania
auto miala podobno przeskoczny rozrzad, dojachalo do warsztatu o wlasnych silach w zasadzie silnik mial pelna moac tylko bardzo glosno chodzil po zgaszeniu nie chcial juz sie uruchomic tylko zakopcil czy to jest dowod ze pasek byl przeskoczony czy poprostu juz na samym poczatku zostalem oszukany?
moje pytania sa nastepujace, mozecie powiedziec mi czy mechanicy probuja mnie w jakis sposob oszukac?
moze ktos mial podobny przypadek z tym stukaniem i naprowadzi na jakis trop gdzi tego szukac?
chce cala ta sprawe ciagnac z ramach gwarancji czy mam do tego pelne prawo?
pozdrawiam i licze na wasze wskazowki
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
nie wiem co jest wykluczone po zdjeciu pokrywy chyba nie da sie sprawdzic sworznia tloka czy sie myle? jak juz wczesniej pisalem zostala zdjeta pokrywa + regulacja zaworow i tyle warsztat poprostu chce umyc rece i skasowac mnie jeszcze za napinacz ktorego wymiana nic nei dala
czy ktos moze potwierdzic czy to co mi pokazali to byl wogole hydrauliczny napinacz i czy az tyle on kosztuje i czy rzezcywiscie kwalifikowal sie do wymiany?
czy ktos moze potwierdzic czy to co mi pokazali to byl wogole hydrauliczny napinacz i czy az tyle on kosztuje i czy rzezcywiscie kwalifikowal sie do wymiany?
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
michael napisał(a):remont glowicy
wymiana zaworow wlotowych
wymiana paska rozrzadu
rocker arm bridge wymiana – tego nie potrafie przetlumaczyc
rocker arm wymiana
plyn od wspomagania
Rocker arm bridge to mostek, którym dźwigienka wdusza dwa zawory na raz (jedna dźwigienka a zawory na raz dwa), prawdopodobnie rozkruszyła się "porcelanka", która na nim jest – wtedy trzeba wymienić komplet (pewnie ktoś wcześniej długo nie regulował zaworów). Tutaj nie robią Ci "w konia". Hydronapinacz jest nie do naciśnięcia palcem – jeśli mozna go było bez imadła wcisnąć, to znaczy, że musisz dziękować Bogu, że nie zerwał się cały pasek.
To jest do sprawdzenia, jeśli dalej łupie. Wtrysk chyba stuka inaczej, ale opisywanie stukotu przez internet jest...... mało precyzyjne.magicadm napisał(a):Panewki lub sworzeń tłoka wykluczone?
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
dziekuje za konkretna pomoc!
zawory nie byly regulowane i to pewnie od nowosci, gdzy ci sami mechanicy wpierali mi ze sie reguluja automatycznie no i ja im wierzylem, dopiero po wyczytaniu na tym forum ze tak nie jest wyregulowali je – przynajmniej tak powiedzieli ale wali dalej, postaram sie dzis nagrac ten stukot aparatem moze to cos pomoze jak posluchasz
aha wczesniej mialem tak ze czasami – bardzo zarzdko na zimnym silniku lekko cos stukalo zaraz po rozruchu i po dodaniu gazu moemntalnie sie to uciszalo – czy to byla oznaka nie wyregulowanych zaworow?
a sworzen i panewki jak mozna sprawdzic? bo pewnie o nie maja o tym pojecia, wydaje mi sie ze ten silnik to dla nich ogromna zagadka machnik ktory robil remont juz tam nie pracuje a jego nastepca cos bardzo ociaga sie z jakimikolwiek powaznymi dzialaniami – prubowal mi wmowic ze to silnik od M6 i nie powinien tak glosno chodzic bo tam jest duzo cichszy....
sprobuje ich nakierowac na ten rocker arm bridge wedlug twoich wskazan
pozdrawiam i rez jeszcze dziekuje!
zawory nie byly regulowane i to pewnie od nowosci, gdzy ci sami mechanicy wpierali mi ze sie reguluja automatycznie no i ja im wierzylem, dopiero po wyczytaniu na tym forum ze tak nie jest wyregulowali je – przynajmniej tak powiedzieli ale wali dalej, postaram sie dzis nagrac ten stukot aparatem moze to cos pomoze jak posluchasz
aha wczesniej mialem tak ze czasami – bardzo zarzdko na zimnym silniku lekko cos stukalo zaraz po rozruchu i po dodaniu gazu moemntalnie sie to uciszalo – czy to byla oznaka nie wyregulowanych zaworow?
a sworzen i panewki jak mozna sprawdzic? bo pewnie o nie maja o tym pojecia, wydaje mi sie ze ten silnik to dla nich ogromna zagadka machnik ktory robil remont juz tam nie pracuje a jego nastepca cos bardzo ociaga sie z jakimikolwiek powaznymi dzialaniami – prubowal mi wmowic ze to silnik od M6 i nie powinien tak glosno chodzic bo tam jest duzo cichszy....
sprobuje ich nakierowac na ten rocker arm bridge wedlug twoich wskazan
pozdrawiam i rez jeszcze dziekuje!
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
moglby jeszcze ktos potwierdzic czy prawda jest ze tan hudrauliczny napinacz planowo wymieniana jest co druga wymiane paska?
bo tak twierdza na warsztacie kiedy pytam ich dlaczego nie zostal on wymieniony 3 miesiace temu jak zakladali nowy rozrzad po przeskoczeniu paska i saksowali za to 4.5tys
bo tak twierdza na warsztacie kiedy pytam ich dlaczego nie zostal on wymieniony 3 miesiace temu jak zakladali nowy rozrzad po przeskoczeniu paska i saksowali za to 4.5tys
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
wrocilem wlasnie z warsztatu wyregulowanie zaworow dalo znaczna poprawe
kazalem im sprawdzic jeszcze te szklanki zobaczymy co z tego wyjdzie
panewki raczej wyeliminowali a co do sworznia nie wiedza jak go sprawdzic bez rozbierania polowy silnika – i tutaj pytanie czy do sie to jakos zdiagnozowac w prostszy sposob bo jesli to wlasnie ten problem auto pojdzie raczej go kasacji ze wzgledu na orgomne koszty naprawy :/
nagralem filnik z praca silnika ale szczerze mowiac slabo to wyszlo silnik e rzeczywistosci chodzi inaczej chyba echa z warsztatu zrobilo swoje ale moe ktos cos z tego wylapie
o pracy silnika moge powiedziec ze obroty trzymie idelanie nic nim nie trzesie mocniej niz kiedys nie kopci nic mocniej niz kiedys przyspiesze jak zawsze jedynie ten dziwny klank
filmik dostepny tutaj http://www.youtube.com/watch?v=Q9xvoc0X4DU
kazalem im sprawdzic jeszcze te szklanki zobaczymy co z tego wyjdzie
panewki raczej wyeliminowali a co do sworznia nie wiedza jak go sprawdzic bez rozbierania polowy silnika – i tutaj pytanie czy do sie to jakos zdiagnozowac w prostszy sposob bo jesli to wlasnie ten problem auto pojdzie raczej go kasacji ze wzgledu na orgomne koszty naprawy :/
nagralem filnik z praca silnika ale szczerze mowiac slabo to wyszlo silnik e rzeczywistosci chodzi inaczej chyba echa z warsztatu zrobilo swoje ale moe ktos cos z tego wylapie
o pracy silnika moge powiedziec ze obroty trzymie idelanie nic nim nie trzesie mocniej niz kiedys nie kopci nic mocniej niz kiedys przyspiesze jak zawsze jedynie ten dziwny klank
filmik dostepny tutaj http://www.youtube.com/watch?v=Q9xvoc0X4DU
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
przenosze jutro auto do innego mechanika w tej chwili silnik juz nie wali matalicznym stukiem , przeszlo mu po regulacji zaworow i wymienie napinacza paska ale teraz jest inny stukot bardziej gluchy i dobiega od strony filtra powietrza, po jego otworzeniu wali juz starsznie glosno
nagralem nowy dzwiek i wyraznie slychac ten problem..
nowy machnik stwierdzil za mozliwe ze zawor sie nie zamyka do konca albo jest nadpalony albo skrzywiony i jutro bedzie pomiera kompresji co to jednoznaczna odpowiedz, jak myslicie czy to moze byc to czy raczej szukac czegos innego?
ps auto nie stracilo na mocy wogole przynajmniej w dolnych partiach w gornych nie chce go narazie zylowac wiec na 100% nie wiem jak sie zachowuje
http://www.youtube.com/watch?v=AE621mc4bnI
nagralem nowy dzwiek i wyraznie slychac ten problem..
nowy machnik stwierdzil za mozliwe ze zawor sie nie zamyka do konca albo jest nadpalony albo skrzywiony i jutro bedzie pomiera kompresji co to jednoznaczna odpowiedz, jak myslicie czy to moze byc to czy raczej szukac czegos innego?
ps auto nie stracilo na mocy wogole przynajmniej w dolnych partiach w gornych nie chce go narazie zylowac wiec na 100% nie wiem jak sie zachowuje
http://www.youtube.com/watch?v=AE621mc4bnI
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
Nie , pisałem juz tutaj w roznych tematach iz napinacz + pasek wymienia sie co 90 tys km ,reszte co 2 zmianę ...michael napisał(a):moglby jeszcze ktos potwierdzic czy prawda jest ze tan hudrauliczny napinacz planowo wymieniana jest co druga wymiane paska?
Dokładnie , jak z filtra powietrza dochodzi " fukanie " ktoś zle wyregulował zawory lub totalnie zle jest zrobiona robota po zerwaniu paska.michael napisał(a):nowy machnik stwierdzil za mozliwe ze zawor sie nie zamyka do konca
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
dzieki za odpowiedz bylo to tak ze po zerwaniu paska i po remoncie zaworow przez kilka tys km wszystko chodzilo ok wiec raczej bylo to dobrze poskladane problem zaczol sie znowu gdy zaczelo cos stukac w rozrzadzie, wymiana napinacza i reg zaworow przyniosla teraz inne gloche stuki wydobywajace sie z filtra powietrza, te mataliczne z rozrzadu juz zniknely...
wiec mam nadzieje ze teraz to tylko problem zle wyregulowanych zaworow, jutro sie okaze
pozdrawiam
wiec mam nadzieje ze teraz to tylko problem zle wyregulowanych zaworow, jutro sie okaze
pozdrawiam
- Od: 12 lip 2007, 21:32
- Posty: 40
- Skąd: edinburgh/tychy
- Auto: premacy 2.0ditd
M6 ma silnik ten sam co DITD, tylko że ma układ zasilania typu CR a nie DI dlatego jest cichszy
Jaksa może to potwierdzić
Jaksa może to potwierdzić
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
" Prawie " wizualnie tak , korby tłoki wał korbowy inny ....alk80 napisał(a):M6 ma silnik ten sam co DITD
Oby....mam inną teorię ale nie bede zapeszac .michael napisał(a):mam nadzieje ze teraz to tylko problem zle wyregulowanych zaworow,
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa pochwal sie co masz na myśli
mi od wczoraj też wali spalinami w dolot z powodu mostków tzn mojego
poczytajcie sobie http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=81562
mi od wczoraj też wali spalinami w dolot z powodu mostków tzn mojego
poczytajcie sobie http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=81562
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Efekt zacierania sie zaworów w prowadnicach ( nie domykają sie te ktore dostaly tlokiem przy zerwaniu paska ) P.S. Czy to Twoja mazda jest na NK ?alk80 napisał(a):od wczoraj też wali spalinami w dolot
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość