problem wyglada tak ze jak sie zagrzeje, po 20 minutach jazdy bardzo ciezko wchdozi na obroty. trzeba delikatnie dodawac gazu bo po wcisnieciu do oporu zaczyna sie dlawic i cala sie trzesie i na obroty nie wejdzie wogole. na zimno jest podobnie ale objawy sa minimalnie mniejsze. generalnie auto jest nie do jazdy, ruszyc pod gorke sie nie da bez gazowania jej na 3-4 tysiace caly czas
myslalem ze to wtryskiwacze bo kiedys mialem z nimi problemy ale po wyczyszczeniu ich i wymianie uszczelek na nich problem pozostal. w serwisie przejrzeli 'podobno' cale auto lacznie ze sprawdzaniem pomp paliwa etc i poweidzieli ze nie wiedza co to. auto stalo 2 miesiace w serwisie i nie potrafili go zrobic.
ktos ma jakies pomysly? bo ja juz nie wiem co robic