Stuki w układzie kierowniczym
ło, respekt... nowy magiel.
ja mam inny problem bo po lifcie wystepowała inna maglownica.. i jest problem z kupnem takiej :/ nawet uzywanej :/
u mnie na poczatku tez lekko stukalo a teraz niezle napitala. na wlaczonym silniku luzy sie nie kasuja i slychac stuki przy szybkim machaniu kierownicą lewo-prawo. dodatkowo czuc te uderzenia na kierownicy.
myslalem zeby pokrecic wlasnie ta sruba regulacyjna. ktos ma z tym jakies doswiadczenia ?
ja mam inny problem bo po lifcie wystepowała inna maglownica.. i jest problem z kupnem takiej :/ nawet uzywanej :/
u mnie na poczatku tez lekko stukalo a teraz niezle napitala. na wlaczonym silniku luzy sie nie kasuja i slychac stuki przy szybkim machaniu kierownicą lewo-prawo. dodatkowo czuc te uderzenia na kierownicy.
myslalem zeby pokrecic wlasnie ta sruba regulacyjna. ktos ma z tym jakies doswiadczenia ?
- Od: 25 wrz 2007, 10:07
- Posty: 593
- Skąd: Lublin
- Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6
Witam
Mam zdiagnozowane stuki w przekładni kierowniczej w mojej Bj-ce. I nie bardzo wiem co z tym dalej robić. Wymiana – w grę wchodzi jedynie używka bo za nową serwis woła 4 tyś + zamontowanie razem ok 5.
Nie do końca mam chęć pchać używkę bo nie wiem ile pojeżdżę na takowej a kolejna wymiana jakoś mi się nie uśmiecha.
Więc pozostaje regeneracja mojej (moja nie cieknie ale stuki słychać wyraźnie na zgaszonym aucie a na odpalonym słabo ale też słychać, do tego lekko skręciła się kierownica i nie widać wajchy od spryskiwaczy przy połażeniu na wprost)
poradźcie czy regenerować czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii bo to ponoś dość częsta przypadłość tego modelu.
następne pytanie to czy przekładnia pasuje z modelu z przed luftu (może od któregoś modelu z benzyną) bo takowe można nabyć nowe za ok 1 tyś chociażby na allegro ale nie wiem jaka była by skala przeróbek.
Pozdrawiam Artek 07
Mam zdiagnozowane stuki w przekładni kierowniczej w mojej Bj-ce. I nie bardzo wiem co z tym dalej robić. Wymiana – w grę wchodzi jedynie używka bo za nową serwis woła 4 tyś + zamontowanie razem ok 5.
Nie do końca mam chęć pchać używkę bo nie wiem ile pojeżdżę na takowej a kolejna wymiana jakoś mi się nie uśmiecha.
Więc pozostaje regeneracja mojej (moja nie cieknie ale stuki słychać wyraźnie na zgaszonym aucie a na odpalonym słabo ale też słychać, do tego lekko skręciła się kierownica i nie widać wajchy od spryskiwaczy przy połażeniu na wprost)
poradźcie czy regenerować czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii bo to ponoś dość częsta przypadłość tego modelu.
następne pytanie to czy przekładnia pasuje z modelu z przed luftu (może od któregoś modelu z benzyną) bo takowe można nabyć nowe za ok 1 tyś chociażby na allegro ale nie wiem jaka była by skala przeróbek.
Pozdrawiam Artek 07
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
- Od: 21 sty 2009, 20:09
- Posty: 46
- Skąd: Szczecin
- Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001
Ja tez miałem stuki w maglownicy z lewej strony na zgaszonym i zapalonym motorze (nic nie ciekło, nie pociła się) i wystarczyło ja lekko podregulować śruba do regulacji (czasem jest do niej trudny dostęp i trzeba wyjmować maglownicę a może się zdarzyć, że wogole nie da sie regulowac). Teraz nic nie stuka jednak kierownica przez jakiś czas chodziła jakoś 'dziwnie' potem sie wszystko ułożyło i jest juz normalnie. Regulacja nic nie daje jeśli jest duży luz międzyzębny, wtedy tylko regeneracja albo używka w dobrym stanie.
- Od: 23 sty 2009, 10:37
- Posty: 129
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.
czy mi się zdaje czy jednak nie jest to typowa usterka mam pewne obawy przed używką a co do regeneracji to nie wiem ludzie zmobilizujcie się proszę.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
- Od: 21 sty 2009, 20:09
- Posty: 46
- Skąd: Szczecin
- Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001
Regenerowałem przekładnie w poprzednim aucie ze względu na wycieki. Koszt około 700zł i dawali roczną gwarancję. Tak bym zrobił na twoim miejscu, przynajmniej nie będziesz się tym przejmował – jak rok wytrzyma to i następne wytrzyma, także polecam taki rozwiązanie. Regeneracje ze względu na stuki też tam robili, także żaden problem, tylko znajdź warsztat w swojej okolicy. Zostawisz auto na 1 dzień i z głowy.
- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
A gdzie to to biłeś bo może bym się przejechał.
A swoją drogą nie zna ktoś warsztatu w okolicy Szczecina nawet nie w tej najbliższej bo zawsze można zrobić sobie wycieczkę i przy okazji coś pozwiedzać.
A swoją drogą nie zna ktoś warsztatu w okolicy Szczecina nawet nie w tej najbliższej bo zawsze można zrobić sobie wycieczkę i przy okazji coś pozwiedzać.
Jestem ze Szczecina mówią że tu Polska kończy się
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
NIE ! Tu Polska się zaczyna.
- Od: 21 sty 2009, 20:09
- Posty: 46
- Skąd: Szczecin
- Auto: 323F BJ 2,0 DiTD – 2001
Ja regenerowałem w Łodzi rzecz jasna:
http://maglownice.polskareklama.pl/
Ale bez przesady, z takim czymś nie musisz jechać pół Polski
.
Masz u siebie też takie warsztaty, chwila przy wyszukiwarce i jest:
http://znmr.szczecin.pl/pl-oferta
Poza tym jest jeszcze Koszalin:
http://www.mazur.koszalin.pl/
Podzwoń, popytaj o cenę, warunki, gwarancję, będziesz wiedział na czym stoisz
.
http://maglownice.polskareklama.pl/
Ale bez przesady, z takim czymś nie musisz jechać pół Polski
Masz u siebie też takie warsztaty, chwila przy wyszukiwarce i jest:
http://znmr.szczecin.pl/pl-oferta
Poza tym jest jeszcze Koszalin:
http://www.mazur.koszalin.pl/
Podzwoń, popytaj o cenę, warunki, gwarancję, będziesz wiedział na czym stoisz
- Od: 6 paź 2008, 17:56
- Posty: 486
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda dwa zero
Artek07 stuki na przekładni przy zgaszonym silniku to nic niepokojącego. Jest to naturalna rzecz i nie należy się przejmować. Stuka ponieważ nie ma ciśnienia. W momencie odpalenia motoru układ zostaje napełniony i usztywnia kierownice, a to że masz przestawioną kierownice to najpierw jedź sprawdzić zbieżność. A śruba o której pisze arturd nie powinno się ruszać. Jest to śruba od regulacji ciśnienia pomiędzy prawą, a lewą stroną układu. Regulować tak to można było chyba układy ale bez wspomagania.
- Od: 24 lut 2008, 16:33
- Posty: 361
- Skąd: Kraków
- Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0
tomciokr napisał(a): Jest to śruba od regulacji ciśnienia pomiędzy prawą, a lewą stroną układu. Regulować tak to można było chyba układy ale bez wspomagania.
Mylisz się – to jest właśnie śruba (ze sprężyną) do regulacji docisku listwy. Potrzebny jest klucz płaski/oczkowy 40 (w przekładniach z nakrętką kontrującą, bo wg instrukcji serwisowej widać, że były wersje bez tej nakrętki, ale takej nie widziałem) i ampulowy 17. Dojście jest od strony lewego koła (trzeba zdjąć i jest dość ciasno) lub od dołu – trzeba odkręcić dolną belkę, 4 śruby.
- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
Nie ręczę, że w BJ-tce jest taka regulacja, nie wiem, jednak u mnie jest i luz właśnie przy pomocy tej śruby został skasowany. Oczywiście, dobry mechanior powie, że taka regulacja jest niedozwolona bo większe opory działania przekładni wykopńczą szybko pompę wspomagania itd. ale jeśli luz jest nieznaczny (magiel jeszcze nie mocno zużyty), można sie pokusić o mały jej 'tunning'
zamiast od razu regenerować.
- Od: 23 sty 2009, 10:37
- Posty: 129
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.
arturd napisał(a):dobry mechanior powie, że taka regulacja jest niedozwolona bo większe opory działania przekładni wykopńczą szybko pompę wspomagania itd
Dobry mechanior powinien wiedzieć, że taką śrubę dokręca się z określoną siłą (o ile dobrze pamiętam tę z siłą 20 Nm) i wtedy nie ma nadmiernych oporów.
- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
No i udało się – wyregulowałem sobie siłę docisku listwy i stuk zniknął
Jeżeli ktoś chciałby zrobić coś takiego domowym sposobem to informuję, że najlepsze jest jednak dojście od lewego koła. Od dołu można odkręcić belkę (4 śruby), ale potem jeszcze przeszkadza wspornik od skrzyni biegów.
Jeżeli ktoś chciałby zrobić coś takiego domowym sposobem to informuję, że najlepsze jest jednak dojście od lewego koła. Od dołu można odkręcić belkę (4 śruby), ale potem jeszcze przeszkadza wspornik od skrzyni biegów.
- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
JanuszM napisał(a):No i udało się – wyregulowałem sobie siłę docisku listwy i stuk zniknął
Jeżeli ktoś chciałby zrobić coś takiego domowym sposobem to informuję, że najlepsze jest jednak dojście od lewego koła. Od dołu można odkręcić belkę (4 śruby), ale potem jeszcze przeszkadza wspornik od skrzyni biegów.
Powiedz, w jakiej sytuacji te stuki występowaly? Na jakich nierownosciach...Itp. Ja tez mam wyczuwalne stuki, ale nie wiem, czy to bedzie to...
- Od: 17 kwi 2008, 19:27
- Posty: 86
- Auto: 6, 2007, diesel, rf-7j
skandha Stuk przypomina uszkodzony łącznik stabilizatora lub tulejki wahacza, z tym że jest bardziej metaliczny, pojawia się na nierównej nawierzchni i nie trzeba nawet dużych dołów. Żeby się upewnić, że to jest to zdjąłem przednie lewe koło i osłonę z przekładni kierowniczej. Do pomocy przyda się jedna osoba, żeby poruszać kierownicą w lewo i prawo (dość dynamicznie). Dopiero jak docisnąłem listwę do zębatki to stukanie ustawało. Wina leży po stronie przekładni, bo miałem zmienioną na oryginalną używaną (niestety nie wiem po jakim przebiegu, ale pewnie sporym, bo mi się poci z jednej strony).
- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
skandha Zrobienie zdjęcia to nie problem – nie pomyślałem o tym wcześniej, ale postaram się naprawić błąd w najbliższym czasie
O jednym zapomniałem wspomnieć – luz na listwie łatwo namierzyć ruszając dynamicznie kierownicą w prawo i lewo. Trzeba to zrobić dwa razy: przy włączonym i wyłączonym silniku (ktoś pisał, że uruchomienie silnika i pompy wspomagania kasuje luzy). Jeżeli wtedy będzie stukać to jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie stuk na listwie. Oczywiście nie wyklucza to innych możliwości, ale trzeba sprawdzać wszystkie możliwości.
O jednym zapomniałem wspomnieć – luz na listwie łatwo namierzyć ruszając dynamicznie kierownicą w prawo i lewo. Trzeba to zrobić dwa razy: przy włączonym i wyłączonym silniku (ktoś pisał, że uruchomienie silnika i pompy wspomagania kasuje luzy). Jeżeli wtedy będzie stukać to jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie stuk na listwie. Oczywiście nie wyklucza to innych możliwości, ale trzeba sprawdzać wszystkie możliwości.
- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
skandha
Poniżej zdjęcie od strony lewego koła, czerwonym kółkiem zaznaczono lokalizację śruby. Widoczna jest nakrętka kontrująca, sama regulacja ma gniazdo na klucz 12-kątny lub jakąś gwiazdkę, ale ampulowa 17 też daje radę, tylko musi być dość krótka, bo nie ma tam za wiele miejsca żeby włożyć klucz w gniazdo. Poradziłem sobie z tym śrubą fi 10 o długości ok 20mm (najkrótsza jaką znalazłem w piwnicy) z dwiema nakręconymi i skontrowanymi nakrętkami.

Poniżej zdjęcie od strony lewego koła, czerwonym kółkiem zaznaczono lokalizację śruby. Widoczna jest nakrętka kontrująca, sama regulacja ma gniazdo na klucz 12-kątny lub jakąś gwiazdkę, ale ampulowa 17 też daje radę, tylko musi być dość krótka, bo nie ma tam za wiele miejsca żeby włożyć klucz w gniazdo. Poradziłem sobie z tym śrubą fi 10 o długości ok 20mm (najkrótsza jaką znalazłem w piwnicy) z dwiema nakręconymi i skontrowanymi nakrętkami.

- Od: 17 wrz 2008, 08:24
- Posty: 188
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323f BJ '02 ZM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości