
[AJ] Usterki i awarie silnika M6 3.0 V6
Witam
Pytanie jak w temacie.
Jakies namiary na polskich/europejskich psrzedawcow? Czy tez pozostaje mi sprowadzenie silnika ze Stanow?
Oraz gdzie (i czy w ogole warto) najlepiej kupowac czesci w Polsce? Jak na razie w wielu przypadkach kiedy porownywalem czesci u polskiego dealera z cenami w US ceny w US sa znacznie nizsze.
Pozdrawiam
Pytanie jak w temacie.
Jakies namiary na polskich/europejskich psrzedawcow? Czy tez pozostaje mi sprowadzenie silnika ze Stanow?
Oraz gdzie (i czy w ogole warto) najlepiej kupowac czesci w Polsce? Jak na razie w wielu przypadkach kiedy porownywalem czesci u polskiego dealera z cenami w US ceny w US sa znacznie nizsze.
Pozdrawiam
- Od: 21 sie 2009, 09:39
- Posty: 12
Niestety bardzo trudno jest trafić używany silnik 3.0 do "szóstki". Może podejdzie wersja 200-konna z Tribute, ale to już rzeźba. Ostatnio były na wiosnę 2 sztuki po 5500 zł, wcześniej jedna w listopadzie (też miałem ten problem).
Ja zdecydowałem się na remont, aczkolwiek gdyby udało Ci się kupić silnik, to najprostsze wyjście. Koszt sprowadzenia ze Stanów przy dzisiejszym kursie to też ok. 6 tys. zł (są firmy, które ściągają na zamówienie sztuki z przebiegiem ok. 50 tys. mil).
Koszty remontu zależą od zakresu zużycia, polecam sklep z oryginalnymi częściami onlinemazdaparts.com. Nie ma w nim tylko tłoków, ale pasują od MPV (560 zł/sztuka za kompletny tłok z korbą, AZ Auto, czas oczekiwania 3-5 tygodni).
Bardzo proszę Moderatora o połączenie tematu z "Awaria silnika/GG AJ", dziękuję
Ja zdecydowałem się na remont, aczkolwiek gdyby udało Ci się kupić silnik, to najprostsze wyjście. Koszt sprowadzenia ze Stanów przy dzisiejszym kursie to też ok. 6 tys. zł (są firmy, które ściągają na zamówienie sztuki z przebiegiem ok. 50 tys. mil).
Koszty remontu zależą od zakresu zużycia, polecam sklep z oryginalnymi częściami onlinemazdaparts.com. Nie ma w nim tylko tłoków, ale pasują od MPV (560 zł/sztuka za kompletny tłok z korbą, AZ Auto, czas oczekiwania 3-5 tygodni).
Bardzo proszę Moderatora o połączenie tematu z "Awaria silnika/GG AJ", dziękuję
Globy napisał(a):Niestety bardzo trudno jest trafić używany silnik 3.0 do "szóstki". Może podejdzie wersja 200-konna z Tribute, ale to już rzeźba. Ostatnio były na wiosnę 2 sztuki po 5500 zł, wcześniej jedna w listopadzie (też miałem ten problem).
Innego silnika nie bede wkladac.
Globy napisał(a):
Ja zdecydowałem się na remont, aczkolwiek gdyby udało Ci się kupić silnik, to najprostsze wyjście. Koszt sprowadzenia ze Stanów przy dzisiejszym kursie to też ok. 6 tys. zł (są firmy, które ściągają na zamówienie sztuki z przebiegiem ok. 50 tys. mil).
Masz jakies namiary? Sam sledze aukcje na ebay'u plus innych miejscach (wrocilem po 8 latach pobytu w US) i w ostatecznosci sam go sobie sprowadze :/
Globy napisał(a):
Koszty remontu zależą od zakresu zużycia
Niedlugo zabiore samochod do lokalnego dilera – zobaczymy co znajdzie i na ile oszacuje naprawe. Juz sie boje (z ciekawosci zapytalem o koszt wymiany oleju + filter = ok. 300pln czyli ok. 100usd – TAM kosztowalo mnie to ok 25usd :/).
Globy napisał(a):
polecam sklep z oryginalnymi częściami onlinemazdaparts.com. Nie ma w nim tylko tłoków, ale pasują od MPV (560 zł/sztuka za kompletny tłok z korbą, AZ Auto, czas oczekiwania 3-5 tygodni).
Widze, ze pierwszy sklep miesci sie w Polnocnej Karolinie ... drugi w Warszawie
I na koniec dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam
- Od: 21 sie 2009, 09:39
- Posty: 12
Koledzy możecie napisać co było przyczyną waszych awarii tych silników,i czy może były jakieś objawy przed awarią czy może tak po prostu któregoś niezbyt pięknego dnia ni z tego ni z owego sobie padły ? bo zaczynam się obawiać – słynny zaworek PCV, czy może coś zupełnie innego ?
Szczerze mówiąc czytając na forum US o awariach tego silnika myślałem że to raczej jakieś braki w obsłudze je sprawiały ale teraz zaczynam się zastanawiać czy to może po prostu kiepski motor
i mój tez może sobie zaliczyć padake
– nic przyjemnego szczególnie, że w przecież niestarym autku
Szczerze mówiąc czytając na forum US o awariach tego silnika myślałem że to raczej jakieś braki w obsłudze je sprawiały ale teraz zaczynam się zastanawiać czy to może po prostu kiepski motor
- Od: 26 kwi 2009, 22:00
- Posty: 243
- Skąd: Bieruń
- Auto: Honda Accord 2,2 i-ctdi 2006
No musze przyznać ze dzisiaj moje V6 zrobilo kuku akumulator padł bez ostrzezenia dobrze ze 100 metrów od domu 
-
Grucha
Ja dodam do tego tematu od siebie tylko tyle, że też przymierzałem się do zakupu 6-tki z silnikiem V6. Ale po konsultacji telefonicznej z p.Wieśkiem z Dębicy, który stanowczo mi odradził zakupu właśnie tego modelu, z powodu dosyć częstych awarii tego motoru, kupiłem 2.3.
poprzednie pojazdy: VW T2 '84, Toyota Corolla '96, Toyota Corolla '02 (salonowa 7 lat bez najmniejszej usterki), jest w końcu M6 '07
- Od: 15 cze 2009, 00:48
- Posty: 7
- Skąd: Rzeszów
- Auto: M6 2.3 Top Sport A-spec 2007
Rozmawialiśmy dosyć krótko, a ja nie dopytywałem się szczegółów, ale taką otrzymałem radę. Być może ten silnik wymaga jakiejś szczególnej dbałości od użytkownika, bo widziałem na cars.com egzemplarze które miały przebieg rzędu 200k mil. Dmuchając na zimne kupiłem za radą p.Wieśka 2.3 bo jest mało awaryjny, a w razie czego z częściami też nie ma kłopotu u nas.
poprzednie pojazdy: VW T2 '84, Toyota Corolla '96, Toyota Corolla '02 (salonowa 7 lat bez najmniejszej usterki), jest w końcu M6 '07
- Od: 15 cze 2009, 00:48
- Posty: 7
- Skąd: Rzeszów
- Auto: M6 2.3 Top Sport A-spec 2007
Koledzy dajcie więcej szczegółów. Na razie poza kilkoma przypadkami nie stwierdzono większych kłopotów z tymi silnikami, a troche ich jeździ po świecie. Może po prostu padają bo auta są po kolizji. Nie ukrywajmy, że większość aut z USA było ze szkodą całkowitą. Teraz może wychodzą skutki. Moja też była rozbita ale na radzie silnik działa – jak będzie dalej to zobaczymy.
Moja historia jest taka (troche wstyd sie przyznac, ale co tam
):
mieszkajac w US kupilem moja 6i roczna z przebiegiem 18 tys mil. Uzywalem jej nastepnie przez 4 lata (nastukalem kolejne 80 tys mil). Zmienialem olej co 3000 mil/1.5 miesiaca (duzo jezdzilem). Nie sprawdzalem poziomu oleju sam (kazdorazowo w punkcie wymiany informowano mnie o ew. ubytkach a raczej ich braku). Po moim wyjezdzie samochod stal ok 6 miesiecy prawie nie uzywany. Pozniej kolejne 2.5 miesiaca w kontenerze w czasie transportu. Po odebraniu auta raz mechanik zajrzal i stwierdzil ze olej jest ok i nie trzeba go wymieniac. Samochod byl nastepnie uzywany przez kilka roznych osob przez nastepne kilka miesiecy. Jedna z tych osob zauwazyla, ze samochod stracil troche na mocy (nikt w dalszym ciagu nie sprawdzal poziomu oleju). Az pewnego dnia sam sie nim przejechalem, sprawdzilem olej i sie przerazilem, bo prawie go nie bylo. Samochod jezdzi, silnik bardzo glosno pracuje i cos tam w nik puka, ale nasz sasiad mechanik, poza stwierdzeniem slabego cisnienia na 3 cylindrach nie byl w stanie nic wiecej powiedziec. Samochod zaparkowalem (czekam na kilka czesci z US) i niezwlocznie zabiore go do dealera po ich otrzymaniu. Zdam relacje jak tylko problem zostanie zdiagnozowany.
PS. Tak, to moja wina
mieszkajac w US kupilem moja 6i roczna z przebiegiem 18 tys mil. Uzywalem jej nastepnie przez 4 lata (nastukalem kolejne 80 tys mil). Zmienialem olej co 3000 mil/1.5 miesiaca (duzo jezdzilem). Nie sprawdzalem poziomu oleju sam (kazdorazowo w punkcie wymiany informowano mnie o ew. ubytkach a raczej ich braku). Po moim wyjezdzie samochod stal ok 6 miesiecy prawie nie uzywany. Pozniej kolejne 2.5 miesiaca w kontenerze w czasie transportu. Po odebraniu auta raz mechanik zajrzal i stwierdzil ze olej jest ok i nie trzeba go wymieniac. Samochod byl nastepnie uzywany przez kilka roznych osob przez nastepne kilka miesiecy. Jedna z tych osob zauwazyla, ze samochod stracil troche na mocy (nikt w dalszym ciagu nie sprawdzal poziomu oleju). Az pewnego dnia sam sie nim przejechalem, sprawdzilem olej i sie przerazilem, bo prawie go nie bylo. Samochod jezdzi, silnik bardzo glosno pracuje i cos tam w nik puka, ale nasz sasiad mechanik, poza stwierdzeniem slabego cisnienia na 3 cylindrach nie byl w stanie nic wiecej powiedziec. Samochod zaparkowalem (czekam na kilka czesci z US) i niezwlocznie zabiore go do dealera po ich otrzymaniu. Zdam relacje jak tylko problem zostanie zdiagnozowany.
PS. Tak, to moja wina
- Od: 21 sie 2009, 09:39
- Posty: 12
Powiniens zmienic olej – po 6 miesiacu stania na juz troszke uzytym oleju powinna zostac wykonanna wymiana ... niechce mi sie rozpisywac czemu
Jezeli samochod stal nie jezdzony wymienial bym olej 150zl na Olej I Filtr to grosze ...
to nie bylo przyczyna uszkodzenia silnika ... ale na przyszlosc miej to na uwadze
Jezeli samochod stal nie jezdzony wymienial bym olej 150zl na Olej I Filtr to grosze ...
to nie bylo przyczyna uszkodzenia silnika ... ale na przyszlosc miej to na uwadze
Damon dzięki za opis , a wina chyba po stronie tych osób którym dawałeś auto 
- Od: 26 kwi 2009, 22:00
- Posty: 243
- Skąd: Bieruń
- Auto: Honda Accord 2,2 i-ctdi 2006
Te silniki mają problem z zaworem PCV, który doprowadza do nagłej utraty oleju. Inna sprawa, że same z siebie lubią go wciągać przy "pałowaniu", a części jak na lekarstwo. Używane silniki są na motors.ebay.com.
Bez przesady jak raz w tygodniu zajrzysz przy tankowaniu to wystarczy poza tym tą dolegliwością są dotknięte silniki poniżej 2005 roku
-
Grucha
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6