ypl napisał(a):kupiłem Megane III zamiast Madzi 6 (w sumie tez mam Megi). 8 miesięcy i 12k km i nic się nie dzieje – lampy nie parują, sprzęgło działa super, plastiki nie łapią śladów, lakier się nie rysuje (mam jasny kolor, może nie widać), blutut, komputer i keyless entry się nie zawiesza, fotel nie skrzypi, pasy się nie obijają od słupków, ... A mówią, że francuzy to shit.
W 10-letnim Lanosie też nie widzę takich usterek (zwłaszcza blutut, komputer i keyless entry
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
). Czy to znaczy, że to jest lepszy samochód od '6' ? Nie sądzę 
.
), a jak nie to do gazet i po sprawie. Ja bym sie nie patyczkowal – z tego co mowia inni, nalezaly Ci sie oryginaly. Moze sie jeszcze upewnij, ale nie sadze, by bylo to konieczne
To mnie wszyscy wysmiewali 
Po tych 65 tys. nic mi nie odpadło, samochód zawsze jedzie, tam gdzie chcę i daje komfort psychiczny jakiego nie dają inne marki – sorry, ale sprawdź co może Cię spotkać po roku, dwóch, nie mówiąc o 5 jazdą renautem w rankingach dekry czy dasa... sorry. Poza tym meganka to compact, a do 6 należałoby porównać cenowo lagunę. Ale tylko cenowo 
). Smutna prawda jest taka, że kompakt pozostanie kompaktem. To się czuje w czasie jazdy i nie zmieni tego żadna lista zamontowanych gadgetów. Jak już słusznie zauważono, konkurencją dla '6' jest Laguna. Megane może (być może skutecznie) rywalizować z '3'.
