Mam następujący problem. Dzisiaj w silniku uslyszalem cos jakby klekot, stuk po glebszysz ogledzinach okazalo sie ze sa to 2 swiece(tylne 2 i 3 od lewej) jak się dotknie fajki to czuc jak podskakuje. Czestotliwosc stukania jest zalezna od obrotow. Nie mam pojecia od czego to jest swiece wymienialem tydzien temu
stukające fajki-swiece
Strona 1 z 1
Witam serdecznie
Mam następujący problem. Dzisiaj w silniku uslyszalem cos jakby klekot, stuk po glebszysz ogledzinach okazalo sie ze sa to 2 swiece(tylne 2 i 3 od lewej) jak się dotknie fajki to czuc jak podskakuje. Czestotliwosc stukania jest zalezna od obrotow. Nie mam pojecia od czego to jest swiece wymienialem tydzien temu
stawiam na przewody ale jezeli sie mysle prosze wyprowadzcie mnie z bledu. Mysle ze to jest moj problem na falujace obroty 
Mam następujący problem. Dzisiaj w silniku uslyszalem cos jakby klekot, stuk po glebszysz ogledzinach okazalo sie ze sa to 2 swiece(tylne 2 i 3 od lewej) jak się dotknie fajki to czuc jak podskakuje. Czestotliwosc stukania jest zalezna od obrotow. Nie mam pojecia od czego to jest swiece wymienialem tydzien temu
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Tubi napisał(a):Witam serdecznie![]()
Mam następujący problem. Dzisiaj w silniku uslyszalem cos jakby klekot, stuk po glebszysz ogledzinach okazalo sie ze sa to 2 swiece(tylne 2 i 3 od lewej) jak się dotknie fajki to czuc jak podskakuje. Czestotliwosc stukania jest zalezna od obrotow. Nie mam pojecia od czego to jest swiece wymienialem tydzien temustawiam na przewody ale jezeli sie mysle prosze wyprowadzcie mnie z bledu. Mysle ze to jest moj problem na falujace obroty
Przestań stawiać bo to nie kasyno tylko się zastanów na logikę od czego mogą podskakiwać świece które powinny być wkręcone
Może byś je dokręcił chłopie zanim uznasz to za nierozwiązywalny problem i zdecydujesz się wymienić silnik.
DamianMX6 napisał(a):Tubi napisał(a):Witam serdecznie![]()
Mam następujący problem. Dzisiaj w silniku uslyszalem cos jakby klekot, stuk po glebszysz ogledzinach okazalo sie ze sa to 2 swiece(tylne 2 i 3 od lewej) jak się dotknie fajki to czuc jak podskakuje. Czestotliwosc stukania jest zalezna od obrotow. Nie mam pojecia od czego to jest swiece wymienialem tydzien temustawiam na przewody ale jezeli sie mysle prosze wyprowadzcie mnie z bledu. Mysle ze to jest moj problem na falujace obroty
Przestań stawiać bo to nie kasyno tylko się zastanów na logikę od czego mogą podskakiwać świece które powinny być wkręcone????????????
Może byś je dokręcił chłopie zanim uznasz to za nierozwiązywalny problem i zdecydujesz się wymienić silnik.
Swiece na pewno byly dobrze dokrecone same chyba sie nie poluzowaly?
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
DamianMX6 napisał(a):weź klucz podnieś maskę i posprawdzaj
dokładnie... a na przyszłość może byś tak używał dużych liter (że już nie wspomnę o polskich znakach, bo czasem z różnych krajów ludzie piszą) nadając nazwę tematowi...
Kupiłem klucz i okazało się, że faktycznie żadna świeca nie była dobrze dokręcona. Odrazu pojechałem opindolić mechanika. Przy okazji wyczyściłem przepustnice i auto odżyło. Dzięki za pamoc.
PS: Nie rozumie rozumowania, co nie których jak ktos o coś zapyta to odrazu w 1 odpowiedzi dogryzki. Chyba po to jest forum, żeby pytać?
PS: Nie rozumie rozumowania, co nie których jak ktos o coś zapyta to odrazu w 1 odpowiedzi dogryzki. Chyba po to jest forum, żeby pytać?
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
misiek@07 pewnie, że masz racje
DamianMX6 no właśnie czemu dogryzasz
puki nie mówią, że w kole nie ma powietrza, co z tym zrobić
to jest dobrze
ale swoją drogą, kazdy kiedyś zaczyna przygodę z motoryzacją, on o tym nie wiedział, a dla Ciebie to jasne, są też inne rzeczy, które dla innych są oczywiste, a Ty się dopiero dowiadujesz
a temat zatytułowany prawidłowo, więc do czego się doczepiać
swoją drogą, kable chyba ma dobre (przynajmniej w okolicach fajek), bo inaczej to by go pierdyknęło
a tak dla potomnych, to kable można sprawdzić Ohmomierzem
przyjmuje się, że powinny mieć między 8k-16k Ohmów
ja swoje mogę wszystkie bać w rękę przy zapalonym silniku, stać na boso na ziemi i nic się nie dzieje
nie polecam tego innym
– chociaż jak nie kopnie, to znaczy, że też są dobre
– a jak nie ma Ohmomierza, to można sprawdzić wjeżdżając w nocy do garażu, otworzyć maskę i pogasić wszystkie światła tak żeby była ciemnia, wtedy spradzić, czy po kablach biegają iskry 
DamianMX6 no właśnie czemu dogryzasz
swoją drogą, kable chyba ma dobre (przynajmniej w okolicach fajek), bo inaczej to by go pierdyknęło
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Kolega pisze że mu stuka i że po sprawdzeniu okazało się że to na świecach. Pyta się na forum co to może być i jednocześnie stawia na przewody (?)
? niczego nie sprawdzająć
poradziłem (może dość dosadnie ale to dlatega aby po prostu sprawdził a nie gdybał skoro zwraca się do nas na forum) aby dokręcił świece, na co on odpowiada ... Swiece na pewno byly dobrze dokrecone same chyba sie nie poluzowaly?...
zamiast sprawdzić jak pisałem
mam tłumaczyć dalej?
Oczywiście rozumiem że się nie zna, ja też nie mam się za specjalistę. Tym bardziej nie ma co obstawiać, jak jest jakiś problem z autem, tylko konkretnie pytać i po kolei sprawdzać.
Swoja droga cieszę się że problem z głowy
.
poradziłem (może dość dosadnie ale to dlatega aby po prostu sprawdził a nie gdybał skoro zwraca się do nas na forum) aby dokręcił świece, na co on odpowiada ... Swiece na pewno byly dobrze dokrecone same chyba sie nie poluzowaly?...
zamiast sprawdzić jak pisałem
mam tłumaczyć dalej?
Oczywiście rozumiem że się nie zna, ja też nie mam się za specjalistę. Tym bardziej nie ma co obstawiać, jak jest jakiś problem z autem, tylko konkretnie pytać i po kolei sprawdzać.
Swoja droga cieszę się że problem z głowy
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6