Czy komus stalo sie cos powaznego z powodu klepiacych popychaczy ... ??

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 15 cze 2005, 12:07

Witam ...
Duzo sie pisze .... wrecz poematy na temat cykania , klepania popychaczy :| ... a tak naprawde nigdzie na forum nie znalazlem info ze komus stalo sie cos powaznego bo zaniedbal i np: nie pojechal na mycie szklanek czy tez wymiane zaworka w pompie oleju
A moze ktos mial przykre efekty ... jesli tak to niech napisze ....

Pzdr....
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez tomekrvf » 15 cze 2005, 12:16

U mnie silnik walil jak diesel(przez dosyc dlugi czas) i nic sie nie stalo. Ale naprawic trzeba jak najszybciej
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 15 cze 2005, 12:34

tomekrvf napisał(a):U mnie silnik walil jak diesel(przez dosyc dlugi czas) i nic sie nie stalo. Ale naprawic trzeba jak najszybciej


A jesli przy naprawie okaze sie ze juz za pozno na mycie szklanek .....
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez magicadm » 15 cze 2005, 13:01

U mnie sklepały się trzonki zaworowe...głowica do roboty... :|
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez tomekrvf » 15 cze 2005, 13:05

magicadm napisał(a):U mnie sklepały się trzonki zaworowe...głowica do roboty...

Przeciez DITD ma regulacje luzów zaworowych srubami Czyz nie?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez magicadm » 15 cze 2005, 21:01

tomekrvf napisał(a):
magicadm napisał(a):U mnie sklepały się trzonki zaworowe...głowica do roboty...

Przeciez DITD ma regulacje luzów zaworowych srubami Czyz nie?


Masz rację, ale to było inne autko – też z regulacją luzu śrubami, tylko, że jakiś idiota (czyt: mechanik) podał mi złe informacje na temat regulacji – ustawiałem wartości silnika gorącego na zimnym motorku <killer>
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Paweł » 15 cze 2005, 23:22

Mozesz tez wybic walki rozrzadu. Temat byl omawiany.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/957)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez es » 16 cze 2005, 09:46

tco_tm napisał(a):Mozesz tez wybic walki rozrzadu. Temat byl omawiany.


Z racji braku funduszy przylaczam sie do pytania. I nie chodzi mi o omawianie i teoretyzowanie. Chodzi mi wylacznie o wlasne doswiadczenia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6