– 121 niebieska 1.4 16V (Shibby) + osoba towarzysząca
– 121 czerwona
– 323f BG filoet 1.8 16V SOHC (Marchewa) + osoba towarzysząca
– 323f BA 1.5 16V(p. Gulcz) – właściciel Gulcz Serwis Bolszewo + osoba towarzysząca
– 323 BG 1.3 16V (p. Solski – sorki ale znow luki w pamieci, mam nadzieje że dobrze wpisłąem?:() – właściciel warsztatu Auto na Gaz (Chwaszczyno – giełda) + dwie osoby towarzyszące
– MX-3 czerowna 1.8 V6 (Kropek)
– MX-3 czerwona 1.6 (cia)
– MX-3 czarna 1.6 (Alicess)
– 626 GE HB 1.8 16V SOHC (Waldii)
– Xedos 6 2.0 V6 (tito)
– 626 GD coupe 2.0 16V DOHC (Huano)
Od razu przepraszam osoby których imion zapomniałem – zupełnie niespecjalnie... Prosze o podanie imion/ksywek to oczywiscie uzupełnię braki
Zdjęcia wrzucę jutro – muszę zgrać i lekko obrobić.
Spotkanie zaczęło sie około 20:00. Pomimo wcześniejszych dość mocnych opadów deszczu frekwencja dopisała
Na lotnisko podjechaliśmy w 2 grupach – na miejscu czekali na nas Shibby, tito i Marchewa. Od razu wsiedliśmy z Kropkiem do autka aby oznaczyć 400m
Kolene wyścigi odbywły sie pomiędzy:
– 323f BG (Pb) a 626 GE (na Pb a potem LPG SGI) – w obu przypadkach szybsza 323F
– 323F BG (Pb) a MX-3 V6 (szybsza V-ka, ale dość nieznacznie).
– Astra GSi (Hans – dojechał w międzyczasie na lotnisko po zakończeniu zlotu swojego Klubu, który nawiasem mówiać odbywał się obok nas na Skwerku
– Astra GSi kontra MX-3 V6 (na korzyść V-ki, szybsza o około pół długośc)
– MX-3 V6 kontra Mitsubishi Colt (113 KM) – praktycznie szły obok siebie, aczkolwiek MX-3 była minimalnie szybsza (w pierwszym wyścigu, otrzymałem sygnał że w drugim wyścigu mogło byc na odwrót – ale tego sam nie widziałem i napisałem to co usłyszałem po przyjeździe na metę po wystartowaniu chłopaków)
Na sam koniec, po ćwiatce, dojechał Dominik – 121.
Spotkanko zakończyło sie około północy.
P.S. Nagrywaliśmy filmiki ze ściganek – tito, musze się z nim umówić i jakoś je sobie zgrać, wrzucę potem na jakiś serwer do obejrzenia. Najnowsze info – niestety filmiki nie za bardzo sie udały – jakieś błędy na kasetce spowodowały że się nie nagrały, ostał się tylko jeden i to słabej jakości – jednak zobaczę jak wygląda i jak będzie znośny to postaram sie go gdzieś umieścić.
No i to b było na tyle – spotkania na Pomorzu powoli się rozrastają, dołączaja nowi mazdowicze – nic tylko sie cieszyć