Hałas przy pracy sprężarki klimatyzacji

Postprzez Siwy21 » 19 kwi 2009, 14:06

Witam! Mam taki problem z klimatyzacją. Otóż nie miałem czynnika i nie załączała się w ogóle sprężarka. Dodatkowo okazało się, że jedna z rurek doprowadzających czynnik była pęknięta. Została pospawana, czynnik został też nabity, sprężarka zaczęła chodzić a klima normalnie chłodzić. Jednak okazało się, że dalej jest minimalna dziurka w tej rurce i znów delikatnie ucieka freon. Mimo to sprężarka dalej się włącza, ale słychać z jej okolicy dość głośny brzęk i tym podobne dźwięki.

Czy w tym przypadku coś dzieje się z samą sprężarką? Powiedziano mi też, że podobno jeśli jest nawet minimalna nieszczelność w układzie to ciśnienie spada o kilka barów i wtedy sprężarka tak brzęczy i tak dziwnie i głośno pracuje. A może należy wymienić olej w sprężarce? Czy to jest prawda czy jednak problem jest w samej sprężarce??
Ostatnio edytowano 22 kwi 2009, 15:10 przez Siwy21, łącznie edytowano 4 razy
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez steven » 19 kwi 2009, 14:33

wg mnie, rurek się nie spawa, tylko kupuje nowe (ewentualnie używane ale sprawdzone) bardzo czesto po spawaniu, wlasnie w kolejnych miescach pojawiają się kolejne nieszczelności, mówię to z doświadczenia, chociaż sam nigdy nie spawałem, tylko widzę, jakie przyjeżdżają samochody i co ludzie mówią ;)

w zależności gdzie robiłeś, to mogli Ci podłączyć sprężarkę na krótko – omijając zawór podciśnieniowy... bo jak masz dziurkę, którą słyszysz, to po max 3 dniach gaz Ci wyleci i na tym się skończy ;)

Zaworki zazwyczaj reagują na ciśnienie powyżej 2 barów, nic prostrzego jak sprawdzić ciśnienie i będziesz wiedział, czy Ci go ominęli czy nie ;)

Teraz jeżeli chodzi o samą sprężarkę, to jak już hałasuje, to nie wróżę jej długiej żywotności... Jak dla mnie to max 2 tygodnie i padnie... Natomiast jeżeli chodzi o jej smarowanie, to smarowana jest olejem syntetycznym, ale od wewnątrz układu – tzn. że sam olej jest wpuszczany do obiegu wraz z czynnikiem chłodzącym, więc raczej go nie dolejesz ;)

Acha domyślam się wogóle, że masz jakąś nowszą mazdę i układ A/C na r134a ;)

ps
Popraw przy okazji temat ;)
I nie dubluj!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Siwy21 » 19 kwi 2009, 18:32

Chodzi mi tylko o sprężarkę. Bo rurka to nie problem, kupię najwyżej nową.
Ale jeśli piszesz, że sprężarka długo już nie pociągnie, to znaczy też, że nie ma racji w tym że hałas wydobywa się bo układ jest nieszczelny i nie ma odpowiedniego ciśnienia? Wina hałasu jest w samej sprężarce, a nie w tym, że jest dziurka w jednej z rurek tak? Dobrze zrozumiałem??

A czy takie sprężarki można regenerować czy wyjściem jest tylko kupno nowej, ewentualnie używanej?

Powiedzieli mi jeszcze w innym warsztacie zajmującym się właśnie klimatyzacjami samochodowymi, że powodem tego hałasu jest właśnie nie wymieniony olej.

Więc już sam nie wiem czy to wina sprężarki czy może oleju lub nieszczelności w układzie.
Pomóżcie.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez steven » 19 kwi 2009, 19:41

to, że zaczęła hałasować, mogło byś skutkiem, że olej nie został wymieniony, ale nie łudziłbym się, że po wymianie oleju sprężarka przestanie hałasować... to jak z każdą pompą, jak ją przytrzesz przez niewymieniony olej, to po wymianie, samo się nie naprawi.

Jeżeli chodzi o naprawę – regenrację sprężarek, to są osoby które się tym zajmują, jednak ja bym uważał, bo często robią to na sztukę! nowa sprężarka kosztuje dużo, ale myślę, że niezłym wyjście, byłoby kupno używki z możliwością sprawdzenia i zwrócenia, niech sobie ktoś ją jakoś poznaczy, wtedy podmień, napełnij gazem z nowym olejem i sprawdź ;) myślę, że kosztowo wyjdzie najtaniej!! a jak byłaby niesprawna o zawsze będziesz mógł oddać :)

chociaż na razie możesz wymienić sam olej, jak się dogadasz to będzie to kosztować z 30 może 50zł. Tylko pamiętaj, że takie sprawdzanie i szukanie przyczyn w całości może kosztować wcale nie dużo mniej, niż od razu sprawna sprężarka pełen cykl i po problemie ;) bo tutaj 50zł, potem 50 jakiś wężyk, jeszcze coś i w konsekwencji lato się skończyć może ;)

A co do pytania, że sprężarka buczy bo układ nieszczelny, to wg mnie nie jest to możliwe, tam jest ciśnienie ponad 5 barów, jakby było nieszczelne to jak już pisałem, po max 3 dniach (przy mikro dziurkach) a najczęściej po 30 minutach nie byłoby gazu, czyli klima by nie chłodziła, a sprężarka przestała się załączać ;)

MIAŁEŚ POPRAWIĆ TEMAT!!
Ostatnio edytowano 19 kwi 2009, 19:51 przez steven, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Siwy21 » 19 kwi 2009, 19:50

Po napełnieniu klima chodziła dosłownie kilka min w celu sprawdzenia czy działa i chłodzi, więc chyba niekoniecznie od razu musiała się od tego zacząć psuć. Wymienię olej i zobaczę jak będzie wtedy.

A jeśli chodzi o tą nieszczelność to naprawdę dziurka jest praktycznie niewidoczna i minimalna i widać dosłownie tylko kropelkę barwnika. Czynnik ciągle jest i wszystko się załącza i będzie jeszcze jutro odsysany.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez steven » 19 kwi 2009, 20:54

no ja więcej nie pomogę ;) musiałbyś z kimś pogadać kto regeneruje sprężarki, ale ostrzegam przed pseudo fachowcami...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2008, 11:20
Posty: 755
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GD FE3 89'

Postprzez Siwy21 » 19 kwi 2009, 23:05

Mimo wszystko dzięki za porady. Może po wymianie oleju coś się zmieni, a jeśli nie to trzeba będzie zmienić sprężarkę.
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez kierownik » 22 kwi 2009, 15:07

Siwy21 niech Ci dobrze zaspawają rurkę (mi zaspawana działa z półtora roku i od tamtej pory nie uzupełniałem płynu), nabij klimę i wtedy zobacz.
popraw nieco temat, bo będzie kosz ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Siwy21 » 22 kwi 2009, 15:13

Rurkę kupię nową albo używaną w dobrym stanie. A jeśli chodzi o sprężarkę to diagnoza to: padają rolki w sprężarce. Pozostaje kupno jakiejś używanej. I tu pytanie: czy do mojego modelu sprężarka jest taka sama jak do GF, ale w innych wersjach silnikowych (benzyna i inne diesle)? A może też w starszych wersjach 626 była taka sama?
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez Siwy21 » 24 kwi 2009, 08:09

Udało mi się zdobyć naklejkę znamionową z mojej sprężarki i teraz już wiem co muszę kupić.
Dzięki za pomoc!
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2007, 19:25
Posty: 68
Skąd: Ostrów Mazowiecka
Auto: 626 GF 2.0 DiTD 01r.

Postprzez rubin66 » 29 cze 2009, 12:52

Ja również dziękuję Steven. miałem ten sam problem co kolega Siwy :) Fora internetowe to dobra rzecz :)
rubin66
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6