Waluś napisał(a):A może jakiś przekaźnik jest zjarany i jego uszkodzenie powoduje zmiany napięcia
Gdyby tak bylo to raczej bedziesz mial sytuacje za albo jest napiecie albo nie ma, czyli migotanie. Stanow posrednich raczej brak. Zeby migotanie wykonczylo zarowke musialbys je raczej zauwazyc, bo jesli dzieje sie to naprawde szybko tak, ze wlokno nie zdarzy ostygnac to nic sie stac nie powinno. Wlasnie czeste wlaczanie zimnego wlokna moze skrocic czas pracy, bo podczas rozgrzewania zarowki prad plynacy przez nia jest kilkukrotnie wiekszy od pradu w stanie ustalonym (po rozgrzaniu).
nemi napisał(a):ale może zmień bezpiecznik na jakiś sporo słabszy (nie wiem nawet czy się da...) – na mój skromny rozum – jeśli są jakieś przepięcia, to spali się on, a nie żarówka
To nie tak. Bezpiecznik jest zabezpieczeniem przeciw przeciazeniowym (zwarciowym). Dopiero z innym elementem wlaczonym rownolegle na obie zyly zasilania moze stanowic zabezpieczenie przeciwprzepieciowe.
es napisał(a):Czy na probe da rady zalozyc najtansza zarowke H4? Moze problem lezy w tych wydziczonych zarowkach, a mazda jest nieslusznie represjonowana?
To moze jest trop. Skoro zawsze przepala sie jedna strona to wez moze przeloz zarowke z tej strony na ktorej jest zawsze ok na te gdzie jest zle. Nowa zaloz tam gdzie do tej pory byl ok. W ten sposob dowiedziesz czy wina lezy w ukladzie tej jednej lamy czy moze faktycznie w zarowkach (w co osobiscie watpie).
Co do zbyt wyskiego napiecia w instalacji to gdyby tak bylo musialyby przepalac sie na przemian zarowki po obu stronach. No chyba ze w obwodzie jednej z nich masz gdzies slaby styk zwiekszajacy rezystancje obwodu i to ja ratuje.
Zeby to sprawdzic zrob tak. Zapal swiatla i sprawdz roznice napiec miedzy akumulatorem (mierzyc na zaciskach aku) a poszczegolna zarowka. Mierzyc na zarowce bezposrednio (to wazne bo kazdy styk sie liczy i jesli zmierzysz wzgledem blachy czyli masy obwodu pomiar moze zostac zafalszowany).
Waluś napisał(a):Ciekawe czy może mie to jakiś związek z alternatorem.
Powinienes to srawdzic tzn jakie masz napiecie na wolnych obrotach a jakie np jak wcisniesz do 3000/min. Moze masz wlasnie uszkodzony regulator.
Waluś napisał(a):zauważyłem też że sama lampa jest luźno zamocowana, coś ją słabo trzyma i można ją poruszyć ręką, ale lewa tak samo więc chyba ten typ tak ma
Czy obie zyly zasilania sa podlaczone drutami czy moze wlasnie przez mocowanie lampy przechodzi przewod ujemny. Jesli jest luz to moze powodowac przerwy w doplywie pradu.
Pzdr