Klub MazdaSpeed

Jacek176 · przez **Jacek176** » 27 cze 2009, 22:30

Nie ważyłem. W Niemieckim "brifie" napisane jest masa własna 1040kg.

check · przez **check** » 27 cze 2009, 23:34

a w danych techncznych na stronie klubowej jest 1065kg

kiedy będziesz miał części ? kiedy odpalisz furkę

jackkpl · przez **jackkpl** » 28 cze 2009, 00:00

Na kazdej lepszej stacji kontrli pojazdow podczas badania technicznego zapisywany jest parametr jak nacis osi (z reguly podczas badania sprawnosci amorkow). U mnie z kierowca w srodku wyszlo 1140kg i tego sie trzymam. Niedlugo bedzie kolejne badanie, to poprosze o zbadanie z kierowca i na sucho

. WYkopcie swoje wydruki z badania technicznego i powinno byc wiadomo, ile to wazy

Jacek176 · przez **Jacek176** » 28 cze 2009, 18:44

kamilgt napisał(a):kiedy będziesz miał części ? kiedy odpalisz furkę

Części już są w Polsce ale trwają przepychanki z urzędem celnym. Mam nadzieje, że jutro uda mi się wyrwać je im z gardła i zawiozę wszystko razem na Krasnobrocką.

Jacek176 · przez **Jacek176** » 30 cze 2009, 10:24

No więc nareszcie udało mi się wydrzeć paczkę z gardła urzędowi celnemu. Ale wyrwali jeszcze ode mnie stówkę... dziady kalwaryjskie <killer>

Odrazu zawiozłem wszystkie graty na Krasnobrodzką.
Mają zrobić szlif cylindrów pod te tłoki oraz lekko splanować blok (powierzchnię styku z głowicą).
Zostawiłem też głowicę do sprawdzenia żeby mieć 100% pewności, że jest OK. Dzisiaj już dzwonili do mnie, że ją rozebrali, sprawdzili szczelność zaworów i płaszcza wodnego i wszystko jest dobrze, także jedynie splanowali 0.05mm żeby wyrównać powierzchnię styku z blokiem.

piwo · przez **piwo** » 30 cze 2009, 14:22

znow ci zrobia szlif bez honowania.

Jacek176 · przez **Jacek176** » 30 cze 2009, 19:01

Nie. Tera dopytałem się. u nich szlif cylindrów równoznaczny jest z honowaniem. Nie robią nigdy samego szlifu bez honowania.

piwo · przez **piwo** » 30 cze 2009, 19:04

a to ok.wiec w sumie teraz znow nie wiesz czemu te pierscienie polecialy.a jak rozebrales silnik to peirscienei byly zapieczone?

Jacek176 · przez **Jacek176** » 1 lip 2009, 16:13

Dzisiaj z ciekawości porównałem swoje nowe tłoki z oryginalnymi tłokami z wersji 137KM.
Obrazek

Wysokość tego garba na tłoku jest taka sama:
Obrazek

Ale jego powierzchnia jest sporo większa. Jest dłuższy i szerszy:
Obrazek

Poza tym moje tłoki mają jeszcze wystającą część pomiędzy wgłębieniami na zawory. Na tej fotce próbowałem to uchwycić ale mi nie wyszło za bardzo. Tam w tle widać taki mały występ, którego nie ma na tłokach z wersji 137KM:
Obrazek

radekkm · przez **radekkm** » 1 lip 2009, 20:22

szalowo,ciekaw jestem efektow

Lukano · przez **Lukano** » 2 lip 2009, 08:05

To czekamy na efekty

BP jest nie kolizyjne? Ma te wgłębienia na zawory.

Jacek176 · przez **Jacek176** » 2 lip 2009, 08:27

radekkm napisał(a):ciekaw jestem efektow

Ja chyba jeszcze bardziej

Lukano napisał(a):BP jest nie kolizyjne? Ma te wgłębienia na zawory.

Podobno tak. Ale wolałbym nie sprawdzać tego na własnej skórze, tzn. silniku <lol>

Jeszcze tak dla przypomnienia porównanie tłoków z trzech wersji silnika BP (wszystkie z wersji BG):
Obrazek

Ja do tej pory jeździłem na takich z wersji 128KM, czyli płaskich.

Z innych rzeczy to wymieniłem, przy okazji, okładziny tarczy sprzęgłowej. Niby nie była bardzo zdarta ale jak już jest wszystko rozebrane to warto zainwestować te 50PLN.

Wczoraj odebrałem już wszystkie graty z Krasnobrodzkiej. Blok splanowali na 0.1mm a głowicę na 0.05mm.

Niepokoi mnie tylko luz na zamkach pierścieni tłokowych. Wczoraj z kumplem mierzyliśmy i wychodzi 0.35mm. Nie wiem czy to nie za dużo. Według książki nominalnie powinno być 0.15-0.30 a maksymalnie może być 1mm

jackkpl · przez **jackkpl** » 2 lip 2009, 09:12

Jacek176 napisał(a):
radekkm napisał(a):ciekaw jestem efektow

Ja chyba jeszcze bardziej

Lukano napisał(a):BP jest nie kolizyjne? Ma te wgłębienia na zawory.

Podobno tak. Ale wolałbym nie sprawdzać tego na własnej skórze, tzn. silniku

Ja przy okazji rozbierania glowicy to sprawdzalem. Maksymalne wychylenie zaworu to 4mm od plaszczyzny glowicy (nie planowanej) , wglebienie w tloku tez ma 4mm ponizej krawedzi bloku. Wniosek z tego jest taki,ze nawet jak sie pasek rozrzadu zerwie, to nic nie ma prawa sie zepsuc.

brii · przez **brii** » 2 lip 2009, 09:24

OK – 4mm jak jest zimny, jak będzie wszystko gorące to te rozmiary będą troszkę inne i lekki dzwon może nastąpić...

jackkpl · przez **jackkpl** » 2 lip 2009, 13:52

brii napisał(a):OK – 4mm jak jest zimny, jak będzie wszystko gorące to te rozmiary będą troszkę inne i lekki dzwon może nastąpić...

A jak sie rozgrzeje, to o ile wyciagna sie zawory? A o ile tloki? Dolicz jeszcze to,ze miedzy tlokiem a zaworem jest grubosc uszczelki – okolo 1mm (mierzony suwmiarka). Czyli ten 1mm to oddstep zaworu od tloka w seryjnym silniku.

seba323f · przez **seba323f** » 2 lip 2009, 15:30

Myślę że pęknie ponad 160HP ... Czekam na przejażdżkę

Jacek176 · przez **Jacek176** » 10 lip 2009, 22:04

No i druga sprawa. Silnik już poskładany na nowych gratach. Teraz mam dylemat jak go docierać

Tylko w tych dwóch tematach można znaleźć ze 30 różnych sposobów docierania, czasami diametralnie różnych:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=29416&hl=docieranie+silnika
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=2812&hl=docieranie+silnika

A tu jeszcze jest metoda docierania ze strony Hastings, czyli producenta moich pierścieni tłokowych:
http://www.hastingsmfg.com/ServiceTips/breakin_procedure.htm

Ta ostania metoda, ze strony Hastings, przypomina kontrowersyjną metodę "docierania na ostro".
Ale skoro sam producent tak zaleca... W końcu w docieraniu chodzi o ułożenie się pierścieni tłokowych to chyba trzeba zastosować metodę zalecaną przez ich producenta?

check · przez **check** » 10 lip 2009, 22:28

ja docierałem tak żeby przez pierwszy 1000km nie zamulać ani też nie dawać za mocno po garach.

I żeby silnik chodził jak najwięcej w różnych obrotach czyli większość to jazda miejska.

Nie wiem czy dobrze ale u mnie się dotarło ok.

Jacek176 · przez **Jacek176** » 11 lip 2009, 10:09

Wczoraj cały wieczór spędziłem czytając różne artykuły na temat docierania i im więcej czytam tym bardziej przekonuję się do metody "na ostro". Wszędzie piszą, że delikatne obchodzenie się z silnikiem przez 1000-2000km po remoncie tylko go zamula i powoduje, że pierścienie nigdy nie ułożą się tak jak powinny.
W tym artykule:
http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm
koleś pisze (i potwierdza to zdjęciami tłoków), że delikatne docieranie spowoduje to że pierścienie się nie dopasują i później w trakcie hamowania silnikiem silnik będzie zasysał olej, czyli dokładnie to co działo się u mnie. Być może te branie oleju u mnie po remontach było spowodowane delikatnym docieraniem?

Poza tym myślę, że renomowany producent pierścieni tłokowych nie pisałby bzdur na swojej stronie. Jeśli nawet oni polecają taką metodę to ja się do niej zastosuję.

check · przez **check** » 11 lip 2009, 10:21

"na ostro" czyli jak od razu do odcięcia ?

Klub MazdaSpeed

Mazda 323F BG BP '93

Kto przegląda forum

Moderator