Wymiana rozrządu
Czy zanim cos sie stanie z rolkami, sa jakies sygnaly ostrzegawcze?W mojej Madzi pasek byl wymieniony 60 tys km temu,ale bez rolek niestety:(
Czy konczace sie rolki daja jakies znaki ostrzegawcze?Jakies odglosy z silnika?
Dzieki za odpowiedzi.
Czy konczace sie rolki daja jakies znaki ostrzegawcze?Jakies odglosy z silnika?
Dzieki za odpowiedzi.
- Od: 26 sty 2009, 17:52
- Posty: 10
- Skąd: Wroclaw
Witam ja z niecodziennym problemem dzisiaj jechalem sobie spokojnie moim comprexem jakies 40 na godz bez gazu nagle cos strzelilo nie za glosno nagle auto gasnie zjezdzam na pobocze probuje zapalic a tu nic rozrusznik kreci ale silnik nie odpowiada scholowalem auto do domu szukam az wkonczu rozbralem dekielek patrze a tam pasek rozrzadu strzelil i wlasnie chce zapytac czy jest ktos w stanie mi powiedziec jak duze straty poniose??? czy trzeba rozbierac glowice?? i czy walek dal rade przetrwac to zerwanie bo podobno w dieslach jest przerypane jak pasek strzeli??? a najlepsze jest to ze 40 000 km temu wymieniany byl pasek :/ a czy niski poziom oleju w silniku mogl wplynac na zepsucie tego paska???
-
Kai$er
Viking napisał(a):Czy konczace sie rolki daja jakies znaki ostrzegawcze?Jakies odglosy z silnika?
zaczynaja głośniej szumieć (czasmi piszczeć) bo zużycie rolek polega na zużyciu łóżysk nic poza tym sie z nimi nie dzieje – jak juz są bardzo zniszczone łóżysko potrafi sie zatrzeć i wtedy przepala sie pasek co prowadzi do... ale to na pewno usłyszysz przed, że cos niedobrego sie dzieje

http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
Kai$er napisał(a):najlepsze jest to ze 40 000 km temu wymieniany byl pasek :/ a czy niski poziom oleju w silniku mogl wplynac na zepsucie tego paska?pytajnik
w dieslach zakłada sie jedynie czesci rozrządu fabrycznie montowane (oryginalne z logiem Mazda) inne potrafią w bardzo krótkim czasie wyzionąć ducha.
Niski poziom oleju nic do rozrządu nie ma. co do tych silników to na pewno są kolizyjne wiec liczmy na to że przy tak wolnej jeździe nie bedzie dużo szkód... oby tylko na zaworach się skończyło...

http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
dzisiaj wlasnie rozebralem ten rozrzad pasek normalnie w 3 miejscach pekal straszna lipa :/ jutro ma mechanik przyjsc to moze cos poduma nad tym fantem a na wczesniejszym pasku przesmigalem 110 000 i mu nic nie bylo nawet ryski, a w sklepie mi NIBY sprzedali oryginal, ale nic dzieki za odpowiedz pozdrawiam 
-
Kai$er
oryginał oryginałem... ja miałem to samo u siebie, tyle że w silniku FE... więc wysatrczyło założyć nowy i wymienić – pompę wody ;p w FE jest na tym samym pasku i to ona się zatarła i pękł pasek... łożyska były jak najbardziej sprawne... ale nie pompa
teraz jestem mądry – ale jak mi podpowiadał znajomy wymień pompę, to go nie posłuchałem, a trzeba było, chociaż mówię, FE jest bezkolizyjny... ale jak to wygląda w dieslu... pewnie taniej wyniesie drugi silnik 
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Soluks napisał(a):Viking napisał(a):Czy konczace sie rolki daja jakies znaki ostrzegawcze?Jakies odglosy z silnika?
zaczynaja głośniej szumieć (czasmi piszczeć) bo zużycie rolek polega na zużyciu łóżysk nic poza tym sie z nimi nie dzieje – jak juz są bardzo zniszczone łóżysko potrafi sie zatrzeć i wtedy przepala sie pasek co prowadzi do... ale to na pewno usłyszysz przed, że cos niedobrego sie dzieje
Dziekuje bardzo za odpowiedz.
- Od: 26 sty 2009, 17:52
- Posty: 10
- Skąd: Wroclaw
Soluks napisał(a):Viking napisał(a):Czy konczace sie rolki daja jakies znaki ostrzegawcze?Jakies odglosy z silnika?
zaczynaja głośniej szumieć (czasmi piszczeć) bo zużycie rolek polega na zużyciu łóżysk nic poza tym sie z nimi nie dzieje – jak juz są bardzo zniszczone łóżysko potrafi sie zatrzeć i wtedy przepala sie pasek co prowadzi do... ale to na pewno usłyszysz przed, że cos niedobrego sie dzieje
Qurcze mam maly dylemat z tymi rolkami, bo wlasnie od mniej wiecej tygodnia mam wrazenie, jakby troche zaczely szumiec.Pompa wodna u mnie jako zrodlo tych odglosow raczej na 100% odpada, bo byla wymieniana jakies 20 tys km temu.Problem polega na tym, ze moj mechanik zaufania wraca z urlopu dopiero w polowie lipca, a do tej pory zrobie napewno gdzies z 1500-2000 km i nie wiem czy tyle moga wytrzymac?Mam benzynowy 2-litrowy(115 km/85 kw) silnik z 1993 roku, wiec powinien byc bezkolizyjny, ale i tak troche mnie to stresuje.
Widze, ze jestes dobrze obcykany w tym temacie.Myslisz , ze mam szanse te 1500-2000 km jeszcze przejechac?
- Od: 26 sty 2009, 17:52
- Posty: 10
- Skąd: Wroclaw
jak od tygodnia delikatnie szumi to 2tyś wytrzyma (bedziesz słyszał czy sie nasila) możesz sprawdzić jeszcze czy to nie alternator wydaje te dzwieki – poprzez sciagniecie na chwilke paska albo troszke go poluźniając

http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs
Witam! Mam pytanie czy w mojej madzi gf (97rok) 1.8 90 KM silnik jest bezkolizyjny, czy niestety nie?
pozdrawiam
pozdrawiam
-
rafal119988
Soluks napisał(a):jak od tygodnia delikatnie szumi to 2tyś wytrzyma (bedziesz słyszał czy sie nasila) możesz sprawdzić jeszcze czy to nie alternator wydaje te dzwieki – poprzez sciagniecie na chwilke paska albo troszke go poluźniając
No bede bacznie nasluchiwal.Dzieki jeszcze raz za wskazowki.
- Od: 26 sty 2009, 17:52
- Posty: 10
- Skąd: Wroclaw
Wymieniono mi dziś pasek, rolki i pompe.
Podczas wymiany był jeden problem: mechanik po raz pierwszy widział taka rolke napinającą...
Dokrecił ją na sztywno a na mimośrodzie ciagle sie obracała... wyszło mu na to (chociaż bardzo się dziwił), że napina tylko ta mała sprężynka łącząca rolkę z korpusem.
Tak też zmontował. Odpaliłem, przejechałem 10 km i chodzi.
Mam jednak wątpliwości czy rolka została zamontowana prawidłowo.
Ta sprężynka tez powinna byc chyba zakładana nowa – przynajmniej tak mi sie wydaje. Niestety nie wiedziałem o tym, a z nowa rolka jej nie było. Zatem, została założona starą.
Proszę o opinię.
Pozdrawiam – Rafał
Podczas wymiany był jeden problem: mechanik po raz pierwszy widział taka rolke napinającą...
Dokrecił ją na sztywno a na mimośrodzie ciagle sie obracała... wyszło mu na to (chociaż bardzo się dziwił), że napina tylko ta mała sprężynka łącząca rolkę z korpusem.
Tak też zmontował. Odpaliłem, przejechałem 10 km i chodzi.
Mam jednak wątpliwości czy rolka została zamontowana prawidłowo.
Ta sprężynka tez powinna byc chyba zakładana nowa – przynajmniej tak mi sie wydaje. Niestety nie wiedziałem o tym, a z nowa rolka jej nie było. Zatem, została założona starą.
Proszę o opinię.
Pozdrawiam – Rafał
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
rafi201 napisał(a):Wymieniono mi dziś pasek, rolki i pompe.
Podczas wymiany był jeden problem: mechanik po raz pierwszy widział taka rolke napinającą...
Dokrecił ją na sztywno a na mimośrodzie ciagle sie obracała... wyszło mu na to (chociaż bardzo się dziwił), że napina tylko ta mała sprężynka łącząca rolkę z korpusem.
Tak też zmontował. Odpaliłem, przejechałem 10 km i chodzi.
Mam jednak wątpliwości czy rolka została zamontowana prawidłowo.
Ta sprężynka tez powinna byc chyba zakładana nowa – przynajmniej tak mi sie wydaje. Niestety nie wiedziałem o tym, a z nowa rolka jej nie było. Zatem, została założona starą.
Proszę o opinię.
Pozdrawiam – Rafał
No powinna byc raczej nowa.Ale niestety w niektorych zestawach jest tylko rolka bez sprezynki, ktora trzeba kupic osobno.A ile przebiegu ma twoja bryka?
- Od: 26 sty 2009, 17:52
- Posty: 10
- Skąd: Wroclaw
Przebieg 220 000
Czyli napina sprężynka?
Kurcze, wszystko wymienione, miał byc spokój z razrzadem, a tu ta spreżynka...
Czytałem wyzej w temacie, że ma miie 36 mm max. Ciekawe w jakim była stanie i czy mechanik nie naciagnął jej przy próbach założenia rolki. Niby ją widziałem ale w reku jej nie miałem i za bardzo nie pamiętam...
A poza tym montaz o.k.?
Czyli napina sprężynka?
Kurcze, wszystko wymienione, miał byc spokój z razrzadem, a tu ta spreżynka...
Czytałem wyzej w temacie, że ma miie 36 mm max. Ciekawe w jakim była stanie i czy mechanik nie naciagnął jej przy próbach założenia rolki. Niby ją widziałem ale w reku jej nie miałem i za bardzo nie pamiętam...
A poza tym montaz o.k.?
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
Prowadze monolog... trudno... moze komus sie przyda
Wymieniłem dziś sprężynke, poskładałem wszystko do kupy, odpaliłem i... gra muzyka
Gdyby ktoś chciał wiedziec jakie częsci są potrzebne do wymiany paska rozrządu w aucie takim, jak moje (ja pytałem ale nikt mi nie odpowiedział),to żeby nie robic dwa razy tej samej roboty, potrzeba:
1.Pasek
2.Rolka prowadząca.
3.Rolka napinająca.
4.Sprężynka rolki napinającej (dostępna w serwisie za 23zł).
5.Uszczelka pokrywy zaworów (ew. silikon).
Pozdrawiam – Rafał
Wymieniłem dziś sprężynke, poskładałem wszystko do kupy, odpaliłem i... gra muzyka
Gdyby ktoś chciał wiedziec jakie częsci są potrzebne do wymiany paska rozrządu w aucie takim, jak moje (ja pytałem ale nikt mi nie odpowiedział),to żeby nie robic dwa razy tej samej roboty, potrzeba:
1.Pasek
2.Rolka prowadząca.
3.Rolka napinająca.
4.Sprężynka rolki napinającej (dostępna w serwisie za 23zł).
5.Uszczelka pokrywy zaworów (ew. silikon).
Pozdrawiam – Rafał
- Od: 11 kwi 2009, 19:57
- Posty: 150
- Skąd: Warka
- Auto: 626 GF 2.0 85kW 2000r
monolog śliczny
ale czemu nie edytujesz poprzedniego posta, tylko piszesz jeden pod drugim ;p w regulaminie jasno jest, że tak nie wolno <nonono>
Tak czy inaczej myślę, że to się komuś przyda
ale czemu nie edytujesz poprzedniego posta, tylko piszesz jeden pod drugim ;p w regulaminie jasno jest, że tak nie wolno <nonono>
Tak czy inaczej myślę, że to się komuś przyda
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6