Problem z wypalaniem DPF – filtr cząstek stałych
Równy teren to najprostsza metoda. Identyczne obserwacje można poczynić przy jeździe z górki
– na tempomacie spalanie powinno oscylować w granicach 0-3 (w zależności od stromizny).
Przy wypalaniu będzie 4-9. Myślcie ludzie czasem logicznie. Skoro wtrysk jest podwójny
(a to wiadomo, bo już nie raz było to poruszane w tym temacie), to spalanie w czasie
procesu wypalania DPF też będzie co najmniej podwójne.
– na tempomacie spalanie powinno oscylować w granicach 0-3 (w zależności od stromizny).
Przy wypalaniu będzie 4-9. Myślcie ludzie czasem logicznie. Skoro wtrysk jest podwójny
(a to wiadomo, bo już nie raz było to poruszane w tym temacie), to spalanie w czasie
procesu wypalania DPF też będzie co najmniej podwójne.
Pozdor Myjk
Tego na prawdę nie da się nie zauważyć, wystarczy trochę pojeździć zerkając co jakiś czas na spalanie chwilowe.
Przy okazji można sprawdzić jaka jazda jest najbardziej ekonomiczna – polecam
Przy okazji można sprawdzić jaka jazda jest najbardziej ekonomiczna – polecam
Jak zazwyczaj, Twoje wnioski sa bledne. Czekam na swoja kolejke.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
krzych napisał(a):Myjk napisał(a):Emulator FAP – DPF napisał(a):...
Ostatnio zmieniony przez Emulator FAP – DPF dnia 11 Maj 2009 | 12:35, w całości zmieniany 2 razy
WTF?A miało być tak pięknie, i co się stało?
Spokojnie, bedzie Pan zadowolonyW ten weekend beda wstepne pomiary
Być może masz rację z tymi wnioskami, ale wynikają tylko i wyłącznie z Twoich nieprecyzyjnych wypowiedzi. Po tej wypowiedzi byłem przekonany, że pomiary w "ten weekend" mają dotyczyć twojego auta.
A może jest na tym forum jakiś użytkownik po testach emulatora? Chętnie przeczytam o wynikach. A może sama firma -co tu się przyreklamowała- da jakiś cynk w temacie emulatora?
To, ze Ciebie o czyms nie informuje, nie oznacza, ze nic sie nie dzieje. Niezly z Ciebie megaloman.
Za tydzien wstepnie jestem umowiony na zalozenie – sadze, ze ten termin sie przesunie na tydzien pozniej, ale jeszcze nie wiem.
[edit] A wlasciwie to przepraszam, nie bede juz ironizowal. Za duzo tego bylo ostatnio. Wycofuje. [/edit]
Za tydzien wstepnie jestem umowiony na zalozenie – sadze, ze ten termin sie przesunie na tydzien pozniej, ale jeszcze nie wiem.
[edit] A wlasciwie to przepraszam, nie bede juz ironizowal. Za duzo tego bylo ostatnio. Wycofuje. [/edit]
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Ok, taki post mi się podoba. Rzeczowy.
Co do informowania mnie to dodam, że ja się Tobie jakoś silnie nie narzucam. Tylko pytam, bo myślałem, że mogło się do tej pory już coś ruszyć. Poza tym myślę, że nie tylko ja jestem zainteresowany wynikami pracy tego "magicznego", miejmy nadzieję, urządzenia i tak pytam w sumie w imieniu ogółu. Dlatego z niecierpliwością czekam na newsy w tym temacie.
Poza tym z tego co mi odpisano w kwestii emulatora ja również jestem "gdzieś tam" zapisany w kolejce i czekam na kontakt.
Pozdr
Co do informowania mnie to dodam, że ja się Tobie jakoś silnie nie narzucam. Tylko pytam, bo myślałem, że mogło się do tej pory już coś ruszyć. Poza tym myślę, że nie tylko ja jestem zainteresowany wynikami pracy tego "magicznego", miejmy nadzieję, urządzenia i tak pytam w sumie w imieniu ogółu. Dlatego z niecierpliwością czekam na newsy w tym temacie.
Poza tym z tego co mi odpisano w kwestii emulatora ja również jestem "gdzieś tam" zapisany w kolejce i czekam na kontakt.
Pozdr
I dobrze. Jak beda jakies konkrety, podziele sie, bo forum na to zasluguje, wiec nie masz sie czego bac.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio z wypalaniem, otóż w Piątek zatrzymałem się coś zjeść po 50km odcinku drogi expresowej- jechałem jakieś 120km/h z włączonym tempomatem-6 bieg. Po odpaleniu auta i wyjeździe z parkingu zapaliła mi się kontrolka DPF( pierwszy raz od pół roku) szybko wjechałem na toruńską( dobrze że jechałem pod prąd korkom:D) i cap tempomat,3 bieg, obroty ok 2800, po ok. 3km lampka zgasła ale nie zauważyłem zwiększonego spalania podczas jazdy- DPF się nie przepalał???Następnego dnia podczas powrotu na obwodnicy zauważyłem zwiększone spalanie-pyk tempomat, obroty powyżej 2400 do momentu aż spalanie nie wróciło do normy( wydaję mi się że chama przepaliłem). Wczoraj też się przepalał-dwukrotnie, przynajmniej tak mi się wydaję po obserwacji chwilowego, dodam że wcześniej przepalał mi się średnio 2 razy na bak paliwa ale przez ostatnie 3 dni codziennie. Może ma ktoś jakieś pomysły o co może chodzić?
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
- Od: 19 gru 2008, 15:48
- Posty: 98
- Skąd: Łochów
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r
Moj tak ma na codzien w korkach (ze sie wypala prawie codziennie, ale bez zapalania sie kontrolki DPF). I zupelnie nie wiem czy to normalne... Wg mnie to cos czesto 
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Jak często macie problemy z filtrem cząstek stałych ?
Proszę o rady, co należy robić żeby jak najmniej odczuć problem ?
Pozdrawiam
Janusz
Proszę o rady, co należy robić żeby jak najmniej odczuć problem ?
Pozdrawiam
Janusz
-
2J
Zapraszam do działu Diesel do wątku gdzie znajdziesz dużo informacji o DPFie
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=58755
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=58755
Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006
- Od: 19 gru 2008, 15:48
- Posty: 98
- Skąd: Łochów
- Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 143KM 2006r
Ja przejechałem 34 tys. i nie miałem żadnych problemów. Użytkuję samochód w trybie mieszanym miasto/trasa.
Czytałem że jeśli ktoś użytkuje samochód tylko w mieście, a konkretnie nie zdarza mu się co jakiś czas jeździć przynajmniej kilkanaście minut ciągle z prędkością większą niż 50 km/h, to filtr nie będzie miał możliwości samooczyszczenia się i się po prostu zapcha. Wtedy trzeba go przepalać w serwisie. Kosztuje to ok. 200 zł. Mnie się to nigdy nie zdarzyło.
Generalnie piszą, że filtr jest bezobsługowy i powinien się oczyszczać sam.
Jednej rzeczy nie ominiesz – dosć częstej wymiany oleju (u mnie co 13 tys. km). Konieczność wymiany nie wynika ze zużycia oleju, ale z faktu, że oleju stopniowo przybywa (do oleju wtryskiwane jest paliwo w momencie wypalania filtra) i nie można przekroczyć maksymalnego poziomu zaznaczonego na bagnecie.
Olej możesz lać tylko oryginalny, 1 L kosztuje w ASO ok. 80 zł, na allegro 50 zł.
Nie można także stosować innego oleju niż zalecany przez producenta, gdyż można załatwić filtr (a wtedy to juz wydatki idą w tysiące zł).
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Czytałem że jeśli ktoś użytkuje samochód tylko w mieście, a konkretnie nie zdarza mu się co jakiś czas jeździć przynajmniej kilkanaście minut ciągle z prędkością większą niż 50 km/h, to filtr nie będzie miał możliwości samooczyszczenia się i się po prostu zapcha. Wtedy trzeba go przepalać w serwisie. Kosztuje to ok. 200 zł. Mnie się to nigdy nie zdarzyło.
Generalnie piszą, że filtr jest bezobsługowy i powinien się oczyszczać sam.
Jednej rzeczy nie ominiesz – dosć częstej wymiany oleju (u mnie co 13 tys. km). Konieczność wymiany nie wynika ze zużycia oleju, ale z faktu, że oleju stopniowo przybywa (do oleju wtryskiwane jest paliwo w momencie wypalania filtra) i nie można przekroczyć maksymalnego poziomu zaznaczonego na bagnecie.
Olej możesz lać tylko oryginalny, 1 L kosztuje w ASO ok. 80 zł, na allegro 50 zł.
Nie można także stosować innego oleju niż zalecany przez producenta, gdyż można załatwić filtr (a wtedy to juz wydatki idą w tysiące zł).
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
- Od: 2 wrz 2008, 20:33
- Posty: 219
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD
Ostatnia przylukałem na tvn turbo w "Turbo kamera" ciekawy temat dotyczacy dpf'a co prawda nie w mazdzie ale mysle zaciekawi was. Nagralem wiec na tunerku i wyslalem dla was,
http://rapidshare.com/files/244066900/2 ... mera_4.avi
http://rapidshare.com/files/244066900/2 ... mera_4.avi
- Od: 10 kwi 2007, 10:37
- Posty: 17
- Skąd: Gorzkowice
- Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD Top 143KM
Hehe, widac wspolpraca Amerykanie/Japonce, amerykanom na dobre nie wyszla
. Ale poza tym jak to w telewizji – temat zlany na maksa. Nic o wychodzacych walach korbowych bokiem, w ogole nawet o eksplozjach w misce, czy zaplonach, gdyby sie Mazda zainteresowali mogliby jeszcze dodac do tego "akcje serwisowe" wymiany bagnetow i zmiany softu zeby zapobiec rozglosowi itp
, tak ze przy okazji mamy opinie o reporterach TVN Turbo
.
PS. Co to za tunerek? Rewelacyjna jakosc
PS. Co to za tunerek? Rewelacyjna jakosc
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
No i stało się. Zaliczyłem ASO Mazda Księżyno Białystok.
Powodem było coraz częściej pojawiające się problemy z paleniem się kontrolki silnika i samochodzika, aktywowanych przez migające DPF, co oczywiście równało się z przechodzeniem w stan awaryjny i okrutnym muleniem. Jak wyobraziłem sobie sytuację, kiedy wyprzedzam bez zbyt dużej ilości miejsca i nagle auto przechodzi w stan awaryjny, to powiedziałem sobie, że to już najwyższy czas zrobić z tym porządek.
Diagnoza była ponuro-pocieszająca.
Padła sonda lambda.
Na moje pocieszenie po wydaniu 2200zł (sonda prawie 2 + usługa) uslyszałem, że silnik poza tym jest w stanie perfekt, trzyma wszystkie parametry jak w nowym. DPF też jest ok.
Miałem sposobność pogawędzić z panami z serwisu, bo z oczywistych względów jak już pojechałem to chciałem się jak najwięcej dowiedzieć. I trochę się dowiedziałem.
Odnośnie uszkodzonej sondy- co chwila dawała tak różne pomiary, że rzeczywiście nie było jakiejkolwiek mowy o prawidłowej pracy silnika. Chłopaki nie mieli wątpliwości, że pojawianie się kontrolki DPF-a i jego częste przypychanie było spowodowane nieprawdiłową pracą sondy (niewłaściwy skład spalin, niedopalanie, więcej syfów itd). Z tego też powodu nie było mowy o prawidłowych odczytach spalania chwilowego, bo ono potrafiło się zmieniać czasami bez powodu (oczywiście powodem była zła praca sondy). Na moje pytanie dot. awaryjności tego elementu dowiedziałem się, że nie należą do częstych, ale niestety się zdarzają- potrafiły odmówić posłuszeństwa nawet w nowych autach. Tak więc tym razem niestety padło na moją Magdę. Chociaż myślę, że skoro problemy pojawiły mi się niedługo po zakupie pewnie uszkodzona była już wcześniej, tylko u mnie padła do końca.
Po wyianie sondy od razu zauważyłem, że wskaźnik spalania chwilowego nie jest teraz tak nerwowy jak przedtem, jego oscylacja jest dużo mniejsza, a precyzja wskazań większa. Także może obecnie uda mi się zaobserwować momenty wypalania. Tudzież proszę też o zrozumienie adwersarzy, że wcześniej nie byłem w stanie nic mądrego zauważyć na tym wskaźniku, bo on po prostu tak a nie inaczej działał.
Zużycie paliwa drastycznie spadło. Jak jechałem do serwisu utrzymując prędkość na trasie w granicach 130-140 po przybyciu do serwisu komputer pokazał 8.9/100. Po wymianie sondy i powrocie z Białegostoku przy większej prędkości 150-160 (troszkę się spieszyłem), komputer pokazał- UWAGA- 7.2/100. Aż nie chcę myśleć ile pokazałby przy 110-120km/k, pewnie zszedłbym poniżej 7. Dla mnie to SZOK. Ileż ta sonda zżerała mi paliwa, pewnie koło 2 litrów na 100 więcej!
Odnośnie kontrolki DPF (to co mówili serwisanci).
Według ich opinii zapalenie kontrolki DPF jest objawem jak najbardziej normalnym i nie oznacza problemów z filtrem, a jedynie jego napełnienie, które należy wypalić. Fakt zapalenia kontrolki wynika jedynie z techniki bądź warunków jazdy, tzn. trwający dłuższy czas brak optymalnych warunków do wypalenia, częste przerywanie wypalenia itp. Stwierdzili, że były osoby, którym kontrolka dokuczała, jak i były osoby, którzy w życiu jej nie widzieli, a przejechali nawet 200tys. km. Z wywiadów z kierowcami wynikało, że sposób użytkowania auta różnił takie osoby wręcz diametralnie. Optymalnymi warunkami pracy filtra jest jeżdżenie dość szybkie, ale bez rwania tempa (czyli w miarę stabilnie, bez ciągłego deptania i hamowania). Oczywiście unikanie mulenia na niskich obrotach. Pomimo dużego momentu obrotowego tego silnika nie jest zbyt korzystna taka jazda, jak rozpędzanie z wysokich biegów (5-6) od najniższych obrotów. Trzeba jednak raczej więcej machać lewarkiem zmiany biegów, więcej redukować, aby nie mulić.
Według serwisanta nie ma czegoś takiego jak konkretny "cykl wypalania". Z informacji od nich wynika, że filtr wypala się cały czas, a nie w określonych cyklach. Z tego co zrozumiałem, to już jak ruszasz to filtr zaczyna kombinować z wypalaniem. Prawdą jest, że są "optymalne warunki" wypalenia, ale nie oznacza to, że w innych przypadkach się nie wypala, bo się wypala, tylko z mniejszą skutecznością.
Pytałem o nowy program do wypaleń- sami twierdzili, że zdania co do jego działania sa podzielone. W autach na gwarancji mają rzekomo zalecenia Mazdy, aby zmieniać program. Po gwarancjach- na życzenie użytkownika. Co ważne robią to bezpłatnie. Na moje pytanie czy warto otrzymałem odpowiedź, delikatnie mówiąc, dyplomatyczną. Ogólnie jeśli nie ma większych problemów z zapychaniem filtra lepiej nie zmieniać programu. Odniosłem więc wrażenie, że mi go delikatnie odradzali. Dlatego nie zmieniłem, chociaż nie było z tym problemów, mogli mi to zrobić od ręki.
Odnośnie żywotności silników 143km z DPF.
Serwisowali kilka aut, z przebiegami powyżej 200tys. km., jeżdżone w zdecydowanej większości w trasie. I ZERO PROBLEMÓW. Tylko olej, filtry i kolejne 20tys.km. Więc chyba silniki powinny być żywotne.
Ogólnie bardzo polecam ten serwis, bardzo mili kolesie, ceny myślę normalne. Co więcej- jak zapytałem o wypalanie zapchanego DPF (tak na przyszłość) to usłyszałem, że mogą go wypalić za free.
Powodem było coraz częściej pojawiające się problemy z paleniem się kontrolki silnika i samochodzika, aktywowanych przez migające DPF, co oczywiście równało się z przechodzeniem w stan awaryjny i okrutnym muleniem. Jak wyobraziłem sobie sytuację, kiedy wyprzedzam bez zbyt dużej ilości miejsca i nagle auto przechodzi w stan awaryjny, to powiedziałem sobie, że to już najwyższy czas zrobić z tym porządek.
Diagnoza była ponuro-pocieszająca.
Padła sonda lambda.
Na moje pocieszenie po wydaniu 2200zł (sonda prawie 2 + usługa) uslyszałem, że silnik poza tym jest w stanie perfekt, trzyma wszystkie parametry jak w nowym. DPF też jest ok.
Miałem sposobność pogawędzić z panami z serwisu, bo z oczywistych względów jak już pojechałem to chciałem się jak najwięcej dowiedzieć. I trochę się dowiedziałem.
Odnośnie uszkodzonej sondy- co chwila dawała tak różne pomiary, że rzeczywiście nie było jakiejkolwiek mowy o prawidłowej pracy silnika. Chłopaki nie mieli wątpliwości, że pojawianie się kontrolki DPF-a i jego częste przypychanie było spowodowane nieprawdiłową pracą sondy (niewłaściwy skład spalin, niedopalanie, więcej syfów itd). Z tego też powodu nie było mowy o prawidłowych odczytach spalania chwilowego, bo ono potrafiło się zmieniać czasami bez powodu (oczywiście powodem była zła praca sondy). Na moje pytanie dot. awaryjności tego elementu dowiedziałem się, że nie należą do częstych, ale niestety się zdarzają- potrafiły odmówić posłuszeństwa nawet w nowych autach. Tak więc tym razem niestety padło na moją Magdę. Chociaż myślę, że skoro problemy pojawiły mi się niedługo po zakupie pewnie uszkodzona była już wcześniej, tylko u mnie padła do końca.
Po wyianie sondy od razu zauważyłem, że wskaźnik spalania chwilowego nie jest teraz tak nerwowy jak przedtem, jego oscylacja jest dużo mniejsza, a precyzja wskazań większa. Także może obecnie uda mi się zaobserwować momenty wypalania. Tudzież proszę też o zrozumienie adwersarzy, że wcześniej nie byłem w stanie nic mądrego zauważyć na tym wskaźniku, bo on po prostu tak a nie inaczej działał.
Zużycie paliwa drastycznie spadło. Jak jechałem do serwisu utrzymując prędkość na trasie w granicach 130-140 po przybyciu do serwisu komputer pokazał 8.9/100. Po wymianie sondy i powrocie z Białegostoku przy większej prędkości 150-160 (troszkę się spieszyłem), komputer pokazał- UWAGA- 7.2/100. Aż nie chcę myśleć ile pokazałby przy 110-120km/k, pewnie zszedłbym poniżej 7. Dla mnie to SZOK. Ileż ta sonda zżerała mi paliwa, pewnie koło 2 litrów na 100 więcej!
Odnośnie kontrolki DPF (to co mówili serwisanci).
Według ich opinii zapalenie kontrolki DPF jest objawem jak najbardziej normalnym i nie oznacza problemów z filtrem, a jedynie jego napełnienie, które należy wypalić. Fakt zapalenia kontrolki wynika jedynie z techniki bądź warunków jazdy, tzn. trwający dłuższy czas brak optymalnych warunków do wypalenia, częste przerywanie wypalenia itp. Stwierdzili, że były osoby, którym kontrolka dokuczała, jak i były osoby, którzy w życiu jej nie widzieli, a przejechali nawet 200tys. km. Z wywiadów z kierowcami wynikało, że sposób użytkowania auta różnił takie osoby wręcz diametralnie. Optymalnymi warunkami pracy filtra jest jeżdżenie dość szybkie, ale bez rwania tempa (czyli w miarę stabilnie, bez ciągłego deptania i hamowania). Oczywiście unikanie mulenia na niskich obrotach. Pomimo dużego momentu obrotowego tego silnika nie jest zbyt korzystna taka jazda, jak rozpędzanie z wysokich biegów (5-6) od najniższych obrotów. Trzeba jednak raczej więcej machać lewarkiem zmiany biegów, więcej redukować, aby nie mulić.
Według serwisanta nie ma czegoś takiego jak konkretny "cykl wypalania". Z informacji od nich wynika, że filtr wypala się cały czas, a nie w określonych cyklach. Z tego co zrozumiałem, to już jak ruszasz to filtr zaczyna kombinować z wypalaniem. Prawdą jest, że są "optymalne warunki" wypalenia, ale nie oznacza to, że w innych przypadkach się nie wypala, bo się wypala, tylko z mniejszą skutecznością.
Pytałem o nowy program do wypaleń- sami twierdzili, że zdania co do jego działania sa podzielone. W autach na gwarancji mają rzekomo zalecenia Mazdy, aby zmieniać program. Po gwarancjach- na życzenie użytkownika. Co ważne robią to bezpłatnie. Na moje pytanie czy warto otrzymałem odpowiedź, delikatnie mówiąc, dyplomatyczną. Ogólnie jeśli nie ma większych problemów z zapychaniem filtra lepiej nie zmieniać programu. Odniosłem więc wrażenie, że mi go delikatnie odradzali. Dlatego nie zmieniłem, chociaż nie było z tym problemów, mogli mi to zrobić od ręki.
Odnośnie żywotności silników 143km z DPF.
Serwisowali kilka aut, z przebiegami powyżej 200tys. km., jeżdżone w zdecydowanej większości w trasie. I ZERO PROBLEMÓW. Tylko olej, filtry i kolejne 20tys.km. Więc chyba silniki powinny być żywotne.
Ogólnie bardzo polecam ten serwis, bardzo mili kolesie, ceny myślę normalne. Co więcej- jak zapytałem o wypalanie zapchanego DPF (tak na przyszłość) to usłyszałem, że mogą go wypalić za free.
gorylla napisał(a):Zużycie paliwa drastycznie spadło. Jak jechałem do serwisu utrzymując prędkość na trasie w granicach 130-140 po przybyciu do serwisu komputer pokazał 8.9/100. Po wymianie sondy i powrocie z Białegostoku przy większej prędkości 150-160 (troszkę się spieszyłem), komputer pokazał- UWAGA- 7.2/100. Aż nie chcę myśleć ile pokazałby przy 110-120km/k, pewnie zszedłbym poniżej 7. Dla mnie to SZOK. Ileż ta sonda zżerała mi paliwa, pewnie koło 2 litrów na 100 więcej!
A przeliczyłeś to, czy tylko odczyt z komptera podajesz? Bo u mnie komputer też pokazuje 7-7,3, a jak przeliczę od tankowania do tankowania to wychodzi rzeczywiste spalanie 8-9.
- Od: 1 kwi 2008, 22:12
- Posty: 629
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 3, 2.0 diesel
Nie przeliczyłem, to są dane z kompa. Ale jeśli rozumiem sugerujesz, że ta różnica we wskazaniach niekoniecznie musi oddawać różnicę rzeczywistą? Być może. Może rzeczywiście mój entuzjazm jest przedwczesny. Ale zrozum, że jakoś chciałem się pocieszyć po wydaniu 2 patyków. W końcu konsolę PS3 szlag trafił. A już witałem się z gąską.
Natomiast przeliczałem poprzednio, jak pokazywało mi średnio 8.6-9. Wtedy mi wychodziło rzeczywiście więcej, tak około 9.5-10 (przy bardzo "słusznych" prędkościach, bo wolno jakoś nie umiem).
Jak będę teraz leciał w jakąś trasę, to przeliczę ponownie.
Natomiast przeliczałem poprzednio, jak pokazywało mi średnio 8.6-9. Wtedy mi wychodziło rzeczywiście więcej, tak około 9.5-10 (przy bardzo "słusznych" prędkościach, bo wolno jakoś nie umiem).
Jak będę teraz leciał w jakąś trasę, to przeliczę ponownie.
gorylla napisał(a):Także może obecnie uda mi się zaobserwować momenty wypalania. Tudzież proszę też o zrozumienie adwersarzy, że wcześniej nie byłem w stanie nic mądrego zauważyć na tym wskaźniku, bo on po prostu tak a nie inaczej działał.
Rozumiemy, i liczymy rowniez na Twoje zrozumienie, iz nie moglismy uwierzyc, ze tak bardzo trudno bylo Ci to zaobserwowac majac "sprawny" wskaznik, bo nic nie sugerowales o jego dziwnym zachowaniu do tej pory
gorylla napisał(a):Z informacji od nich wynika, że filtr wypala się cały czas, a nie w określonych cyklach
Bzdura. Cykl jest. I to bardzo wyrazny. Sam zreszta zaobserwujesz. Co wiecej, wypalanie ciagle jest zwyczajnie niemozliwe ze wzgledu na wysokosc temperatury potrzebna do wypalenia. Co wiecej, po co wypalac pusty DPF (czyli bezposrednio po spaleniu resztek sadzy)? Raczej malo ekonomiczne by to bylo,o wiele lepiej zaczekac az sie uzbiera. Co wiecej, sa nawet filmiki o tym jak wyglada cykl DPF. Podanie klientowi informacji ze cykl nie istnieje moze swiadczyc tylko o dwoch rzeczach:
1. Albo chca uspokoic klienta i klamia w zywe oczy
2. Albo naprawde tak malo wiedza o DPF... (w co watpie i nawet nie chce myslec co byloby gdyby to byla prawda)
gorylla napisał(a):Odniosłem więc wrażenie, że mi go delikatnie odradzali.
Slusznie. Czestsze wypalanie, skrocony "cykl" ktory ich zdaniem nie istnieje. Zatem wiecej klopotu jesli wystarczajaco dobrze reagujesz na cykl dlugi i wypalasz w odpowiednio ktorkim czasie od zyczenia komputera. Widac klienci relacjonowali co sie dzieje, choc sam serwis srednio wie
gorylla napisał(a):to usłyszałem, że mogą go wypalić za free.
I tak byc powinno
W takim razie zycze milego uzytkowania Magdy skoro juz wszystko jest w Twoim przypadku jasne
[edit]
gorylla napisał(a):Może rzeczywiście mój entuzjazm jest przedwczesny.
Nie jest przedwczesny, ta liczba przeklada sie dosc mocno na liczbe rzeczywista. Nie wskazuje dokladnie, ale na pewno spalanie Ci spadlo skoro komputer tak pokazuje.
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6