ostatnio temperatura cieczy chlodzacej zaczela chwilam niebezpiecznie mi wzrastac. a mianowicie przez ostatnie pare dni w czasie jazdy (tak ok 110-120 km/h) z okolic 2/3 skali (to podobno tez za duzo) podchodzila dosyc wysoko by po zwolnieniu i malej chwili spasc na swoje stale miejsce.
pompa jest OK bo wymieniona, plyn jest.
czy moze to byc efekt przytkanej chlodnicy? moze cos innego? za kazda sugestie problemu i sposobu jego rozwiazania bede wdzieczny.
pozdrawiam