tu są tańsze rozwiązania niż alarm za 800zł

www.mazdaspeed.pl
Bakss napisał(a):patopala, może napisz nr rejestracyjny, kolor czy coś, może ktoś ją gdzieś widział
Woda napisał(a): Pytanie do kolegi Patopala. Jakie miałes zabezpieczenia?
Grzyby napisał(a):Współczuję. Mam nadzieję że chociaż AC miałeś.
Grzyby napisał(a):A w M6 dostęp do kompa jest .... prosty.
patopala napisał(a):Drugiej takiej za taka kase nie kupie
patopala napisał(a):Poza zabezpieczeniami standardowymi (immobilizer oraz centralny zamek) nic innego nie miałem.
brii napisał(a):Alarm jest beznadziejny bo:
1.) "dobry" złodziej zna objeścia alarmów
2.) nikt nie zwraca uwagi na wyjca
Najlepsza opcja to zrobić coś, żeby nie było wiadomo o co chodzi – np.: przekaźnik gdzieś głęboko w wiązce zakopany odłączający jakiś osprzęt silnika. Do tego nie da się dojść w rozsądnym czasie.
Jesli chodzi o wyjca to masz racje, ale mimo wszystko jest ryzyko dla złodzieja, że ktos się zainteresuje.
Woda napisał(a):Nie do końca się z Toba zgodze. "Dobry złodziej" zeby znac obejscie alarmu musi wiedzieć jaki jest zamontowany.
brii napisał(a):Raczej nikt nie będzie ryzykował dostania pałką za nie swój samochód – było z resztą nie raz na tym forum opisywane jak ludzie obojętnie przechodzili obok aut które właśnie kradziono...
Woda napisał(a):Ja bym zareagował. Juz raz mi sie zdarzyło latać z ojcem w piżamie i z siekierą w ręku za złodziejem. Co prawda nie złapalismy go, ale alu felgi sąsiada ocalały
Dortann napisał(a):A jak mi ukradną to się aż tak bardzo nie zmartwię. Będzie pretekst do kupienia nowego
Krzych napisał(a):W nocy?
Woda napisał(a):Ja bym zareagował. Juz raz mi sie zdarzyło latać z ojcem w piżamie i z siekierą w ręku za złodziejem. Co prawda nie złapalismy go, ale alu felgi sąsiada ocalały
krzych napisał(a):W Swiss podobno co druga osoba ma sprzet i tam nikt nie fika, bo szkoda miec olow w glowie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości